Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pappapap

czy ktoras z was jezdzi sama na przeglad samochodu?

Polecane posty

Gość pappapap

co kaza robic? chyba cala noc nie bede spala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdarzyło się raz. nic nie musiałam robić, musiałam tylko dać odpowiednie dokumenty i czekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie, dasz rade
oddajesz kluczyki, popijasz kawe i czekasz az przyniosa spowrotem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalny24letniprawiczek
wysiąść i dać dokumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona malva
nie stresuj się :) facet każe ci wjechać na tunel i włączać po kolei światła a później sam wsiądzie i sobie hamować będzie i takie tam. Spokojnie, bez stresu, kiedyś musi być ten pierwszy raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
czyli masz na myśli badania techniczne aby otrzymać pieczątkę w dowodzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappapap
u nas trzeba samemu :( bo jest tylko jeden gostek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
z tą pieczątką w dowodzie to nie jest taka prosta sprawa ale dasz radę, masz ułatwione zadanie, jest lato i gorąco więc wskocz w letnią sukienkę , rozumiesz o co chodzi, taką miniówkę i wysiadając z auta powiedz technikowi, że z powodu stresu zapomniałaś założyć majteczki, to wiele ułatwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappapap
ha ha :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Parę razy mi się zdarzyło, ale zwykle jezdzi mąż. Nic sie nie bój. Facet dokładnie Cię poinstruuje co masz robić, gdzie wjechać czy zaciągnąć ręczny itp. Mozesz mu powiedzieć, że jesteś pierwszy raz :). Z mojego doświadczenia wiem, że wszelkiego rodzaju mechanicy czy panowie "od opon" są niezwykle mili i uprzejmi w stosunku do kobiet i z góry zakładają, że "to kobieta, więc sie nie zna" :P, ale nie powinni tego wykorzystać przeciwko Tobie! Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappapap
dzieki, nie bede sie prosic ojcu bo ciagle tylko k... rzuca :( nie mam na kogo liczyc, tylko na siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alpha887
ja mam faceta, który o aucie nie ma pojęcia - wiem, słabo, dlatego to ja muszę jezdzić na przeglądy, zmieniać koła i odwiedzać mechaników:) to odwiedzanie mechaników jest najfajniejsze :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
tabou wiele się pozmieniało od czasu, gdy byłaś ostatnio na badaniach technicznych auta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krups- oj tam, oj tam, zakładam zawsze majtki, a mili panowie i tak dokonują stosownych procedur :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papapa- dasz rade :). Zobaczysz, to nic strasznego, trwa chwile i jutro sama się będziesz z tego śmiać, a nastepnym razem sama na ochotnika pojedziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhh
czasem każą mi wjechac na kanał :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszędzieja
ponieważ kanał raz na jakiś czas musi być przedmuchany z pajęczyn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappapap
tabou ja wogole ostatnio nie lubie ludzi, rozmawiac znimi, poznawac, zamknelam sie w sobie, w swoim domu ale dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
pappapap tylko, że to nie jest żadne wyjście, nie żyjemy na pustyni albo samotnej wyspie gdzie można zdziczeć , natura nas stworzyła jako zwierzęta stadne a ucieczka od ludzi jest tchórzostwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papapapa- to doskonały moment dla Ciebie. mechnicy i panowie technicy są w tej chwili najlepszym targetem osób, które moga sprawić, że znów się otworzysz i zaczniesz wykazywać potrzebę spędzania czasu z innymi! Ten przegląd jutro? Jak tam, to zapisuje sobie temat i czekam na relacje :). Trzymaj się, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MS26
Ja jeżdżę sama od kilku lat i tylko raz mi się zdarzyło że sama musiałam wjechać na kanał, hamować. Ostatnio kupowałam przerywacz kierunkowskazów do samochodu i sprzedawca chciał mi go zapakować w torebkę a ja na to, że nie trzeba bo i tak muszę założyć a facet gały jak 5 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappapap
Cofam sie w rozwoju chyba, przez brak kontaktow z ludzmi. Praca praća, najgorzej po. Tyle problemów rodzinno-domowych, odechciewa sie czasem wszystkiego. Tak przeglad jutro :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czego sie obawiasz ? Masz stare auto ? niesprawne ? Mnie ostatnio rozpadł się katalizator i przegląd przeszło więc nie panikuj , przecież to nic nie boli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
pappapap teraz na serio, będzie dobrze i śpij spokojnie , na badania techniczne różnymi gratami przyjeżdżają i zaliczają a w praktyce wygląda to tak : podjedziesz pod bramę i pamiętaj, światła drogowe niech będą zapalone , poczekaj na technika i rwij się do niego, niech mechanik powie aby wjechać i zatrzymaj auto, gdy ręką pokaże , musisz mieć przygotowany w ręku dowód rejestracyjny i podaj ten dowód technikowi, słuchaj jego poleceń - typu włączyć lub wyłączyć silnik , mechanik na początku sprawdza spaliny na mierniku a potem mechanik WSIADA DO AUTA i ma procedurę wykonania badania technicznego, więc wie co ma robić, sama NIE MUSISZ WJEŻDŻAĆ NA ŻADEN KANAŁ, to wykonuje mechanik, rolki i hamowanie, hamulec ręczny, klakson to jego sprawa a na koniec auto wjeżdża na podnośnik i mechanik bierze latarkę i ogląda podwozie i szczęki, hamulce , stan instalacji hamulcowej, luzy na kołach , wycieki oleju.... itd. , prawdopodobnie zostaniesz poproszona przez mechanika abyś zobaczyła od spodu auto i mechanik powie wprost - nie zaliczam przeglądu ponieważ ..... tu wymieni usterki albo się uśmiechnie i powie - zapraszam do biura :) koszt przeglądu jak wiesz kosztuje 99 zł. ale gdy powiesz mechanikowi, że na tylnym fotelu jest zapakowana ładnie buteleczka z piwem Martini :) to się ucieszy i masz z głowy ale pamiętaj o własnym bezpieczeństwie jazdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappapap
dzieki Wam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeżdżę sama
co roku słyszę te same uwagi - daję 50 zł w łapę, podbijają mi i koniec :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddfgdgfdfg
ja mam 21 lat i jestem kobietą i odkąd mam prawojazdy czyli 3 lata zawsze jeżdżę sama. Wjeżdżam w tunel, gośicu każe mi hamować, dojeżdżać, ręczny zaciągać itd jak za daleko podjadę, każde cofnąć, więc luz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappappa
bylam, poprosilam Pana zeby wjechal, posprawdzal sam, potem musialam ja troche, ale bylo ok. najgorsze, ze obejrzalam soie samochod od doły, kazal mi wejsc na kanał, a tak złom... :( mialam kilka powaznych usterek-np. hamulce, zdołował mnie :(( ale ogolnie bylo ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×