co robicie?

Ja właśnie dochodze do siebie. Czuję się dziwne no ale... jakoś wszystko się prostuje wiecie w mojej BIEDNEJ głowie. Ale mnie rodzina urządziła - nie ma co. Ale ludzie też wiecie. I w ogole - nie wiem kiedy moglabym być w tej szkole gdzie uczyłam w roku 2005/2006 po ogrodniczej i tyle bo tak by było prawo ode mnie, nie? A dalej po historii, archeologiem chciałam być - lekarka? Od biedy takie rzeczy. Biolog , ale nie ta uczelnia. Jak ja żałuję, że się dałam wciorać w to liceum wiecie. Dużo wiem od matki o tym i śmym ale czasu zmarnowanego i lat mi nikt nie wróci. Czasem ta szkoła jest obojętna - zależy kto tam idzie, a czasem nie i tyle. No i dla mnie nie była obojętna przy rodowodzie i cały se popsułam, a klasą sportową też się popsułam na maksa wiecie. Tyle wam napiszę bo co by wam tu napisać - takie rzeczy. A teraz idę sobie na inne forum bo tego mam już dosyć. Może tu jeszcze wrócę. I powiem wam i tak tylko tej ogrodniczej szkoły żałuję bo to miało sens, reszta BEZ SENSU. Zawód od razu i tyle. Choć podstawówka z patronem nie była to ... bo wiecie technikum pasuje przy podsatwówce z patronem. Nie każdym ale takim z sensem. Sienkiewicz nie. To średnia - a podsatawówka - byle kto, ale ... no nie wiem. Dobry patron szkoły, o którego szkoła stoi to jest dużo. Ja mialam SUPER patrona dla mnie, ale szkoła durna jak but i tyle z tego. I kiedyś ten patron wiecie wszystko wytłumaczy o co tam chodziło. To jest wina kościoła i on będzie przy rodowodach, nie tylko , ale wszyscy przy rodowodach to będą wiedzieć i tyle. I on wszystko będzie wiedział, wszystko to opisze i tyle. Taki światły człowiek, warto o niego stać. ALE TYLKO WTEDY WIECIE ten patron ma sens w tej szkole, warto o nim poczytać jak się nie wie, że szkoła jest na żydowskim cmentarzu bo tylko to pasuje i jak przyszła literatura obozowa to myślałam, że OSZALEJĘ po prostu i tyle :( DLatego wiecie tam nie powinno być szkoły i tyle. Pasuje że to żydowska szkoła tam jest, nie? I kto wie czy się dzieci nie wieszały tam obok w parku jak w Londynie i tyle. Nie wiadomo jak tam było bo tak pasuje - londynska szkoła a nic z tego. Z powieszonych dzieci na drzewach i tyle . Trzebaby prześledzić historię tego miejsca co tam było. Choć za moje włosy tam powinni mieć Londyn bo ciągle tylko mnie wkurzali jakie mam włosy - no to Londyn mogą tak mieć, a powinni mieć USA i Indian. Bo z włosów są Indianie a nie Londyn. Prawo w Londynie by im się przydało. Gdybym ja była dobrą prawniczką - kasę bym miała to tak, ale inaczej? Biolog i to wyrzucony ze szkoły. To sobie porównajcie prawo w Wielkiej Brytani a Polsce. A w Niemczech też nie ma prawników. Tam są rodowody. I wiecie - skoro dał mi rodowód ojciec to mógł nad rodowód postawić MATURĘ NIEMIECKĄ. Słuchajcie RZYMSKI rodowód to zobaczcie jak prawo promieniuje z tego. A ja miałam maturę niemiecką zdawać. PO CO? Prawnikami się z rodzin było w starożytnym Rzymie. Matura - bez sensu. Widać że Niemiec wymyślał wszystko z powieszonym ojciem i tyle. No wiecie - ta matka tez ustąpiła bo skoro w tych Niemczech tak ważna ta matura. Jeszcze na humanie choć też by nie zdawała i tyle. Bo byli lepsi od Angoli - kasę dostali i tyle. Za rodowody. No ale... co zrobili to zrobili i tyle :(

On powinien lekko 10-15 lat siedzieć. Bo co on miał robić? On SPOKOJNIE MIAŁ SE IŚĆ DO kicia. Tyle ma na sumieniu. Jak ten mój. Ja? Przypadkowo i tyle :( No ale... liczmy, że za rok sie skonczy ten skandal. Powinien prawda? I tyle wam napiszę na razie. Nie dajcie się...

