Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taki problem mama

suknie slubne z salonu pytanie

Polecane posty

Gość taki problem mama

zaczęłam się rozglądać za sukniami ślubnymi, wszędzie w salonach pisze, NIE DOTYKAĆ, a powie mi ktoś jak jest z przymiarką, jeżeli chciała bym przymierzyć suknie, np kilka na raz to panie sprzedające będą miały pretensje?? myślałam sobie że chciała bym wiedzieć jak wyglądam w sukni skromnej i sukni tak zw bezy, księżniczki, ale zastanawiam się nad tym właśnie NIE DOTYKAĆ, a ja bym chciała po przymierzać nie koniecznie kupować, może dla was to nie jest problem, ale mnie to bardzo zastanawia, z góry dziękuję za każdy miły wpis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doda doa
przymierzanie a dotykanie to 2 różne sprawy,pisze nie dotykać żeby bez powodu nie dotykac sukni,jak powiesz że chcesz przymierzyć to wtedy dadza do przymiarki,powiedz od razu ze nie wiesz jaką suknię chcesz,w takich salonach sa profesjonalistki to ci doradzą a jak n ie doradzą to zmień salon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki problem mama
ja chcę tylko przymierzyć, nie kupować, byłam w jednym to mi pani powiedziała ze nie daja przymierzać, chyba ze już bezposrednio do kupna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki problem mama
prosperuje sobie bardzo dobrze, czyli moge spokojnie powiedzieć ze ja tylko do przymierzenia ze nie bedę kupowac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezu nie nie możesz tak
powiedziec, jak to brzmi. ja chce tylko przymierzyc nie będę kupowac. idz i powiedz że szukasz sukni, przymierzaj pozniej powiedz że musisz się jeszcze zastanowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki problem mam
no ja wiem, powiem ze szukam odpowiedniej dla siebie sukni,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie kupuje sukni za pierwszym przymierzeniem ,zawsze mierzy się kilka sukien,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież wiadomo ze nie kupisz pierwszej przymierzonej sukienki. Postawilabym sprawę jasno" mam w planach kupno i chce przymierzyć w jakiej mi najlepiej" lub " rozgladam sie i chce przymierzyć" jak ci Pani powie ze tylko przed kupnem to zapytaj czy kostium który ta Pani ma na sobie tez najpierw kupiła a potem przymierzyla czy raczej odwrotnie. W Polsce jeszcze jest takie przekonanie ze to Pani robi Ci łaskę. Nic bardziej mylnego to Ty jej robisz łaskę zamawiajac sukienke w jej salonie. Dzięki takim Kobietom jak my ta " Pani w salonie" ma pensje wiec nie wiem dlaczego tak sie zachowuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne, ja byłam w wielu
salonach i przymierzałam różne suknie, potem mówiłam, że muszę przyjść z mamą bo samej trudno zdecydować :) w jednym to nawet pani była tak miła, że sama proponowała różne suknie, bo ,,skoro i tak już się rozebrałam to moge poprzymierzać żeby wiedzieć czego szukać" :) poszukaj innego salonu bo ja w żadnym nie widziałam tabliczek żeby nie dotykać. przecież logiczne, że może chcesz sprawdzić, z jakiego materiału jest ta suknia, jaka jest jakość. ja trafiałam zawsze na super sprzedawczynie, które nie żałowały przymiarek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bacikowa
Kiedy ja szukałam swojej sukni, to w ani jednym salonie nie spotkałam się z niemożliwością przymierzenia. Fakt, byłam z rodzicami, a to podobno wpływa na bardziej przyjazną postawę sprzedawczyń. Zmierzyłam w sumie 11 sukienek w kilku salonach. W tym, w którym kupiłam swoją wymarzoną zostałam obsłużona wzorcowo. Panie dobrały dodatki, ale nie zmuszały mnie do kupna ich. Powiedziały gdzie mają ładne buty w lepszej niż u nich cenie. Najlepsza była mina sprzedawczyń jak płaciłam sama za suknię :) Nawet zaproponowały 2 przymiarki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×