czwarte dziecko w drodze a mam 39 lat!!

Czy była ktoras w podobnej sytuacji? Mam już troje dzieci, dwoje z poprzedniego małzenstwa, mielismy kryzyz, maz znalazl sobie kochanke po 13 latach zwiazku. Ja niedawno zwiazałam sie, wyszlam ponownie za maz, mamy 2 letniego syna. Ten ktok byl dla mnie ciezki, spelnilam juz sie jako matka, choc uwielbiam dzieci, maz 4 lata mlodszy kawaler tak nalegał, na finanse nie narzekalismy i zaplanowalismy dziecko, bylismy bardzo szczesciliw nie zaluje. Ale teraz, znowu jestem w ciazy, obawiam sie czy sobie poradze wolalabym wrocic predzej do pracy po wychowawczym, obawiam sie małej roznicy wieku miedzy dziecmi, i zbyt duzej pomiedzy tymi z 1. zwiazku. Bardzo sie boje ze bede je mniej kochała bo nie było tak chciane a z wpadki :( P.S. to zaden kontrowersyjny temat, wiec prosze podszywaczy i wulgarnych ludzi o nie branie udziału w dyskusji!

jezeli postanowilas urodzic, to juz teraz nie ma co sie bac, tylko cieszyc i uznbroic w energie :) ps. nie jestem w takij sytuacji, ale mysle, ze to jedyna rada. chyba, ze jestes na wczesnym etapie i nie zdecydowalas jeszcze, czy urodzisz...

Gumek w sklepie nie było?

było nie było....3 dzieci dokladnie zaplanowałam, ale widac nie wszystko sie w zyciu uklada jak sie chce, majac juz swoje lata, bedac w szczesliwym pewnym wziazku o dobrym zapleczu finansowym moze mniej sie czlowiek stresuje ta wpadka i mniej uwaza..ale zabezpieczenie było.

matkaszczecinianka i co sie dziwic nastolatkom,że wpadają jak 39 letnia kobieta nie potrafi w dzisiejszych czasach zapobiegać ciązy.

matkaszczecinianka :-) zabezpieczenie było,to znaczy gumka :-) czy moze tabletki,ktore nieumiejętnie zażywałaś?

Stalo sie jak sie stalo. Jesli masz szczesliwy zwiazek i macie na to sroki to cieszcie sie z tego dziecka....Bo to wielki skarb od zycia...

może nie wszyscy mnie dobrze zrozumieli, ale ja tutaj nie pisze "Boże, jestem w ciazy do robic!" ani nie prosze o ocene moich zachowan. Mam tylko nadzieje, ze matki podziela sie swoimi doswiadczeniami, dadza mi rady, jak to jest w czworka dzieci, w dodatku w baardzo roznym wieku, i czy dobrze dajecie sobie rade przy badz co badz dwojce małych dzieci nie majac juz tych dwudziestu lat.

Miałam przerwe a antykoncepcji hormonalnej, to był jakis tam okres czasu z tego kilka razy zdarzylo sie bez prezerwatywy, do tego wahania w cyklu i o... no ale nie wpadłam jak małolata ludzi! po prostu mam nadzieje ze sobie poradze w tej sytuacji nieplanowanej

a mnie mama urodziła jak miała 40lat i sobie poradziła ;) napewno było ciężko tym bardziej że zaszła w ciążę w równoczesnym czasie co jej starsza córka ;) moja siostra... ja nie narzekam mam dużo starsze rodzeństwo między mną a najstarszym bratem jest 22lata różnicy więc mogłabym być jego córką;) rodzeństwo zawsze o mnie dbało a wychowywałam się z dziećmi mojej siostry... teraz mam 23lata i 14miesięczną córeczkę a rodzice mają z kim być na "starość"

tutaj wsparcie nie otrzymasz, to tylko wulgaryzmy i płytkie teksty seksualne przechodzą:( wiesz, rozumiem, że się boisz...ale trzeba szukać pozytywów, jestes jeszcze młoda, poza tym masz poczucie bezpieczenstwa finansowego a to ważne, to czy twoje dzieci będą miały relację zalezy od ciebie w dużej mierze, jak te starsze dzieci reagują na sytuację?

