Diane 35, boje się bo

naczytałam się mnóstwo negatywnych opinii, wiele kobiet przestrzega przed nimi , że to najgorsze ścierwo. Ja jednak jestem ciekawa. Byłam wczoraj u gina, pierwszy raz u tego. Przyniosłam mu pare wyników badań, opisałam wszystkie problemy i poprzednie izyty u innych ginekologów po czym on przepisał mi diane 35 gdy powiedziałam , że chce tabletki anty. Co wzbudziło mój niepokój to to , że mnie w ogóle nie badał. Co wy myślicie o tych tabletkach. Brać , próbować?

ja biore, nic mi nie jest, oprocz tego, ze zyly mi troche wyszly, a biore je od ponad roku bez przerwy :)

wcale na fotel Cie nie zaprosil? Nie pobral wymazu na cyto?

bez powodu Ci je nie przepisał... widać robią Ci się cysty, albo masz problem z hormonami, łojotokiem, cerą

Nie bierz tego, jest milion innych tabletek z mniejszą dawką hormonów. A tak w ogóle to zmnień lekarza, bo Twój to się w czasie zatrzymał chyba.

dlaczego na tradzik mialby ginekolog pigulki zapisywac, a nie po prostu - jako srodek antykoncepcyjny? ;)

Nie zaprosił mnie na fotel. Powiedziałam, że mam problem z upławami no i przyniosłam wynik cyto z zeszłego roku, dałam go z wynikiem usg który pokazywał małe torbiele na jajnikach. Przechodziłam terapie hormonalną z glucophage 500. Miałam podejrzenie o pco i hirsutyzm. Cery też nie mam najładniejszej. Opowiedziałam całą historię mojego leczenia, ale zdziwił mnie fakt , że nie było żadnego badania

Idź do innego lekarza.

Chyba tak zrobię.

pewnie, ze zmien lekarza. Jak moze wyrokowac co Ci jest, skoro nawet Cie nie obejrzal? Polecam ranking lekarzy na stronie www.znanylekarz.pl wyszukaj ktory z ginekologow wTwej okolicy ma najlepsze opinie wsrod pacjentek.

Dziękuję za stronkę :) W ogóle kiedyś chodziłam do świetnej doktor , ale niestety już nie pracuje i od tego zaczęły się moje kłopoty ze znalezieniem dobrego lekarza. Ogólnie chciałam już wcześniej brać anty , ale jeden lekarz mi odmówił, bo stwierdził że nie powinnam ingerować w hormony i że jeszcze nie czas u mnie na takie rzeczy, żebym się czymś innym zajęła ( mam 20lat) Byłam też u lekarza który miał świetne opinie, ale wizyta przebiegała w bardzo niemiłej atmosferze. Po wyjściu z gabinetu miałam ochotę się rozpłakać.

up

Tabletki anty to jeden wielki syf, który zatruwa organizm. Nie warto

z hormonami bywa roznie, dlatego najpierw trzeba sie przebadac. Nie kazda z nas moze je przyjmowac. Przeciwskazaniami sa problemy z uk.krwionosnym, tendencje do zakrzepicy, czeste migreny, palenie papierosow w duzych ilosciach itp. Oto wszystko powinien Cie wypytac ginekolog zanim wypisze recepte. I oczywiscie powinien Cie zbadac, skontrolowac cytologie. Jesli nic niepokojacego sie nie dzieje nie ma powodu by pigul sie obawiac. Ja przyjmuje Yasmin i nie mam zadnych skutkow ubocznych. Ale to niby nowa generacja, sa dosc drogie, bo za jedno opakowanie place kolo 40zl (w zaleznosci od marzy apteki). Sprobuj, w koncu to nie jest trucizna, jak twierdza oponenci rodem z Radia Maryja ;) przeczytaj ulotke, wszystko w niej znajdziesz. W necie tez mozesz wyszukac, nie ma koniecznosci od razu kupna. Wystarczy nazwe wrzucic w google. A i dobry lekarz powinien Ci wszystko wyjasnic zanim zaczniesz stosowac ten rodzaj antykoncepcji.

witaj, ja biore diankę juz od 2 lat - w międzyczasie robię badania i wszystko jest oki. miałam problemy typu nieregularny okres, włosy na dole brzucha, brodzie, piersiach - za dużo męskich hormonów. po diance wszystko lux - cera ładniejsza, okres jak w zegarku, zero włosków w dziwnych miejscach. osobiście polecam. zero problemów no i jest refundowana - u mnie 11zł za blisterek - czyli miesięczną kurację.