super kawał

spotykaja sie niemiec, polak i rusek i sie przechwalaja , niemiec mówi tak nasze luftwafe nasze meserszmity lataja po samych chmurach na co polak z ruskiem a tam pierdolis napewno nie po samych chmurach, niemiec odpowiada no moze dwa palce od chmur, rusek mowi tak, u nas nasze okrety podwodne plywaja po samym dnie na co polak z niemcem pierdolisz ze po samym dnie , na to on odpowiada no moze dwa palce od samego dna, po czym polak mowi u nas w polsce baby rodza dupami na co rusek niemcem pierdolisz dupami na prawde a polak mowi no moe dwa palce od dupy, buhahaha

hehe w sumie niezłe

siedzi na klopie dwoch żydków i rozmawiają , jeden sie pyta drugiego-czy robienie kupy to praca fizyczna czy umysłowa na co ten pierwszy no chyba umysłowa bo jak by była fizyczna to zaraz bysmy wynajeli jakiegos polaczka do tego, buhahaha

siedza w okopie wania i sasza , wania pyta sie saszy - sasza pasmatrij skolko tanków, sasza mówi - tri , czetire , wania mówi- to wezmij granata i razganij , sasza wraca wania sie pyta i szto razganił ? sasza na to razganił to daj granata

nie czaje ostatniego

przychodzi jasiu do burdelu i mowi tak, chce najbardziej wyjebana szmate jaka tutaj macie i wyciaga plik pieniedzy, w takim razie prosze isc do pokoju numer taki i taki jasiu wchodzi zapala swiatło i widzi ze na scianach wszedzie powieszone sa kutasy wiec pyta sie kurewki co te kutasy tutaj robią, na co ona mu odpowiada to sa kutasy tych którzy mi nie dogodzili. nagle kurewka gasi swiatło a jasiu nie wie co ma zrobic ale po chwili wpycha jej gasnice i pociaga za spust , swiatlo sie zapala a kurewka mówi tak, ach ta młodzież zawsze zaczyna od paluszka

heheheh rozganił bez granata hehehehe

sasza rozgonił czołgi sam bez granata

up up up

piszcie kawaly, troche humoru w ten wieczor by sie przydalo

Dwóch facetów wpada na siebie w centrum handlowym: - Och, przepraszam pana! - Nie, nie, to ja przepraszam. Zagapiłem się, bo wie pan, szukam tu mojej żony. - Ach tak? Ja też szukam swojej żony. A jak pańska żona wygląda? - Wysoka, włosy płomienny kasztan, ścięte na okrągło z końcówkami podwiniętymi do twarzy. Doskonałe nogi, jędrne pośladki, duży biust. Była w spódniczce mini i bluzeczce z pięknym dekoltem. A pańska? - Nieważne! Szukajmy pańskiej!

Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności, i daje więcej światła:) pozdrawiam