Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bożeboże....

DZIECKO WYPADŁO PRZEZ OKNO....

Polecane posty

Gość Bożeboże...
Nie ania.jednak wolałabym tu nie ujawniac jej imienia, dziecka to żadna nowość bo na forum już pisali i na klepsydrach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bożena.
to ja wam napisze moją chistorięmktóra o mały włos a zakończyła by sie tak samo jak ta w sanoku,ale dziękuję Bogu,ze w pore dał mi znak bym weszła do kuchni.... mam synka,15 m-cy,trzeba pilnowac na kazdym kroku,wiadomo.,byc zawsze o dwa kroki przed nim pewnego dnia przyszła do mnie sąsiadka rano na kawe,mały jeszcze spał jak ją skończylismy pic ona wyszła a ja wyjełam prania z pralki i poszłam na balkon je rozwiesic,ale nagle cos mnie "tknęło" i poszłam do kuchni a tam mój synek stoi na parapecie (wewnątrz mieszkania-6 piętro...) okno otwarte ale nie do konca bo on swym ciałkiem blokował . Patrzył sobie tak przez to okno na dach bloku obok bo tam robotnicy sie jacys kręcili i sie smiał sam do siebie jak ja to zonaczyłam zamarłam z przerazenia,nogi sie pode mną ugięły i zaczęłam płakac jak bym przyszła o kilka sekund pózniej to stała by sie największa tragedia mego zycia.....dziekuje Bogu ze tak sie nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożeboże...
Współczuję ci bożeno!! To musi być straszne...:( mimo że jestem młoda i do dzieci mi daleko dopiero teraz widzę jaka to musi być tragedia...zawsze ogląda sie w tv i tylko 'co sie dzieje z tym światem' i sie o tym zapomina..a teraz stało sie to mojej koleżance, i to w moim rodzinnym mieście...wieść rozeszła sie szybko...straszne naprawdę to jest dla mnie a co dopiero dla niej.. (z tego co wiem to i ona i chłopak są obecnie w psychiatryku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bożena.
bożeboże... nawet nie wiesz jaki mam ból w sercu za każdym razem jak o tym sobie pomysle co mogło sie stac mężowi nawet o tym nie mówiłam bo by mnie chyba zabił od tamtej pory mam powyjmowane klamki z okien kktórych nie otwieram a na te uchylne założone specjalne blokady i oczywiscie oczy w głowie i w tyłku jak to mówią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożeboże...
Mimo to chwila nieuwagi i może dojść do tragedii dlatego pilnuj swojego malucha najlepiej jak potrafisz! Ja kiedys miałam taka historię że zajmowałam sie kuzynem, jakoś miał 2.5 latek. Poszłam z nim na plac zabaw, ciągle trzymałam go za rękę, stał na takiej okrągłej karuzeli jakby kółko, ktoś mnie zawołał, ciągle trzymałam go za rękę , odwrociłam sie a on tak pierdyknal na głowę że miał wstrząs mózgu..także trzeba uważać ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaadefghi87u6yhgtr
tak to jest kiedy się nie pilnuje dziecka -wystarczy jedna chwila nieuwagi jeden raz jedyen jedyny i tragedia :(a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożeboże...
Dokładnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwlwiakkaa
BOOOZEE !! Mam corke w wieku 13miesiecy i nie wyobrazam sobie ;(;( co przezywaja rodzice tej dziewczynki!!!!! A powiedz mi jestes jej kolezanka to widzialas to cale zdarzenie? znaczy czy widzialas to dziecko ktore juz lezalo na tym chodniku??!!ono jeszcze zylo czy od razu umarlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożeboże...
Odrazu umarło, może niecałe pół minuty po upadku także nikt nie zdążył pomoc..i jak to ludzie stali i sie patrzyli. 10minut po dziecko było już zakryte czarnym materialem, a mamę wyprowadzili w kaftanie tak strasznie krzyczała:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory sanok
tu bez przerwy ktos ginie, ktos popełnia samobójstwo, w kwietniu moja córka wypadła z okna na szczescie konsekwencje wypadku były minimalne w stos do wysokosci z jakiej upadłą 10.5 m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożeboże...
Jesteś z sanoka? To prawda, ciągle wypadki, samobójstwa itd.ale uwierz że nie tylko u nas, u koleżanki w krakowie to samo:( serie samobójstw np 3tygodniowo na jednym osiedlu...boże ten świat dąży do końca:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwlwiakkaa
nie wyobrazam sobie tego.. chyba sama bym wyskoczyla przez okno gdyby cos sie mojej stalo..boze jakie nieszczescie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory sanok
a na orzeszkowej 3 samobójstwa cigle ktos ginie jak nie na ulicy to w domu, nawet ludzi po wylewach zdarza sie ze odłączają po 3 dniach.. masakra jak było za komuny tak i teraz , tyle se tego za dożo na takie małe miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożeboże...
Masz rację, dużo tego.dodatkowo wiem bo często jestem w szpitalach i ciągle ktoś nowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory sanok
ja stąd wyjeżdżam jak tylko bede mógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×