...

no ale co dokładnie chcesz wiedzieć? :(

no bo to tak w skrócie jest wszystko, takie streszczenie wszystkiego w dwóch wyrazach... przegrałem życie... :(

dokładnie "przegrałeś życie" co dokładnie się w twoim życiu działo lub dzieje że tak uważasz?

no właśnie nic się nie działo i nic się nie dzieje :(

no ale ze co? jestes niepelnosprawny? masz hiva? nie masz dziewczyny? pracy? rodzice cie nie kochaja? masz problemy ze soba?

jakie ''zaburzenia'' u siebie podejrzewasz?

ja tez przegrałam , witam

Czyli uważasz, że masz nudne życie i przez to mówisz, że je przegrałeś? Czy o coś innego chodzi?

Ja też wiele razy uważałam i czasami nadal uważam, że przegrałam życie, miewam myśli samobójcze, ale staram się iść do przodu i cieszyć życiem.

nie jestem niepełnosprawny, nie mam hiva, nie mam dziewczyny, nie mam pracy, nie mam rodz... nie, rodziców mam, rozpędziłem się za bardzo w tym pisaniu... mam problemy ze sobą co chyba widać po mich postach :O

a z czego tu się cieszyć? :( do dupy to wszystko :(

czyli masz depresje.. wiesz ze taki stan da sie wyleczyc? moze czas zaczac kuracje?

No to dlaczego nie pójdziesz do psychologa? Nie masz nawet przyjaciel, który mógłby Ci pomóc? Ja naprawdę chciałabym Ci pomóc ale przez forum to tak nie idzie, musiałabym Cię poznać najpierw.

a po co mam iść do psychologa? psycholog mi nie pomoże :(

No nic ja muszę spadać. Życzę Ci jak najwięcej uśmiechu i głowa do góry kiedyś będzie dobrze! Trzymaj się :)

bo depresja napędzana jest przez to że jestem zjebany o czym wie całe forum i nie będę pisał po raz 100 na czym polega moje zjebanie, a zjebany będę zawsze :(

nie będzie nigdy dobrze! nie bluźnij nawet w ten sposób :(

Pastafarianka reaktywacja, a ktoś ty? :(

Basia, daruj sobie te chęci, dobrze Ci radzę :D. On jest takim kafeteryjnym trollem, który piszę ten sam tekst codziennie i nie oczekuję pomocy, tylko tego, że inni wdadzą się w tą jałową dyskusję. Niedziel jest elementem krajobrazu, dopóki coś mu się nie stanie, to będzie siedział na kafe i pisał o przegranym życiu

no właśnie, dlaczego nie może mi się coś stać? :(

idę stąd... posiedzę sobie patrząc się w ścianę i pijąc piwo :(

jakby przyszły vodka i blowww... forumowicze powiedzcie im że piję piwo posłuszny prawom bycia przegrańcem :(

A mnie nie raczysz poinformować Niedziel? :O

proszek :(

przepraszam proszek :(

ej :( up

blowwww, niedziel, proszek ? :(

vodka :(

gdzie byłaś jak Cię nie było? :(

piłam własnie piwo na plantach z chłopakiem. no i jechal kochanek :) :( na rowerze :(:)