Zakochałam się w szwagrze męża!!

Wiem, że podobny temat był już poruszany, nigdy jednak nie ma dwóch identycznych.. Jestem mężatką od 3 lat, niestety nie kocham męża i vice versa, jesteśmy razem z przyzwyczajenia i względu na dziecko, ale mniejsza z tym. Szwagra mojego męża znam 6 lat, zawsze świetnie się dogadywaliśmy, świetnie się przy nim czułam, mieliśmy wspólne tematy bez tabu, z nikim nie czułam się tak dobrze. Dopiero niedawno zrozumiałam, co do niego czuję. Były między nami takie sytuacje jak pocałunki i pieszczoty, mówił, że mu się podobam, jednak nie posunął się dalej (nie chciał?). Bawi się ze mną w kotka i myszkę? Zapytał raz, czy chciałabym się z nim kochać, ale zamurowało mnie i nic nie odpowiedziałam, i na tym stanęło... Z siostrą męża nie rozmawiam, z mężem także planuję się rozstać, nie mam więc nic do stracenia. Wiem, że skoczyłabym za nim w ogień gdyby skinął.. Ciężko mi z tym, bez przerwy czekam na telefon, szukam pretekstu, żeby pójść do niego (mieszka w bloku obok). Nie wiem już co robić, pomóżcie!!

Moja sąsiadka też tak miała i przez to się zaciążyła. Niedawno urodziła. Z mężem się rozwodzi, a szwagier się wykręca i twierdzi, że chce ratować swoje małżeństwo. Ale tu jest jeszcze zabawniej, bo jej mąż z zemsty spotykał się z jej kuzynką. I też wpadli :o Najlepsze jest to, że to nie żadna patologiczna rodzina. Rodzice, dziadkowie od lat są w szcześliwych małżeństwach, a słowo zdrada i rozwód nie było dotąd znane. Tym bardziej dla osób starszej daty jest dramat co sie z tymi młodszymi dzieje...