A ojciec?

Witam.Od września rozpoczynam naukę w klasie maturalnej. Dostaje 400zł alimentów,moja mama nie pracuje,wychowuje młodszą siostre,co za tym idzie na moje utrzymanie w większości łoży ojczym.Nie wypomina mi nigdy niczego,nie moge powiedzieć też że mi czegoś brakuje,ale dlaczego ma łożyć na mnie ojczym skoro ojciec ma jedo dziecko,czyli mnie i zarabia o wiele więcej niż on? Czy mam jakieś szanse starać się o wyższe alimenty od ojca i jak mam sie za to zabrać ,bo szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia?;/

Frani ja się zabierasz za odpis to zrób to do końca i dokładnie a nie w jednym marnym zdaniu.Dziewczyna pyta konkretnie

A jeśli nie mam informacji o jego zarobkach?Z tego co wiem pracuje w Niemczech,cięzko będzie to udowodnić,wiem to stąd że moja mama też miała z tym problem.;/

Czy jest możliwość,abym uzyskała poradę od jakiegoś adwokata z urzędu?