ciaza?!

Witam. 6.07 wspolzylam z chlopakiem bez zabezpieczenia, od tego czasu miewałam zgagę, bóle brzucha, zmęczenie, jednak zrzucam to wszystko na autosugestię, gdyż 17.07 dostałam okres. Był obfity, jak zwykle i trwał 5 dni, przyszedł regularnie. Od lipca nie wspołzylam z chlopakiem. Kilka dni temu zaczelam odczuwac bole podbrzusza, jest ono twarde, miewam nagłe napady gorąca, nie mam ochoty na alkohol, co jest dziwne, od 3 dni mierze temperature w pochwie, zaluje ze dopiero teraz to robie i wynosi ona 38 stopni. Okres spoznia mi sie praktycznie 4 dzien, kupie test ciazowy, jednak jeszcze kilka dni poczekam.. Myslicie, ze moze byc to ciaza?

Skoro miałaś normalny i obfity okres w terminie to raczej nie powinnać się martwić... ale test możesz zrobić dla pewności. Te bóle, napady gorąca mogą być spowodowane PMS. A temperatura... wysoka. Ale czy mierzysz zawsze? Czy tylko tak sobie jednorazowo? Bo takie coś trzeba prowadzić kilka miesięcy aby coś Ci temperatura mówiła. Być może jesteś przeziębiona albo coś i masz podwyższoną aż tak? Albo po prostu przy owulacji masz taką wysoką i spadek będzie w dniu okresu lub trochę przed, ale ja się nie znam za dobrze na tym... dla mnie jest wysoka... ale nie musi oznaczać ciązy:D

Nie, wczesniej nie mierzyłam temperatury i tego żałuję. Dziś, o podobnej porze także ją mierzyłam-jest bez zmian. Przeziębiona raczej nie jestem, wczesniej aż takich napadów duchoty nie miałam. Chociaz na dworze temperatura jest umiarkowana, tak jak i u mnie w mieszkaniu, to jestem paskudnie zlana potem, po chlodnej kąpieli to nie ustąpiło. Dziękuję za ripostę : >