Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maszkaaaa

problem ze szwagierką. co robić?

Polecane posty

Gość maszkaaaa

Postaram się opisać krótko, więc do rzeczy. Jestem z moim facetem od 1,5 roku. Jak go poznałam, to generalnie nie studiował, nie pracował i codziennie jarał zioło. Z czasem udało mi się a zarazem jemu nad nim popracować i obecnie ma fajną prace, poszedł na studia i nie jara. Do tego doszedł sam, dopiero jak sam uznał, że więcej to szkodzi niż sądził, powiedziałam mu, że gdyby zaczął znowu to nie umiałabym z nim być. Oczywiście tego nie robi. Jesteśmy fajnym związkiem, czasem go piłuję jak przesadza z piwkowaniem i kolegami, ale to chyba naturalne. Sporadycznie się kłócimy, jest naprawdę między nami dobrze. Ale... problemem jest jego siostra. Ma 27 lat, uczy w szkole specjalnej, wydać by się mogło- odpowiedzialna. Jest zupelnie inaczej. Jara zioło dzien w dzień, ukrywa to przed facetem (jak i inne rzeczy, machlohki z kasą czy spotkanie i rozmowy z byłym). Ale najgorsze, że regularnie namawia do tego mojego faceta. Wszystko było dobrze, bo wiem że on się sprzeciwia, no ale... Kuzyn Piotrka taki sam, jaranie i dziwki. Doslownie. Nie przepadam za nim ale mu tego nie pokazuje, ale ta małpa mu naskarżyła, że go nie lubię, więc napisałam jej tylko smsa, że dziękuję za to i że co jak co, ale zawsze jestem wobec niego ok. W odpowiedzi dostałam smsa, który mnie zwalił z nog. Że zaburzam osobowosc jej brata ( w domyśle, że nie pozwalam mu jarać), że jestem sraka i owaka a ona skakać wokół mnie nie będzie bo przecież mam ją za ćpunkę. Co więcej jak mój zadzownił ją ochrzanić to zaczęła robić z siebie ofiare, że jest nikomu nie potrzebna i jeszcze kłamała, że rozmawialam z moim byłym za jego plecami, co jest absurdalne, bo z rok temu owszem, próbowal sie do mnie dobić a ja go zbywalam, o czym mój wie. Jej wtedy powiedzialam, ze nie bede mu o tym mówić, bo nie chce go denerwować. A ta wredna krowa ściemnia mu o mnie, a sama klamie swojego narzeczonego jak z nut. Nie wiem już co zrobić i jak się zachować. Czuje się beznadziejnie, jakbym dostała od niej popysku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eskkaa
Powiedz jej, ze jesli nie przestanie namawiac brata do jarania to ty o wszystkim powiesz jej mezowi i zglosisz jej pracodawcy, ze jara. Mezowi czy tam facetowi mozesz tez wspomniec, ze kontaktuje sie z bylym. Oko za oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszaaaaaaa
właśnie mój problem polega na tym, że jest mi głupio skarżyć. Ale ja naprawdę nic złego nie robie. A ona w dodatku swojej matce pokazała smsa ode mnie robiąc ze mnie potwora. A ja mam z mamą mojego super kontakt, a boje się, że ona przez swoją zjaraną psychę jej nagada na mnie. poza tym ona ma nie pokolei w glowie, bo jest nauczycielem w szkole specjalnej...a jara dzien w dzien, nie raz nawet do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mademoiselle Szantrape
Natychmiast siadaj na du pie i pisz jej sms-a ! Natychmiast odszczekujesz wszystko suko jedna bo jak nie to nie pracujesz !!!!! Nie mam litości dla ćpunów !koniec kropka ! A brata nakręć aby sam łaskawie spojrzał na to obiektywnie i ZMUSIŁ to babsko do zmiany zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszaaaaaaa
tak, ale jak ja jej kiedys mowilam, ze przez to cpanie ktos zyczliwy ja kiedys podjebie i wyleci z pracy dyscyplinarnie to ona to uznala jako atak. a moj facet nie jara w ogole i trzyma moja strone, ale ona robi z siebie ofiare i jeszcze mu jakies bzdury nieistniejace opowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dają ci dziewczyny dobre rady a ty dalej w kółko, że nie bo nie. Zastanów się czego chcesz? Na twoim miejscu zrobiłabym tak jak piszą. Powiedziałabym jej, ze albo się odpier... albo poinformujesz pracodawcę o jej "nałogach". I faceta też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszaaaaaaa
A co myślicie , jak powinnam rozmawiać z jej matką? Bo na pewno dostanę pytania o co poszło, a już podobno coś jej nagadywała na mnie, że wyslałam jej smsa odnośnie tego jej obgadywania... Bo aż mnie ciśnie, żeby jej powiedzieć prawdę o jej coreczce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POROZMAWIAJ Z TĄ DEBILKĄ
W CZTERY OCZY A NIE SMS-Y jak dzieci ...:O :O Powiedz je ze ma sie odpierdolić od ciebie i faceta bo inaczej zwołujesz zebranie rodzinne i opowiadasz o niej jak z nią jest ...jeszcze naściemniaj ze masz świadków jej ćpania i ok !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszkaaaaa
nie muszę ściemniać, bo mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze, że Ci się z facetem układa... Informuj go o wszystkim na bieżąco i niech on powie swojej rodzince, żeby się od Ciebie odczepili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×