Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łosiaktosia

pierwsze dziecko

Polecane posty

Gość łosiaktosia

pytanko. bardzo balyscie sie wziac w ramiona po porodzie ta kruszynke, swoje pierwsze dziecko. nie moge sie doczekac, to nasze upragnione sloneczko , jestesmy po slubie, wszystko zaplanowane, ale tak sie boje ze nie bede potrafila sie zajac tą moja istotka i ze..pogorszy mi sie relacja z mezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłaku ze swetera 25
Potrenuj na innych dzieciach. Zabieraj z wózków i uciekaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniqa5672
nie wiem ale moim zdaniem matka to ma wyczucie,jakby to powiedzieć moim zdaniem bedziesz wiedziała jak trzymać dziecko,pielęgniarka też Ci podpowie jak się obchodzić z dzieckiem więc się nie martw :) ja przyznam że kiedyś miała na rękach tygodniowego niemowlaka to taka była kruszynka,bałam się ale matka to matka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łosiaktosia
bardzo dziekuje kłaku hahah! skorzystam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłaku ze swetera 25
Nic się nie bój;) będziesz świetną i troskliwą mamą:) to że się o to martwisz to już dobry znak:) zazdroszczę Twojemu facetowi - fajna babeczka jesteś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łosiaktosia
martwie sie wlasnie :( dziekuje za komplemet , az mi głupio, ale nieskromnie mowiac moj kochany tez tak twierdzi ze jestem wspaniała i na pewno damy sobie rade ale i jak dobrze trafilam na niego :) po prostu martwie sie ze bede musiala zajac sie taka małą kruszyna!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sie martwilam, tym bardziej ze tak naprawde nigdy sie malymi dziecmi nie opiekowalam. ale wszystko samo przyszlo. jak mialam pierwszy raz zmienic synkowi pieluche to przez chwile pojecia nie mialam jak niby sie mam za to zabrac (a niby wszystk wiedzialam :D ) ale odwazylam sie i potem juz szlo wszystko samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łosiaktosia
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×