Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zonaaaaaa.

i znowu to cholerne piwsko, poradzcie

Polecane posty

Gość zonaaaaaa.

maj maz lubi piwo, bywaja okresy kiedy pije nawet codziennie dopuki sama ostro nie zaareaguje, wtedy potrafi przystopowac. Ok, ja tez czasem lubie sie napic, moze ze dwa razy w tygodniu...Alke maz czesciej. Po kilku piwach nie jest agresywny, ale inny..potrafi zranic mnie swoim zachowaniem, jest bezczelny, potrafi glupio cos odpowiedziec, czepia sie pierdul.Dzis np wyrzucilam reklamowke z jego gilzami(maz sm sobie kreci papierosy)bo lezaly juz chyba z tydzien na parapecie, takie pomietolone, pogniecione. Ostatnio kupilam mu nowe, proste i wogole to te mu wyjebalam. Wrocil juz po piwkach i awantura, no moze nie awantura ale juz czepianie sie, ze czemu wyrzucilam, po co...przeprosilam go po wytlumaczeniu mu dlaczego to zrobilam, a on focha strzelil ze na nic moje przeprosiny, bo on juz niema i ze jutro z rana bede szla do sklepu. Poszedl spac. Na codzien jest przymilasny i wogole, facet ideal.Pokazuuje jak bardzo mnie kocha codziennie. Ale to jego piwo. Coraz czesciej zdaza sie mu siadac za kulkiem po wypiciu piwa, kiedys u niego bylo to niedopuszczelne. Nienawidze go w tych momentach..juz nie mam sil tlumaczyc, prosic go.Niech juz se wypije to piwo wieczorem w domu, a nie gdzies na wypadach a potem wraca autem czy motorem...jak reagowac???on zawsze sie wypiera ze nie pil ale ja czuje po oddechu, widze ze pil. To typ czlowieka ze wypije jedno i juz po nim widac....:(U jego rodziny tez wszyscy pija to jebane piwo. Ojciec alkocholik juz, byl w AA, matka tez prawie codzinnie, jego brat juz nalogowo pije, nie ma dnia dla niego bez browara. Masakra jakas, Co robic????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tojestemseja
Facet nie wielblad, pic musi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak nikt jej nie lubial
a ile lat jestescie po slubie? macie dzieci? przed slubem tez pil tak to piwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaaaaaa.
no jestesmy 7 lat po slubie. Odkad pamietam to zawsze lubil piwo ale tak w umiarkowanych ilosciach. Wiedzial tez kiedy moze a kiedy nie. Teraz jak juz wspominalam coraz czesciej prowadzi po wypiciu piwa, choc sie zapiera ze nie pil. Tylko raz sie przyznal i bylo mu bardzo wstyd przedemna. Prosilam, blagalam, robilam tez awantury o to, strzelalam fochy i zwyczajnie z nim rozmawialam na ten temat. Zawsze mi obiecuje ze przystopuje i tak jest, ale do czasu. Potem znowu to samo...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaaaaaa.
mamy dwojke dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
absolutnie nigdy nie wsiadaj wtedy do auta! jesli nie masz prawka, to sama jedz autobusem lub taxi, aby mu pokazać lub z kimś innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaaaaaa.
mam prawo jazdy...to jest tak ze jak jestesmy gdzies razem to przy mnie nie pije jesli ma wracac wiec jedziemy razem i on kieruje, ale jesli jest sam to niema jakis zachamowan i pije piwko lub dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaaaaaa.
ja juz niemam sily z nim o tym rozmawiac. nic to nie daje, czasem tylko bardziej go to irytuje a i ja sama sie wnerwiam. Powiedzialam mu tylko zeby nigdy nawet nie smial wsiadac z kulkiem nawet po jednym piwie i wozic dzieci. Przyznam sie ze bardzo bym chciala zeby kiedys go skontrolowali i wlepili mandat czy cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dlaczego jak jescie razem on nie pije,a jak sam to nie powinnen pić? albo naślij na niego policje! zadzw. czy juz wraca i wtedy zgłosć gdzies, ze jedzie pijany facet jako 'życzliwa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaaaaaa.
sae nie rozumiem stwierdzenia... no jak jestesmy rzem to nie pije bo wie ze jajestem, i widze i bede robic mu znowu wywody czy cos, a jak mnie niema tro sobie pozwla na piwko bo nikt mu nie bedzie zawracal dupy. Niewiem czy tak mozna z ta policja...??Chmmm ale nie glupie. Moze chamskie ale ja juz nie widze innego sposobu zeby go przystopowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×