Po cholere są spotkania zapoznawcze?

Hej : ). Już raz tutaj pisałam ale temat bez odzewu.. Mam nadzieje ze tym razem bedzie inaczej. Po prostu musicie mi pomóc bo będzie po mnie :( Jestem chyba introwertyczka bo widze u siebie wiele cech intro.. Niby lubie ludzi ale cos mnie od nich odpycha,nie mam ochoty z nimi gadać,a jednak w srodku chcialabym byc dusza towarzystwa... W Poniedziałek mam spotkanie z nową klasą. Jeśli nie pójdę to i tak prędzej czy później spotkam sie z nimi i beda mnie wtedy inaczej traktowac bo nie przyszlam to pewnie jakas paniusia co nas znac nie chce pomyślą,beda sie znali to moze część bedzie skupiala uwage na mnie a druga połowa po prostu bedzie miala mnie w dupie w najlepszym przypadku. Na co dzien mam kilku znajomych z ktorymi gadam ale tez nie za duzo bardziej oni nawijaja ale im to nie przeszkadza:)poza nimi nie spotykam sie z nikim... to moze smieszne i glupie zarazem ale nie wiem co zrobic bo w wiekszych grupkach sie nie spotykam a nie chcialabym za pierwszym razem zaliczyc gaf slownych.. .tego nie boje sie przy bliskich ale z obcymi juz gorzej jest, wiec o czym ja mam z nimi gadać? czy jest szansa zebym byla ekstrawertyczką? z gory dziekuje za odpowiedzi

jesteś przegrana szmatą z peegieeeruuu

no raczej Ty :)

wez ze soba gołębia na pocieszenie tylko go nie zeżryj a tak poza tym dasz rade, po porstu badz mila usmiechaj sie , sluchaj duzo sie dowiesz o innych i bedziesz potem wiedziala z kim chcesz sie blizej poznac, z kim usiasc w klasie.. idz tam z ciekawosci jacy sa ci nowi ludzie zklasy nie mysl za duzo o sobie tylko skup sie na nich nie musisz byc dusza towarzystwa, kto ci kaze

fobie społeczne-forum .tam powinnaś się wyżalić.

ale razem z tobą :-)

ja na swoje spotkanie nie poszlam, ale to ne znaczy ze potem z nikim sie nie zakumlowalam , zaprzyjaznilam, polubilam, gdy jeszcze bylam w lo , poszlam normalnei w rok szkolny do sql, i od razu kogos poznalam.. usmiechaj sie, badz mila, wesola i wszystko bedzie ok :)

po 1, jak nie chcesz nie idź po 2, patrz ludziom w oczy, słuchaj ich, na pewno będzie tam wielu ekstrawertyków, chcących brylować w towarzystwie po 3, bądź sobą, nie twórz sztucznej kreacji kogoś, kim nie jesteś bo to nie jest droga do zdrowych relacji, koleżeństwa czy przyjaźni

ja spotykam sie TYLKO ze swoim chlopakiem i zyje. powiedz ze jestes na wakacjach i nie mzoesz przyjsc. i juz