Szkoda wiecie, ze mnie tak ograli tymi paszportami amerykańskimi te 10 lat temu bo by sobie też zrobiła i się niczym nie przejmowała. Miała być mądrzejsza O TEN JEDEN PUNKT, a ci się mieli pochwalić mi bo jedyna rzecz, której mi w życiu zabrakło, żeby być Amerykanką to...papier i tyle. I koniec. I tylu ludzi pierdzielących o niczym, a powiedzieliby mi o paszporcie USA i wszystko inaczej. I wiecie w Niemczech się nie dadzą bo paszporty mieć oni, a tu dzwonili wiecie i poleciały im paszporty, ode mnie nie chcą bo ze mnie nie trzymają. Wiecie - tam same pijaki jeżdżą. Tam nie można sie górami przejmować, domkami - tam jest ciężka praca i NIC POZA TYM. Nic - niepewność czy ci zapłacą i tyle :( No ... transport ogrywają. OBRZYDLIWI SĄ. To jest praca , z której O ILE UDA CI SIĘ ODEJŚĆ to nikt się do siebie nie odzywa i tyle. Bo tam można przyjść bez kasy. I wiecie - każdy ma swoje zdanie - ja osobiście tę laskę z biblioteki co tam odeszła uznałam za psycholkę i ona ćpa i uważam, że miałam rację. No a reszta to samo zycie. Bo wiecie - dla jednego coś jest karierą. Dla niej? Mogła się naprawdę zapytać co sądzę o gościu, który płaci? I tyle. Bo bym jej powiedziała, że zero i se go ma darować. Naprawdę. No ale... :( A czemu ona nie płaciła W PRACY? Bez sensu :(

I zobaczcie bo w Niemczech się dowiem, ze SUPER zrobiłam że poleciałam do USA. Co wy - ograł mi paszport niemiecki bo go wziął do ręki i mi go ograł. Bo bym była Niemką , ale nie jestem Amerykanką tak i tyle. Po co go brał? Po co go dałam? Ta szmata mi wszystko ograła i tyle. I co się tak cieszyłam sie dowiem? Ja sie nie cieszyłam - coś tam pieprzyłam i tyle. A ten facet niech się wiesza - tyle ma do powiedzenia. On mi nakłamał i tyle. On jest jak twój brat się dowiem. No daleko mu. Mój brat jest jaki jest - ten młodszy, ten starszy nie było - ale ten młodszy choć zerem jest, ludzi na sumieniu ma, za tych 3 samobójców pasuje mu pierdel i dobrze to wie - ale on to jest skomplikowane - papierosem się wciągnął, szkoła , złe państwo. A ten Maciej z USA to przecież co - podrzut z Holandii? Zwariował. Bo on nie jest w sumie Holendrem, a ten Maciej ma właściwą narodowość i kłamie i jest OHYDNY, OBLEŚNY i teraz mi powoli jak się wyłączam wraca paszport niemiecki i jestem Niemką i tyle. Żeby nie było, ze bez sensu pojechałam. Bo wiedzieli, że mi paszport trzymał - zaraz załowałam, że mu go dałam - miałam se to ograć na miejscu, prawko. Dla mnie ten facet niech sie powiesi i do piekła SŁUSZNIE pójdzie - nic dobrego o nim. A to niczego nie wiedziałam. Jak ja bym wiedziała słuchajcie, że jedzie sobie tam jego synowa na wiarce to normalnie dajcie spokój. I dużo osiągnęła się dowiem. To miała być grzeczna i by miała włosy Indian a tak nie spada i wiecie ja jestem Niemką za Adolfa i Bismarka. Skąd ja jestem Niemką? Z Berlina powiem bo KOCHAM BERLIN, żeby nie było że z góry św. Anny bo mi w USA podziękują i tyle. Ale ten paszport wiecie to se i tak zrobię bo to się może zawsze przydać. Papier cierpliwy i tyle. A reszta - no cóz... jest jeszcze cała reszta. No i tyle mam do napisania po 7 latach gehenny albo i dłuzej. Całym życiu bo wszystko bez sensu. Jak rodowód to rodowód a nie matura. Bez sensu :( Ten ojciec to coś strasznego - ale tacy są Niemcy. A ten amazon - lepszy? :(

No i widzicie - jedżcie sobie tu gdzieś. Dajcie spokój. :( cdn

Ach zapomniałam myśli bo ten brat w sumie taki szach mat do pierdla i wiecie ta iwonka wiedziała o tym pecie, ale nie interesowała się tym bo paliła i ON WIEDZIAŁ, że ja mam iść do więzienia żeby ograć wiecie te pety 9 lat temu. A nie mogli słuchajcie mi wysłać do domu 8 lat temu tego albo 9 lat temu? Dajcie spokój :( bez sensu zupełnie :( I tyle :( I wiecie to już jest koniec - on chyba do piekła idzie ten młodszy brat. To chyba jego ostatnia szansa była - no miał o mnie stać. Znowu to samo. Nie ma - nie wiem ... komu ten Szekspir jest potrzebny? Na pewno nie mnie i tyle. Choć w sumie - no ale w sumie też się nim posługuję. Ale wiecie super moralny - wiedział o tym pecie i mogłam se iść siedzieć. No czy on jest normalny? To niech on se idzie. On jest kompletnie szurnięty. To wszystko jest jeden szwindel ale przez niego nie mam podatku. Wyłącznie przez niego bo go wszyscy mają dosyć i mają rację. Powinien mieć papier i niech zwala do USA. Na razie może być, ale żonaty powinien być. Ja też się dowiem no ja - 6 lat w sadzie. Bez sensu :( Jak on mi chciał radę dać. A wiedziałabym, że za domek wyleciałam i go nie ma dziś - ten szef go nie chce. Jego jedyne szczęście to, że nie miałam pojęcia co mi wpisali w biurze. Bo w Polsce to relą przegrałam, a tak niewiedzą. Bo ja bym się dziś dobrze w Polsce miała tylko miałam wiedzieć, że mnie pożarem pożegnali a tego nie wiedziałam i tyle :( I 10 lat do kitu. taka prawda :(