CZY KONIECZNIE TRZEBA SMAROWAC NOWORODKA CODZIENNIE ...

oliwka lub balsamem do ciala? mOJ SYNEK MA 8DNI I PRZYZNAM SIE ZE NIE SMARUJE GO CODZIENNIE... moze z 2x uzylam balsamu bambino bo oliwki nie znosze - brudzi mi ubranka i potem te plamy za nic nie chca zejsc a poza tym nie znosze zapachu oliwki.

nikt nie odpowie??? :(

ja smarowałam raz na kilka dni. Zresztą moje dziecko tak się wyrywało podczas smarowania, że często nie smarowałam, bo nie dawałam rady

twój wybór. :)

Ja mojej córci nie samrowałam wogóle gdyż miała normalną skórkę i wogóle nie schodziła. Mnie lekarka doradziła ewentualnie smarować oliwą z oliwek do miesiąca od narodzin a potem już wogóle. Moja mała ma śliczną gładką skórkę i niczym nie paprzę i nie smaruję a do masażu mam olejek nagietkowy weleda i stosuję raz na tydzień.

Myślę że warto natłuszczać skórę noworodka i niemowlęcia. Ja codziennie nałuszczałam, najpierw olejem glicerynowym (tym czym w szpitalu), potem oliwą z oliwek i córa ma zdrową, naturalnie broniącą się skórę przed wszelkimi czynnikami spotykanymi na co dzień. Nigdy podrażnień, nigdy odparzeń, obecnie (mała ma 2 lata) cokolwiek zaszkodzi jej na dworzu, zaraz nie widać po tym śladu. Już nie muszę stosować oliwy codziennie ale i tak widać że dziecko jest zadbane i ma zdrową skórę. Ale oliwki dla dzieci odradzam. One po prostu... wysuszają. A mydło? Szczerze polecam szare, żadnego innego.

mojemu synkowi tez schodzila skora po porodzie ale niczym nie smarowalam. w szpitalu kapali w oilatum soft i w tym samym polecali kapac w domu. zakazali uzywania oliwki bo wysusza a poza tym synek urodzil sie w czerwcu wiec nie wyobrazalam sobie wysmarowac go oliwka jak bylo goraco. teraz ma 2miesiace i ma super skore

a po co smarujesz?swoja skore tez tluscisz codziennie?nie wiem po co nakladac kosmetyki na takiego malucha.moj od poczatku byl sporadycznie smarowany w sumie moze z 3 razy i skorke ma piekna!

ja tez nie smaruje niczym. po co. ma 4, 5 mca i zadnych problemów

ja kąpałam w oilatum potem w oilanie - i po takiej kąpieli niczym już sie niesmaruje

ja kąpię w oilatum i nie potrzebuje juz smarowac niczym. Podobno oliwkę zaleca się uzywać tylko w pierwszym miesiącu- tak wyczytałam w jakims mądrym pismaku dla mam. zresztą od oliwki wszystko tłuste, plamy....

jak jeszcze mieszkaliśmy w Polsce a potem wyjechaliśmy do Niemiec i pediatra jak usłyszała w czym ją kąpię to zaleciła zrezygnować i dodawać do kąpieli odrobinkę oliwy z oliwek i tak też robiliśmy, teraz córka ma 6 miesięcy i już tylko okzjonalnie dodaję oliwy do kąpieli bo nie ma już takiej potrzeby . Córcia ma piękną gładziutką skórę bo niestety po oilatum miała na drugi dzień przesuszoną więc t było błędne koło .

A i jeszcze lekarka powiedziała mi że problem schodzącej skóry i noworodków to tak naprawdę żaden problem tylko norma, chodiz o to że delikatna noworodkowa skórka jeszcze płodowa zaczyna pod wpływem poweitrza i ogólnie warunków atmosferycznych się przesuszać lekko i ma zejść i nie nalezy jej niczym przetłuszczać i zatykać porów.

Oliwki stosuje się raz na tydzień...zgadza się ..ale trzeba też wiedzieć jaką oliwkę stosować, napewno nie są odpowiednie kosmetyki na bazie prafiny (parafina przetłuszcza, zatyka pory i daje złudne wrażenie wygładzenia skóry jednak jej niedotlenia gdyż jest to ropopochodna substancja która jest obca skórze - tak wyczytałam na portalu medycznym ) Ja kupowałam oliwkę Hipp na naturalnych olejkach i stosowałam raz na tydzień albo i dwa (zazwyczaj do masau). Od urodzenia dziecka nie smarowałam ani nie natłuszczałam jego skóry i chyba dobrze, bo taka skóra sama się broni i natłuszcza a jak przyzwyczai się do wspomagaczy to stanie się leniwa i zacznie wydzielać dużo mniej substancji ochronnej. Moja koleżanka mieszka za granicą i też mówi że w szpitalu nie zalecają oeljków mineralnych (parafina) i że doradzają oliwę z oliwek i na odparzenia i do natłuszczania skóry noworodka a u mnie położna ? Skrzywiła się na pomysł o oliwie i od razu zaleciła Oilatum soft :D.