Alimenty na dziecko w trakcie trwania małżeństwa.Realne?Pomocy.

Czy moge dostać alimenty na dziecko w trakcie trwania małżeństwa?Mój mąż odszedł i nie mieszka z nami juz pół roku.

Użytkownik: bambuleczka1233 (ilość tematów: 9, ilość postów: 118) kurwa 9 watkow i wszystkie o twoim malzenstwie wcale nie dziwie sie ze ten twoj chlop wypalil tobie kopa w dupe i nie zadawaj pytan bo i tak z porad nie korzystasz :o

realne, ale ja się dziwie, ze jeszcze pozwu o rozwód nie złozylas

Bo jestem zagubiona i bardzo cierpie czemu tego nie rozumiesz tylko odrazu na mnie naskakujesz.Może bys pomógł a nie odrazu krytykujesz. Nie zlozylam pozwu bo sie boje,czekam aż on to zrobi.Nie bede miala problemów z tymi alimentami?Jak to wygląda?

oczywiście że możesz złożyć pozew do sądu o alimenty mimo że nie macie rozwodu...pozew składasz w sądzie rodzinnym ....poszukaj sobie w necie wzorów takich pozwów a i znajdziesz całą procedurę

dostaniesz alimenty bez problemu, złóz tylko wniosek do sadu, zrób to szybko bo i tak czeka sie z 2 miesiace lub dłuzej i podaj wyzsza kwote niz chcesz bo sąd zawsze da Ci mniej niz chcesz ;) a i nie cackaj sie z mężem, masz prawo zabrać mu połowe jego zarobków dla dziecka

Powiem i ja.. Szukałam ale nie mogłam znaleźć,tzn pozew już mam napisany tylko zastanawiało mnie to czy w małżeństwie też można żądać alimentów na dziecko.A wiesz może jak sprawa alimentacyjna sie odbywa??

Lidziaaaaaaaaaa Wiesz może jak sie sparwa sądowa odbywa o te alimenty?

Czekasz aż on złoży pozew???ales Ty głupia. sklądaj pozew z orzekaniem o winie, oczywiście jesli wina leży po jego stronie i wyciśnij z gnoja tyle ile się da

tak możesz złożyć pozew także w czasie trwania małżenstwa, panna też może składać takie pozwy, to bez znaczenia. Obowiązek alimentacyjny ciąży na każdym z rodziców dziecka, dopóki to dziecko nie jest samodzielne. Ojciec Twojego dziecka nie wywiązuje sie z tego obowiązku od pół roku, w żaden sposób nie łozy na dziecko, wiec składasz pozew, aby sąd swoim orzeczeniem go do tego nakłonił. Ze skutkiem rozpoczęcia postępowania komorniczego wobec uchylającego się od płacenia alimenciarza, włącznie. Poszukaj forów o rozwiedzionych lub samotnych matkach, one są dokładnie obstukane, co i gdzie.

sad zapyta o powod wyprowadzki meza,musisz podac jego adres zamieszkania ,jezeli nie wiesz gdzie przebywa,sprawe moze sad odroczyc,najlepiej jak zlozysz pozew o separacje i rownoczesnie o alimenty.

tutaj sobie poczytaj http://prawoity.pl/wiadomosci/przebieg-rozprawy-o-alimenty

alimenty do połowy zarobków? pierwsze słyszę ;-) alimenty sąd ustala na podstawie potrzeb dziecka i MOZLIWOŚCI zarobkowych rodzica, tzn. że bezrobotny też będzie musiał płacić alimenty, bo sąd zobowiąże go do podjęcia pracy.

Składaj. Ja złozyłam rok temu. Tez jako mężatka. dostałam alimenty na dziecko juz na pierwszej rozprawie, bo mąż, mimo że nie mieszkał z nami, zgodził się na wysokość alimentów. Wnioskowalam o 1000 zł i tyle dostałam

Właśnie kilka razy zrobił jej zakupy chyba ze 3 albo 4 razy i raz dał mi pieniądze więc nie mogę skłamać w sądzie że nie łoży na dziecko,ale ostatnio nie chial mi dac ani grosza i zakupów tez nie zrobił.A po dziecko przyjezdza co tydzien tylko że ona potem ciągle za mna chodzi i placze jak znikne z jej pola widzenia nawet na minute.Czy to moze byc przez to ze on ja zabiera na caly dzien i mnie nie widzi???jeszce mam pytanie czy da sie usunąc swoje konto albo tematy i posty??

serenada A jak wygląda sprawa o alimenty???

Dostaniesz informacje z sądu o terminie rozprawy i o dokumentach, które masz na nią przyniesc- np. zaswiadczenie o wysokości zarobkow z ostatnich 3 miesiecy. Potem wchodzicie do sali- ty i mąż. Jest sedzia i asystent. Sędzia przepytuje strony, odnosząc się do pozwu. U mnie na tym się skonczylo, bo zawarliśmy ugodę- tzn. mąż zgodził się co do moich roszczen. Razem- 15 minut rozprawy. W te wakacje skaldam pozew o separację, bo nie udało nam się uratowac związku

serenada Ja sie obawiam pytań które sąd bedzie mi zadawał.Jestem studentką i nie mam żadnych dochodów.Czemu od razu o rozwód nie złożysz??Bo ja też nie chce składać o rozwód.Mój mąż też nie chce składać bo chce bym ja to zrobiła mimo iż to on odszedł.Pomóż mi:(

serenada 1000zł to bardzo dużo ja złoże 400zł bo mój mąż zarabia okolo 1400 zł i ma jeszcze wielką pożyczke,dlatego pewnie wiecej mi nie przyznaja prawda??

jak jesteś durna to sobie składaj na 400, studentka, a nie umie czytać.

Moje dziecko ma dwa lata i chyba więcej mi nie przyznają.Skąd mam widzieć ile się składa.Potrzebuje porady a nie krytyki:(Nigdy nie miałam z tym styczności.

serenada jestes??

dostałaś poradę, gdzie są tematyczne fora i nawet linki do nich. Jesteś studentką a nie potrafisz szuka źródła informacji? to jak ty studiujesz? teraz jesteś samotną matką, a życie zmusi cie wkrotce by być samoDZIELNĄ kobietą, wiec ucz sie tego od dziś. Pozdrawiam

Twój maz jezdzi tirami i zarabia 1400 zł???? chyba w to nie wierzysz co??