A w jakim wieku masz dzieci?

Moja przyjaciolka ma w wieku 36 lat 7 dzieci... Powiem ci ze nie jest gladko i latwo ale daje rade..

deska ma racje....

Starsze dzieci - córka 16 i syn 14 lat. to moze nie az taka roznica wieku, co trudna sytuacja, dzieci sa dobrze wychowane nie moge im zarzucic bo naprawde na taka sytuacje jak rozwod rodzicow, potem wejscie w okres dojrzewania, zachowuje sie nadzwyczaj dobrze-szczegolnie syn ktory jakby podswiadomie przejal role ojca rodziny. ze swoim ojcem sa w stalym kontakcie, musialy jednak bardzo przezyc ten rozwod, potem moj zwiazek zaakceptowac nowych parterow rodzicow, nowego braciszka. Nigdy sie nie awanturowały, raczej widzialam jak po cichu rozmyslaly i staralam sie zawsze z nimi rozmawiac i to chyba dzieki tym rozmowa moje dzieci nazywaja najmlodszego, Marcela swoimi bratem, bo w czasie calej ciazy z racji tego ze ma on innego ojca przychodzilo im to bardzo trudno... obecnie dzieco zaakceptowaly moje meza, nowe dziecko w jednym domu, w koncu minelo duzo czasu, choc widze u corki wiekszy dystans do Małego i mojego nowego meza. o tej ciazy rodzina wie dopiero od kilku dni, chyba trudno im to zaakceptowac choc staraja sie to przede man ukryc. Moj obecny maz jest za to wizja ponownego rodzicielstwa wprost zachwycony...

Strasznie przepraszam, za te bledy literowe, to z pospiechu , bo zadko kiedy mam chwile dla siebie :)

Nie przejmuj sie bledami, literowki wiekszosc tu wali...

matkaszczecinianka rzadko ;-)

soooory

Nie martw sie poradzisz sobie ja mam 43 lata ,pietnascie miesiecy temu urodzilam swoje czwarte dziecko jestem szczesliwa i starsze rodzewnstwo rowniez wszyscy oszaleli na jego punkcie>A teraz roznice wieku moich dzieci najstarszy syn 23 lata ,pozniej 10,5 i 9,5 i teraz 15 miesiecy i cala rodzina jest szczesliwa i uwielbie to sloneczko malutkie...duzo szczescia zycze:)

matkaszczecinianka sorryyyy ;-)

45 latek czepiasz sie:P

MNie by sie nie chciało być ciągłą mamą :-) zmieniająca pieluchy i martwiącą się o zdrowie maluszka. jednak niektóre kobiety,to pracowite kobiety,nie to co ja leniuch :-) matka jedynaka.

troszke przerwy tez mialam ;)

matkaszczecinianka naucz sie kopiowac nicki ;-)

jak po rozwodzie dzieci zaakcepowaly nowego faceta i dziecko to teraz nie bedzie tak źle, heloł !!

na wielodzietni org ale uwarzaj bo to sa fanatyczki

dlaczego fanatyczki??

Czytam to i mam wrażenie jak by chodziło o mnie bo jestem dokładnie w takiej samej sytuacji tylko ze mam o 5 lat mniej i moje dzieci z pierwszego małżeństwa sa młodsze.Tez mam obawy co do tego jak to będzie czy dam rade i jak zareagują na nowego bobaska dzieci szczególnie najmłodsze dziecko które jak urodzę będzie miało 2 i pół roku.Ale najważniejsze jest ze mamy kochających mężów zdrowe dzieci i stabilizacje finansowa na bogato.Zycze wszystkiego dobrego i bądź dzielna