Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarownicaOpela

AŻ SIĘ POPŁAKAŁAM..

Polecane posty

Nie to nie był jeden ich zły dzien ... bo tak jak mowie, plątałam sie dlugo po domu aby wyczaic, ze ich nie ma i zrobic sobie jedzenie .. ale pech chciał, ze się zjawili .. wody też najwięcej pije ja a potem oni nie maja:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
Hah, a propo podjadania.. raz wzięłam kanapkę ojcu co miał do pracy, miał ich z 6, wzięłam bo nie było chleba juz... myslalam, ze mnie zabije dosłownie.. zrobił taką wojnę, że nie da sie tego opisac. Matka jest konsultatnka w AVONie to ma dużo kosmetyków ale wszystko chowa.. płyn do higieny intyymnej nawet, wszystko .. ojca maszynki do golenia pod kluczem - zebym zadnej nie wzięła jak nie będę miała, jakieś markery, długopisy też pod kluczem, szczoteczka do zębów też.. - zebym za szybko nie zmieniła jak mi sie już moja zużyje..aparat mojego brata też pod kluczem.. abym nie mogla porobic sobie zdjęc ani nic..podróbka coli z biedronki schowana w piwnicy w pudłach.. ja pierrdole, nie wierze, normalnie nie wierze...przeciez to nie zycie, dziewczyno, znajdz prace, wyprowadz sie, chocbys miala pokoj wynajmowac np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddcfc
"szanuj" i tarktuj ich tak jak oni ciebie, to dziala jak lustrzane odbicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona mówiła kiedys, ze taka jest bo wszystko biore i niszcze.. ale ja tez bym chciała jak kazda dziewczyna móc sobie z matka korzystac z kosmetyków, pozyczac ciuchów..jak ja jej cos biorę to potem mam straszny kwas, ona jak bardzo rzadko, ale wezmie cos.. to ja sie ciesze, ze odezwała sie w ogóle i wzięła... i najgorsze jest to, że ona spi z kluczami i wiem ze jak chowa cos to z mysla o mnie.. o nikim innym .. jak miala urodziny to kupiłam jej 2 kremy i zel do ciała, duzo mnie to psychicznie kosztowało aby zlozyc jej zyczenia i w ogóle.. a ona wzięła to, podziekowala a potem powiedziała 'WEZ SOBIE, JA MAM KOSMETYKÓW PEŁNO' jak kamieniem w twarz ... kilka dni później były moje urodziny... nic, zero ani jednego słowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kołokolo
szczerze mówiąc szanuję moich rodziców dosłownie tak samo jak oni mnie tego nauczyli i jestem najwredniejszą córką jaką można mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatowa łąka
oni sa nienormalni i bez obrazy ale nie sa stworzeni do roli rodzica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20. i wiecie co?? ja nie chce tu nikogo winic za mnie, ale to dzięki nim ja jestem taka jestem.. popierniczyłam szkole, nie mam pracy... zapisalam sie do szkoly zaocznie, aby zrobic ten ostatni rok LO i maturę.. widzę to jak mnie wyniszczyli.. przez to upadłam na dno ... oni mi mówili,jaka jestem gruba, wyśmiewali, żałowali jedzenia, w rodzinie poniżali.. do tego stopnia, że przestałam wychodzic z domu, bałam się ludzi (dalej boje), siedze tylko przed komputerem w pokoju, idę sikac tylko jak zasną by nie spotkac ich .. robię się taka dla mojego faceta jak moja matka.. dre sie na niego o byle głupotę, podsiwadomie wiem ze robie zle ale i tak robię.. zdarza sie, ze mu wypominam jak cos zje, zaraz potem przepraszam i on wie po kim to mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie
przestan o tym myslec bo sie zadreczysz. ja mialam podobne doswiadczenia, w gre wchodzila pomoc finansowa i organizacyjna na ogromna skale dla brata (blisko 500 tysiecy gotowka) a mi nie chcieli podzyrowac kredytu ktory sama bym splacala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj w nocy nie było już chleba, a chciałam cos jeszcze przegryźc. Rozpoczęłam nową paczkę płatek do mleka, jak sie zorientują to ciekawe co będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w nocy sie nie je
a potem sie dziwisz ze jestes gruba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdkfncnslskdkglg
Współczuję :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobrze_mi
Masakra. Twoi rodzice pracują, wiec biedy raczej nie klepiecie, zupełnie nei rozumiem ich zachowania. Dla mnie to patologia, jak najszybciej powinnaś się wyprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zettka.
Zawsze tacy byli? Nawet, jak bylas mala? Zal mi ciebie kochana. Widac caly czas masz nadzieje, ze wasze stosunki sie poprawia. Kupilas matce prezent z cicha nadzieja, ze sie ucieszy. Zebrzesz o jej uczucia. Wedlug mnie twoi rodzice nie maja jakichkolwiek uczuc. Bo jesliby cie kiedykolwiek kochali to nie przestaliby tak z dnia na dzien. Rob wszystko by uwolnic sie z tej patologii. Znajdz prace, skoncz szkole i szukaj mieszkania. Moze wynajmnij cos z chlopakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, wiem... no ale co zrobic.. najbardziej zabolało to, ze zyczen mi nie złożyła.. oddała prezent " bo ona ma kosmetyki" .. i tego dnia dała mi jakies pieniądze, chyba sądziła że to załatwi sprawę.. a tu nie chodzi w ogóle o pieniądze i inne rzeczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to jakas patologia - jak nie mam ochoty cos zjesc to poprstu wyrzucam choc mi zal czasem - no wlasnie tak mialem , nie zasmakowal mi kurczak usmazony w sosie slodko kwasnym wiec wywalilem ale nikt mnie z jedzenia nigdy nie rozliczal !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest;...... udało mi się przechwycic obiad do pokoju, ze nikt nie widział... :P a że jest leczo, to za wiele sie nie skapną ile ubyło.. mam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość REEEBB
Bedziesz teraz na biezaco informowac kafeterian co udało ci sie wyciągnąc po cichu z lodowki? Jarasz sie tym jaką masz patologie w domu? Masz cos naprawde nie tak pod kopulą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×