Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tajemnczaaaaaaaaaaaa

problem z natretnym chlopakiem? co o tym sadzicie?

Polecane posty

Gość tajemnczaaaaaaaaaaaa

witam mam problem z jednym chlopakiem. przed chodzeniem z moim obecnym partnerem kolezanka podala takiemu jednemu moj numer komorki to pisalam z nim jako z kolega nie robiac mu nadzieji gdy weszlam w zwiazek to mial do mnie problem ze nadzieji mu narobilam chociaz nie dawalam zadnego z takich znakow. gdy jestem w zwiazku moim obecnym chlopakiem juz dwa lata on nadal pisze do mnie puszcza sygnaly robi to na zlosc mojemu chlopakowi, jak mu napisalm ze ma nie pisac bo nie chce to on ze bedzie bo jest moim kolega, gdy bylam na zabawie ze znajomymi i chlopakiem mial nawet tupet napisac sms cytuje : jak zawsze urocza. kiedys nawet sms typu : tesknie. nie mam jak sie go pozbyc a nie chce klocic sie z chlopakiem przez niego. co o tym w ogole sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LittleMe
Myślę, że sprawą powinien zająć się Twój chłopak, czyli np. zadzwonić do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polak potrafi
zadzwonić i co dalej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LittleMe
Jej chłopak powinien powiedzieć tamtemu, że ma się od niej odczepić, bo z tego co tu widać chłopak ma tylko pretensje, ale sam nic nie zrobi i nie pomoże lasce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laska sama sie wkopala, to i powinna sama sie odkopac, to nie jest sprawa jej faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polak potrafi
i naprawdę wierzysz że to coś da ?chyba że to jakiś pedał to autorka decyduje co robi i robi co uważa bawi ją to może. jestem chłopakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie ze najważniejsze jest to ze Twój chłopak wie o tej sytuacji. Jeśli będziesz mówiła mu na bieżąco co on do ciebie wypisuje to po prostu będziesz w porządku;) najlepiej jest przestać odpisywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LittleMe
Ewentualnie oskarżyć go o stalking

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha właśnie ciesz się że tylko smsy wysyła a nie śpiewa ci pod oknem albo włamuje do domu;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega_podrywacz
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadziei
cipencJo, nadzie I urocza jesteś, dopóki się nie odezwiesz lub nie napiszesz czegoś. może napisz mu sms o tej "nadzieJi", to spierniczy gdzie pieprz rośnie. Jest na to duża szansa, znaczy się... nadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajemnczaaaaaaaaaaaa
LittleMe - no mój chłopak już wiele razy pisał do niego na komórkę i pisał, że jak się nie odczepi dostanie po ry..ju, ale on się z tego śmieje i nic z tego sobie nie robi. Iris-tzn. w jaki sposób robi sobie ze mnie jaja? LittleMe- jak nie pomaga skoro wie o tym a co może robić innego, jak do niego pisał i mówił, że dostanie on się śmieje i jeszcze z zastrzeżonego do mojego chłopaka dzwoni wydzwania sam się bronic nie umie tylko kolegami ;/ Iris- w co ja niby się wkopałam? ;/ chłopak nie daje spokoju nie moja wina, że do niego nie dociera i ze taki z niego desperat, że do cudzych lasek zarywa.. polak potrafi- akurat mnie to nie bawi wręcz wkurza i denerwuje.. Aniesiek- numer zmienię, ale to później jestem w mixplusie i musze doładowywać.. Rachel94- no dokładnie. Ale ja nie odpisuje mu wcale sam po prostu ciągle pisze. LittleMe- no tak naprzykrza się i narzuca niebieskookaa- no tak jasno tak napisać jak on tego slowa nie rozumie.. Rachel94- albo mnie nie prześladuje.. jeszcze by mi tego brakowało.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym zmieniła numer! To po pierwsze. Uciekaj jak najdalej od tzw stalkerów - w moim przypadku prześladował mnie i zaczął śledzić tak ze 2 miesiące. To był koszmar! Koszmar dla mnie - bo bałam się potem odezzwać do obojętnie jakiego faceta, z domu bałam się wychodzić, ale się przełamalam ( po 2 latachii osobą) i znów jestem tą żywiołową pełni energi osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam .... cos
ja sie nie boje facetów...poprostu nic dla mnie nie znacza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, zmień numer. I dlaczego mialas mu niby narobic nadziei jak pisalas z nim jako kolegą..;) moze po czasie da sobie spokoj, jak nie bedzie mial Twojego nr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×