Czemu kobiety jeszcze nie śpia o tej godzinie?

ja przegrywam życie a wy? ;)

Kolejne wcielenie niedziela albo innego frajera :O

szukam męża

a ja szukam kobiety którą mógłbym potrzymać za rekę

Z TAKĄ urodą lepiej się tak nie spiesz z tym szukaniem męża, co nagle, to po diable- jeszcze trafisz na jakiegoś łajdaka, nie daj Boże.Lepiej poczytaj sobie Oficjalny Katolicki Regulamin Stosunków Płciowych na forum erotycznym bez tabu. Potem pomyśl- czy warto zajmować się takimi głupstwami;-)

To był żart. Jedyny facet za którym sie uganiałam wolał jakiegoś tłustego paszkliwa, więc

Wybierz spokojniejszego, mniej rozrywkowego ale ktory nigdy Cie nie zostawi ;) PS: wybierz jakiegoś stulejarza ((()))

Nikt mnie nigdy nie zostawił, więc aż tak źle nie ma. Po prostu mnie wychuyał na 2 fronciki z jakimś pasztetem tłustym z krzywmi zębami. Musiała sie dobrze ruuchać innej opcji nie ma.

Rozumiem to dwuznacznie : albo ty jesteś slaba w łóżku albo po prostu mi nie dałaś

miało być mu :O PS: ja nigdy nie trzymałem kobiety za reke :O no chyba ze liczy sie przekazanie znaku pokoju na niedzielnej mszy swietej

:O:O:O:O:O W sumie stara sprawa, a mi dziś ten choooy w głowie siedzi. Ta jasne któregoś z was, a observatore mi fotełe nie chce dać :D

Oceniasz ludzi tylko po wyglądzie? :O W takim razie stulejarze są bez szans

To wtedy byłoby to podanie ręki a nie trzymanie

Jakbym oceniała po wyglądzie to bym chciała fote większości z was. Observatore wydaje sie być dobrą partią :D

To teraz ten "Tłusty paszkwil" przesoli zupę i będzie chodził z podbitym ślepiem, a Tobie się poszczęściło- co daj Boże, amen. A Ciebie odnajdzie Królewicz na Białym Rumaku i stwierdzicie, że wszystko dobre, co się dobrze kończy, będziecie żyć długo i szczęśliwie, opływając w dostatki- chociaż pieniądze, jak wiadomo, szczęścia nie dają, ale nieznacznie tylko pomagają nie być nieszczęśliwym. A Ten, Za Którym Się- za przeproszeniem- Uganiałaś- rozpije się, spędzi wiele lat u boku wrednej Baby, Sekutnicy Tłustej i będzie cierpiał. Od marskości wątroby i poalkoholowego zapalenia trzustki.

Myślę, że wlaśnie tak będzie. :D:D

Kerita - ja uznaję to za nutkę wygrywu PS: w tę niedzielę trzymałem (dotykałem) chrześcijankę 9,5/10 z wyglądu

No to gratulacje! poszczęścilo Ci sie ;)

Dodam że sama usiadła koło mnie ((())) W tę niedziele przejde sie na dwie msze swiete

Dobreeee! zarywac w kosciele! świetna perspektywa.

zarywać? nawet gdyby sama do mnie zarywała nie wiedziałbym co robić bo nie mam podejscia do kobiet :O Tematy konczą mi sie na powitaniu )))

Na kafe to wygadany jestes, a w realu juz tak nie potrafisz? :P

Nie bez kozery siedze tu(od niedawna) i na f23(od dawna) :O Gdybym poznał jakaś ciekawą kobiete moze i sprobowalbym sie otworzyc ale gdzie ja taka spotkam, w kosciele... chyba u ksiedza pod sutanną :O

A co jest powodem tego, że nie mozesz sobie nikogo znaleźć? Nieśmiałość? :P a może wymagania za duże?

Powiem Ci, że dziwnie to ze mną jest. Czasem potrafie w towarzystwie być pierwszoplanową postacią, rzucić żartem, coś mądrze powiedziec, a czasem siedze gdzies z boku i tylko sie przysluchuje a gdy ktos mnie o cos zapyta nie wiem co odpowiedziec :O Szczegolnie gdy zapyta mnie jakas niezla kobieta :O Nie lubie publicznie rozmawiac z kobietami ale jesli jakims cudem udaje mi sie byc z jakas sam na sam (oczywiscie po przyjacielsku) to nie wykazuje swych przegranych cech ehhh tak to juz jest z przegrańcami... Wydaje mi sie ze wymagan nie mam zbyt wysokich, byleby nie była gruba

A kto Ci każe od razu publicznie z kobietami nawijać. Nie każdy jest duszą towarzystwa . Znajdź sobie taka, przy ktorej bedziesz sie czul dobrze, swobodnie, a wtedy na pewno nabierzesz pewności ;)

Tylko gdzie ja taką znajde? :O Nie przepadam za dyskotekowymi labadziarami czy odpicowanymi sukami. Lubie spokojne, niezbyt wulgarne kobiety z pieknymi zadbanymi wlosami :) tak, mam jakis fetysz kobiecych włosów

Nie musisz przecież od razu szukać dziewczyny po dyskotekach, itp. ;) na pewno masz jakieś hobby. Jak lubisz np. pływać - to przejdź się na basen, a może akurat coś tam wyczaisz . Wspólne pasje zawsze jakoś zbliżają. ;)

Lubie chodzic na mecze tam też same labadziary :O

A coś jeszcze oprócz meczy? ;)