Skopałam pierwsze wrażenie i co teraz?

... :(

Napisz, że nie byłaś sobą i że może powtórzycie spotkanie w jakimś innym miejscu.

to jeszcze bardziej sie pogrąże..

ale why?

tak sie śmiałam z jakiegos dowcipu, że mi flegma z gardła wypadła na talerz, odkrztusiłam tak po prostu, myślałam że się zapadnę pod ziemię, a było tak fajnie, liczyłam na pocałunek i w ogóle a nawet w policzek mi nie dał:(

Gorzej już nie będzie, a szczerość jest zawsze w cenie. Albo napisz, że dziś Ci nie poszło za dobrze, ale może następnym razem będzie lepiej.

spadaj glupi podszywie umowilismy sie z grupką zeby sie poznac przed rozpoczeciem(cos jak integracyjne spotkania) na poczatku bylo strasznie sztywno kazdy gadal,ja szlam na boku mysle potem sie odezwe najpierw ich obczaje,pozniej tak sie speszylam ze nie dosc ze sie nie odzywalam a jak ktos cos spytal to zaczelam jakies glupoty pieprzyc, piwa nie wypilam,pozniej dopiero kupilam, to na koncu sobie zartowali ze sie przemoglam w koncu, na dodatek ktos cos do mnie mowil to za prawie kazdym razem nie slyszalam bo akurat "myslalam" ze tak to ujme. ogolnie jestem otwarta do najblizszych,szalona,ale myslalam ze lepiej pojdzie...

na dodatek pisalam wczesniej z kilkoma osobami i jednemu chlopakowi napisalam ze spotkanie bedzie super,niby pozytywnie nastawiona bylam a jak przyszlo co do czego to stchorzylam a on na koncu jeszcze dogadał [niby grupowo ale wiadomo o co chodzi]''a mialo byc tak fajnie'' przeciez miedzy soba sie dogadywali :/ boje sie kurcze ze teraz wyglupie sie jeszcze bardziej

a poprzednim razem na randce tak się śmiałam, że pod stolikiem zostawiłam kałużę :(

jak tak chcesz pisac pod moim nickiem to moze najpierw przeczytaj co napisalam i zgodnie z tym wymyslaj glupoty:D

uppp!!

To zaproponuj spotkanie we 2, po co Ci reszta

ale chodzi o spotkanie integracyjne przed rozpoczęciem studium, z niesmialoscia borykałam się od zawsze i nie spotykałam w większych grupach.stąd pewnie takie zachowanie, nie potrafie sie wyluzować,mam pustkę w głowie, czuje się jakby ciało siedziała a ja byla daleeeko gdzieś myślami. :(

up

up up up podnosze

no trudno , zp ierwszym dniem roku szkolnego w prauj w podwojna motza siłą i energia