moja ciezarna narzeczona wyjechala sobie na urlop zostawiajac mnie

Mialem mala klotnie z nia chcialem sie pogodzic bo ostatnio jej hormony buzuja i chodzi non stop podenerwowana dzwonie do niej w piatek a ona mowi ze pojechala do brata na dzialke oszukala mnie bo pojechala sobie na wakacje na mazury i to nie jej pierwszy taki wyczyn rok temu zostawila mnie w urodziny wyjezdzajac tez na wakacje. Powiedzialem ze teraz za nia nie bede latal jest w 3 miesiacu ciazy nie odzywala sie do mnie ja za nia tesknilem odezwalem sie do niej pierwszy wyzwala mnie .A dzisiaj mamy wesele i to dwa jedno u moiej siostry ciotecznej na ktore chce isc bo to moja siostra drugie u mojego kolegi gdzie narzeczona jest swiadkowa namawialem ja zeby odmowila swiadkowania(ze wzgledu ze mam wesele u rodziny jak rowniez to ze ciezko przechodzi ciaze zebysmy poszli do mojej rodziny .Nie zrobila tego wiec idziemy odzielnie na wesela biore kolezanke na wesele jak to jej powiedzialem to zebym spadal wolala isc do moich znajomych niz ze mna do rodziny .Mam zamiar dojechac kolo 24 do moich znajomych .rodzina mi tlumaczy zebym zostal na weselu siostry bo moja narzeczona wiele razy mnie zostawiala odzielnie swieta ,jej brata corki chrzciny tez mnie nie zabrala bo ja nie rozmawiam z jej rodzicami .nie wiem co mam zrobic

co robic???

po co zakładasz kolejny temat o tym samym?

a gdy mielismy teraz wyjechac razem to powiedziala ze nie ma nic kasy a ja powiedzialem ze nie jestem wstanie zaplacic za caly wyjazd byla zawiedziona.a za dwa dni wyjechala sama

specjalnie pojechała żeby dawać szpary, wie że juz w ciąże nie zajdzie i w bebechach ma bękarta. Moze przyjmować litry spermy

jak chciała, to pojechała...nie jest twoją własnością, tylko wolnym człowiekiem i może decydować sama o sobie...

ale zachowanie jak u nastolatków. Po co Ci ta koleżanka na weselu?

Masz racje! :) Mądra kobitka :D Tak trzymać!

jak to nie jest jego własnością cweluchu? przeciez nosi w swoich kichach jego bękarta!

jak to określasz "bękart" jest w połowie z matki jaki ojca, ale nawet dziecko nie jest własnością rodziców, bo to nie przedmiot, a tym bardziej nie narzeczona...niewolnictwo dawno zostało zniesione...

nie chce byc sam na weselu dlatego zaprosilem kolezanke bo samemu to lipa

o którym, slubie dowiedzieliscie sie pierwsi?

No i super, a ona zaprosi sobie jakiegoś kolegę. Zadowolony?

tydzien wczesniej u znajomych. prawie rok temu

ja wybralem rodzine mam tylko jedna siostre .Moi znajomi zaproponowali jej czy moze chce zrezygnowac jak jest w ciazy .narzeczona jedzie sama ja mam dojechac ale sam nie wiem jak to bedzie .CHcialbym bardzo jechac z nia do rodziny ale nie potrafila odmowic .Zaproponowalem jej ze teraz pojada z nia a pozniej po polnocy do rodziny mojej wolala zebym ja dojechal do niej kolo 24 .Tylko boli mnie to ze mnie miala gdzies gdy sobie wyjezdzala .Z rodzicami jej nie rozmawiam wiec na wszystkie przyjecie z jej strony rodziny jezdzila sama bo ja nie bylem zapraszany.Ja do swojej ja zawsze bralem

A jesteś pewny że to Twoje dziecko?:P

czy jestem pewnie to raczej tak ale to sie okaze tego na 100% nie wiem