mam 14 lat i jestem w ciazy

w 2 miesiacu,chce zrobic aborcje,kto wie jaki lekarz moze mi pomoc? dziekuje

albo jak moge poronic

marne prowo :D

zapytaj mamy

Odwiedź kilku ginekologów i powiedz wprost że albo ci doradzą i pomogą, albo będziesz próbowała na własną rękę pozbyć się ciąży. Dla ginekologa pomoc tobie, ze względu na wiek, to pomimo twojego położenia duże ryzyko. Ale może któryś będzie miał ludzkie sumienie i zdrowy rozsądek.

ona ma dopiero 14lat, więc na wizytę musi iść z rodzicem

U 14latki jest duże zagrożenie że niedonosi ciąży, że urodzi przedwczesnie albo poroni a sama może mieć powikłania albo wpaśc a anemię. Wydaje mi się że prawo nie ochroni 14 latki przed porodem bo jest też wiele przypadków że tak młode osoby normalnie rodzą tyle że są pod bardziej regularną opieką .

Nie ma takiego prawa które zakazywałoby osobom nieletnim chodzenia samemu do lekarza. Zgoda rodzica musi być np na zabiegi czy cokolwiek co może zaszkodzić nieletniemu. Wizyta, konsultacja zaszkodzić nie może. Dodam że w takim przypadku wizyta u lekarza może uratować przed pokątnymi próbami przerwania ciąży, jakimiś dziwnymi metodami.

I bardzo dobrze Ci tak!Wcale nie współczuję

najmłodszy dziadek w Europie mieszka w Wielkiej Brytanii i ma 29 lat. Jak twoje dziecko pójdzie w twoje ślady, to masz szansę pobić ten rekord.

nie moge isc z rodzicem,oni nie wiedza i ja nie chce zeby sie dowiedzieli,nie chce urodzic to dziecko ,a jak sie omowie na wizyte to przyjma mnie samej? i czy sie placi za wizyte?

idź może najpierw do psychologa, pedagoga, lub zdecyduj się na rozmowę z rodzicami, rodzeństwem, i tak tego nie ukryjesz, rodzic musi wiedzieć

zarejestruj się do ginekologa telefonicznie i pójdź zobaczysz czy cię przyjnie. Ja zachęcała bym cię do rozmowy z rodzicami, jeśli się boisz idź do pedagoda szkolnego i taka rozmowa odbędzie się w jego obecności

głupia jestes! trzeba bylo sie zabezpieczac a nie usuwac!

a co na to ojciec dziecka?

ma prawo się leczyć i chodzić do lekarza ale jest nieletnia w stanie w którym znajdują sie zazwyczaj dorośli ludzie (teoria) więc samo stwierdzenie ciąży przez lekarz odbędzie się bez obecności lekarza ale ...już założenie książeczki, USG, skierowanie na podstawowe badania dla kobiet ciężarnych i każde inne płache działanie pociąga za sobą poinformowanie rodziców. 14 latka to dziecko więc lekarz na przykład nie może podjąć żadnej decyzji o biegu ciąży bez zgody i poinformowania prawnych opiekunów dziecka.

to sprawa dla prokuratury raczej bo seks z nieletnia jest przestepstwem

nie wiem,moze pojde sama do lekarza a jak beda problemy to porozmawiam z rodzicami :( zrobia mi pieklo w domu napewno,moj chlopak ma 16 lat,on tez nie wie co robic ,mowil ze lepiej usunac dziecko zeby nikt nie wiedzial bo jego rodzice tez beda zli na niego ...

nie da się żeby nikt nie wiedział, bo jestes za młoda, rodzice muszą się dowiedzieć. Jeśli się boisz o tym powiedzieć są osoby, które ci pomogą. Na własną rękę nie próbuj nic zrobić, bo możesz miec poważne problemy. Najpierw zastanów się czego ty chcesz, jakie rozwiązanie będzie dla ciebie najlepsze. To ty jesteś najważnejsza, bo bez względu jaką decyzję podejmiesz co się stanie, będziesz musiała z tym żyć do końca życia a na pewno o tym nie zapomnisz. im wcześniej powiesz rodzicom tym lepiej.

czesc , wiesz.. tez mam 14 lat i ogólnie to jestem w podobnej sytuacji tylko , ze ja powiedzialam odrazu mojej mamie i jej partnerowi bylo ciezko , napewno nie mysle zeby usunac w koncu to moja wina ze tak sie stalo a nie tego dziecka ktore ma sie urodzic , w koncu nikt by nie chcial zeby którys z rodziców nas nie chcialo mój chłopak ma 16 , za nie dlugo 17 . a ja 15 . zdalismy sobie sprawe co sie stalo . i sama o sobie mysle ze jestem jeszcze gówniara . ale tego juz nie cofne i bd sobie jakos radzic , tobie tez radze przejzec na oczy i pomyslec

Ciekawe ze wiedziała że jest w 2 miesięcu bez USG. Pewnie wgl nie była w ciąży

Dnia 5.01.2012 o 00:26, Gość .. xd.... napisał:

czesc , wiesz.. tez mam 14 lat i ogólnie to jestem w podobnej sytuacji tylko , ze ja powiedzialam odrazu mojej mamie i jej partnerowi bylo ciezko , napewno nie mysle zeby usunac w koncu to moja wina ze tak sie stalo a nie tego dziecka ktore ma sie urodzic , w koncu nikt by nie chcial zeby którys z rodziców nas nie chcialo mój chłopak ma 16 , za nie dlugo 17 . a ja 15 . zdalismy sobie sprawe co sie stalo . i sama o sobie mysle ze jestem jeszcze gówniara . ale tego juz nie cofne i bd sobie jakos radzic , tobie tez radze przejzec na oczy i pomyslec

omg, małoletnie ...!!!! I wszystkie inne małolaty tego pokroju.