Kręcą mnie faceci po 35 roku życia...

Hej. Ostatnio stwierdziłam, że kręcą mnie faceci w wieku 35-40 lat. Sama mam 23. Chciałabym trafić na jakiegoś dojrzałego, ustawionego faceta, z którym mogłabym dzielić pasje, podróżować... Rozmawiać o wszystkim i o niczym. Nie mówię o byciu utrzymanką czy kochanką, tylko o prawdziwym związku. Sama dobrze zarabiam i potrafię utrzymać się sama. Czy ktoś z Was jest w takim związku??

"Nie mówię o byciu utrzymanką czy kochanką, tylko o prawdziwym związku" kto w to uwierzy? :) celuj wyżej i postaw sobie za punkt honoru utrzymywać i siebie, i jeszcze wspomagać w rozwoju jakiegoś wybranego pzrez siebie rowiesnika (mniej wiecej) do pary

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4937621&start=150 Czy wy wsyztskie powariowlYSCIE?

z którym mogłabym dzielić pasje a jakie sa twoje pasje?

podzielam opinię autorki- dopiero w wieku 35 lat mężczyzna osiąga dojrzałośc psychiczną - także fizyczna ma się wtedy bardzo dobrze :)

ja nie jestem, wolę zaradnego rówieśnika.

przeciętny facet w polsce dostaje opony na brzuchu i tatusieje jeszcze przed 30tką. Nie wiem gdzie wy te ciacha przed 40tką widzicie.

Wiesz co, z tą utrzymanką mówię serio... Mam swoje mieszkanie, samochód, stałą pracę, kończę mgr... Ostatnio poznałam faceta w wieku 40 lat, jednak nie możemy stworzyć związku z przyczyn niezależnych... Jeśli chodzi o rówieśników... Wkurza mnie łażenie na imprezy, do clubów, picie piwa i ślęczenie przez konsolą po kilka godzin dziennie. Chciałabym spotkać dojrzałego faceta, który zatroszczyłby się o mnie a nie ja o niego..

to masz 20 parę lat i nie chodzisz na imprezy ani do klubów ? To co ty robisz kobito ? Siedzisz w chacie i dziergasz swetry na drutach ? :D Do ludzi też trzeba wyjść, nie ?

cut the crap jakie sa twoje pasje autorko?

owszem chodzę, ale mówię o sytuacji gdzie jest to jedyną rozrywką dzisiejszych 2X latków... A ja bym chciała wyjść do teatru, zwiedzić Japonię, zrobić wiele kursów... i spotkać kogoś kto będzie mnie wspierał i dzielił te pasje a nie gówniarza w wieku 25 lat, który gdy to słyszy puka się w czoło...

szczery lubi przypitalać się do nic nieznaczących szczegółów wypowiedzi, :o

który zatroszczyłby się o mnie a nie ja o niego.." hahaha i jak ma wygladac ten zwiazek, ktorego tak pragniesz?:D w zwiazku obie strony troszcza sie o siebie a ty niestety potrzebujesz tatusia :D

przeczytałam bardzo uważnie i dołączam do pytania o Twoje pasje :)

@ empatyczny: teatr, spadochroniarstwo, języki, podróżowanie...

No tak z facetami jak z dobrym winem. ...Nie kotku ty nie jesteś tylko moją kochanką :)

Nie ma znaczenia czy mają 15 czy 50 lat. To nadal ci sami rozkapryszeni i mamusiowaci gówniarze. Wiem niestety z doświadczenia. Właśnie się z takim rozwodze. Tylko na początku wydaje się dojrzalszy i cały Twój. 2 lata i stwierdzasz, że jesteś jego matką , sekretarką i czasami szoferem.

@ hjnoi nie bardzo rozumiem tekstu z tą kochanką :)

teatr, spadochroniarstwo, języki, podróżowanie... oprocz francuskiego to jaki?

spadochroniarstwo, to ze studiów zostało ? Nie wiem czy tak łatwo znajdziesz faceta który Cie będzie łapał na tym spadochronie, ale zawsze możesz szukać

nie bardzo rozumiem tekstu z tą kochanką Widzisz, on też na to będzie liczył :)

"spadochroniarstwo, to ze studiów zostało ? " a teatr to od wystawiania na forum swoich projekcji?

hahaha żebyś wiedział, że francuski też... :) angielski, mam zamiar zapisać się na włoski lub hiszpański... :) Chciałabym też zrobić kurs na pilota awionetek...

hahaha żebyś wiedział, że francuski też... " no baaa :D:D:D:D:D:D:D

szkoda tylko, że tak ciężko znaleźć faceta który spełniałby te oczekiwania... i jeszcze nie miał dzieci ... :)

gdzie pracujesz?

Wiesz myślę że do wspólnych przelotów z językiem francuskim pilota jakiegoś znajdziesz :) Tylko boję się że pilot jak się trochę pod uczy najchętniej chciałby latać, albo do Grecji albo do Hiszpanii :P

W małej firmie. Jestem kierownikiem działu handlowego.

muszlo klozetowa, dlaczego myślisz, że jestem prowokatorką? :)

Cholera, a mówią, że to kobiety są skomplikowane... :)