Jaki typ człowiek denerwuje ludzi?

Mam na mysli jak jestescie w towrzystwie jakich ludzi nie lubicie jacy was draznia i do jakich nie macie szacunku?

do takich ktorym sie wydaje ze tyo oni zawsze maja i racje do gadol co do slowa niedopuszczaja

najbardziej wkurwiający typ looooserski, creamowski :D

Ja generalnie mam szacunek do wszystkich typów, no chyba, że ewdidentnie na brak szacunku zasłuży:) Denerwuje mnie typ apodyktycznej wszystko wiedzącej krzykliwej baby :D Jest taka jedna osoba, ona generalnie jest w porządku, życzliwa i w ogóle, ale słychać ją na kilometr i lubi się wymądrzać, co mnie irytuje ;)

niby proste ale ... a tak jak rozlozyc to na czynniki pierwsze to jaki to ten typ looserski?

osoba zrzedliwa, wiecznie narzekajaca na wszystko osoba, ktora wszystkim naokolo obrabia doope, bo wiem ze jak odejde zrobi to ze mna

Wiecie dlaczego pytam bo widze ze moja osoba drazni ludzi. nie wiem dlaczego czy to przez to ze jestem uległa. Mam cos w sposobie bycia c ich drazni, ale nie mam odwagi ich spytac w prost nwet nie mam okazji bo ludzie mnie unikaja,. Wiem ze to nie w nich tkwi problem tylko we mnie.

moze ugodowa a oni sa nastawieni na to zeby dyskutowac i sie sprzeczac...kwasni ludzi...

a wiesz ze to ich problem a nie twój... nie akceptuja siebie w zwiazku z tym ciezako jest im zaakceptowac kogos innego... to oni maja problem nie ty a jak tobie z tym jest dobrze to ich problem nie twój, gdyby tobie bylo z tym zle i im równiez wtedy mozesz połasic sie o jakis kurs asertywnosci ... ale ja uwazam ze to jest ugodowosc, brak kłutliwosci

poczytaj looosera, krema, steva i wszystko będziesz wiedział :D a tak w skrócie jest to typ męskiej pizdy (chociaż ciężko zaliczyć ich do mężczyzn) wiecznie użalającej się nad sobą :D

Spytaj się pzyjaciela powie Ci szczerze :) My nei ejsteśmy w stanie :)

Nie mam przyjació ostatniego straciłam niedawno

a straciłam dlatego ze byl to facet, gdy sie dowiedział ze nic do niego nie czuje wiecej po za przyjaznia olał mnie.

"Nie mam przyjació ostatniego straciłam niedawno" a po co ci tacy "przyjaciele" "a straciłam dlatego ze byl to facet, gdy sie dowiedział ze nic do niego nie czuje wiecej po za przyjaznia olał mnie." jak wyzej

ale ja sie nie uzalam widze ze drazni ich moja osoba mam wrazenie ze jestem nadgorliwa w stosunkach kolezenskich. Zwykle wyglada to tak tkos mnie poznaje ,ja jestem takim obserwatorem malo mowie w gronie a potem jak juz sie oswaja i zaczynam z kims dyskutowac to nikt mnie nie chce sluchac kazdy olewa.

to zacznij ich olewac

prawdazawszeciezaboli_24 i lady love dwie suki

... przy sukach nigdy nie stalam, lady love takze nie, i wara

Myślę tak, trzeba mieć wpierw mieć szacunek do siebie i lubić siebie, to wtedy udziela się to innym :) Trudno mi oceniać, ale stawiam na to, że brak Ci pewnosci siebei, popracuj nad tym. Jeste4ś zamknieta w sobie? Podchodź pozytywnie do ludzi a będzie to odwzajemnione :)

Uwielbiam jeść gówno.

jedz podszywie, jedz nie odmawiaj sobie i podniebieniu takiej przyjemności :D

jestem głupim kutasem. przepraszam, że obrażałem tych super facetów, Luzera, Krema i Stiva.

wow nauczyłeś się kropki dostawiać :D

..moze nie denerwuje, ale bardziej irytuje i meczy, to typ ludzi bez osobowosci

fiku mikuuu obawiam sie ze bez psychologa sie nie obejdzie. brakuje mi pewnosci siebie to fakt. Tylko ostatnio nawet napisałam do psycholga w mojej miejscowosci o moim porblemie. I zadnego odzewu, nie stac mnie na psychologa prywatnego .

fiku miku wlasciwie u mnei to jest tak najpier jestem zakmnieta w sobie z czasem sie owtieram ale potem robie sie wylewna.

nie moge ich olewac bo w sumie nawet nie mam kogo oni mnie nie widza jestem przezroczytsa dla nich