Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość macia880

Skromny slub

Polecane posty

Gość macia880

Są tu jakieś panny młode, które będą miały skromny ślub tzn. tak jak u mnie bez orkiestry, fotografa? U nas będzie niecałe 50 osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skromny nieskromny dla nas wystarczający , u nas będą tylko najblizsze osoby bez wesela. Będzie ceremonia w urzędzie potem jakieś słodkie dla rodziny . Fotografa zamawiamy bo chcemy mieć fajne zdjęcia z ceremonii i pleneru . Mamy niewielki budżet i jakoś z tego powodu nie płaczę. Gdyby nas było stać to pewnie zaprosiłoby się rodzinę i jakieś przyjecie zrobiło ale mamy inne wydatki. Ja studiuje i pracuje , odkładam sobie jakieś pieniążki na ładną sukienkę. Matka jest wdową nie miałabym serca nawet zapytać czy by mi pomogła finansowo bo wiem że jej na to nie stać 50 osób to wcale nie tak mało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu źle wpisałam nick, powinno być marcia880. U nas w większości fundują moi rodzice, za swój strój muszę sama zapłacić. Też studiuje, na studiach dziennych zostało mi jeszcze pół roku 50 osób to nie dużo biorąc pod uwagę jak liczną mamy rodzinę. Wesele mamy w restauracji po znajomości płacimy 80 zł za osobę. Uznaliśmy że stać nas na ok. 60 osób ale sporo odmówiło. Fotografować i kamerować będą znajomi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ślub bedzie czerwiec/lipiec nie ustaliliśmy daty konkretnej , właśnie wybieramy fotografa i zwyczajnie się dostosujemy pod ich termin. Nie wiem jak to wygląda w USC ile wcześniej można zamówić termin... Ale faktycznie 80 zł/os to dobra cena wyjdzie was 4 tys ok ale nie wiem wy z dużego miasta jesteście czy z małego ze takie koszty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my z mezem bralismy cywilny ... gosci bylo ok. 50 osob... sama rodzina tzn w USC byli jeszcze znajomi... potem rodzine zaprosilismy na obiad wesleny (wogole bysmy tego nie robili...ale tesciowa sie uparla...) ... rosol + ziemniaczki i rozne miesa i salatki.... + na stole wesliny ciasta owoce itd itd. do tego duzyyy tort... w sumie wyszlo nas to 50zl od osoby ... slub byl na 14sta. ... goscie zebrasli sie z lokalu ok. 21ej... poszlo troche wodki i tance byly... chociaz my chcielismy tylko skromnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziuniatrunia
no ja mialam ślub na 40 osób i wcale nie był skromny, 6 lat temu daliśmy 23 tys. full wypas dla NAJblizszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziuniatrunia
oczywiście z autem i suknią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msna
ja mialam 3 tyg na 110 osob i teraz jezeli bym miala brac slub to jednak bym zrobila male przyjecie z obiadem...za duzo nerwow, nikomu nie dopasujesz a na dodatek poszlo od cholery kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żono swojego męża my też tak myśleliśmy z narzeczzonym żeby był tylko szampan i każdy w swoja stronę ale ....hmmm nie chcemy za bardzo jak świnie postapić tym bardziej ze dla nas nie jest to "tylko cywilny" ślub , dla nas to najważniejszy dzień w życiu... i dlatego ja chce mieć suknie i piękne zdjęcia ...wesele to nie jest obowiązek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasz cudowny dzien wlasnie przez ten obiad weselny troche sie popsul... jak moja glupia tesciowa poleciala z tekstem do mnie "to juz sie przyznaj ze jestes w ciazy" ... a my z mezem dzieci nawet nie planowalismy wtedy eh... i jakby mogla cofnac czas wolalabym lampke szampana i heja... tylko my we dwoje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My bierzemy kościelny za 2 tygodnie. Na początku miał być tylko obiad z rodzicami, chrzestnymi i dziadkami ale skoro moi rodzice się uparli że zapłacą za większą imprezę to niech im . Suknię kupiłam używaną za 500 zł, wyprana wygląda super. My też wykorzystamy własne autko. Miasto średnie ok 70 tys mieszkańców. Normalnie za osobę płaci się od 140 zł ale tak jak napisałam my mamy po znajomości za 80 zł. Planowaliśmy zamówić catering w tej samej cenie, skoro trafiła się okazja w restauracji to czemu tego nie wykorzystać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my nie mamy takich znajomości żeby za taką cenę załatwić jakies przyjecie :) Moi bracia też mieli tylko skromne obiady w domu i chyba jakoś gorzej im się z tym nie zyje. Szczerze to bardzo nie chce tego poczęstunku w domu , nie bardzo sobie wyobrażam jak to by miało wyglądać , musiałabym sama wszystko przygotować .... nie wiem może sie jakoś wywiniemy i od razu po ślubie wyjedziemy na jakiś weekend poślubny....mamy sporo czasu na decyzje za 2 tyg to juz niedługo :) też już chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczysz jak szybko ci zleci, nawet nie zauważysz a już będzie po. My nie mieliśmy zamiaru sami przygotowywać, chcieliśmy zamówić catering wychodzi naprawdę dużo taniej niż w restauracji i nie trzeba nic gotować, nawet tort dawali co mnie bardzo zaskoczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mieliśmy skromne wesele dla najbliższej rodziny. Jechaliśmy autem wujka ślicznie przystrojonym przez kuzynkę, zdjęcia robił ten, kto złapał aparat :) - wszyscy (obecni na weselu - bo część osób się wypięła i przyszła tylko do kościoła), łącznie z nami, byli zadowoleni. Mamy wspaniałe wspomnienia. I nie żałuję,że nie było hucznej imprezy do białego rana dla 200 osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja osobiście nie wyobrazam sobie takich slubów o jakich piszecie - miałam wymarzony slub wraz z hucznym weselem . Ale nie neguje , kazdy robi jak uwaza , natomiast nie wyobrazam sobie nie mieć profesjonalnych zdjec z ceremonii . Np. w kościele, gość nie może wejść na ołtarz i porobić parę zdęjc podczas przysięgi, wejść moze fotograf który ma licencje. Poza tym zdjecia zrobione przez dobrego fotografa zatrzymują chwilę , są piekne , niekiedy wzruszające. A zrobione przez gości amatorów są brzydkie i nieciekawe i nie chce sie do nich wrać bo sa nudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochana witaj!
mam 28lat. Dwa lata temu zorganizowałam slub w lokalu było 60os. 140zł./os. Była orkiestra 2 osobowa grali bardzo fajnie i lokal też był super , jedzenie ekstra...Fotografem był mój szwagier, a film kręcił chrześniak mojego męża. Jechaliśmy sceniciem mojego szwagra. Suknie też miałam skromną. Bardzo mile wspominamy ten dzień. Goście byli zachwyceni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochana witaj!
Podstawa udanego wesela jest dobre jedzenie , alkohol i np. DJ który bedzie bawił gości... Suknia, samochód, fotograf czy kamerzysta nie są aż tak istotni. Poproś kogoś z rodziny by filmował ceremonię i to wam wystarczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy organizuje to na co go stać , nie ma co płakac ale faktycznie jakaś pamiątka w formie zdjęć być musi. My zamierzamy zrobić obrączki z własnego złota zawsze to oszczędność :) Tylko sukni sobie nie potrafię odmówić:( Te greckie sukienki tak mi sie podobaja że musze taką mieć:) zbieram dzielnie pieniążki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgadzam się z tym co napisała "kochana witaj". Dj? Alkohol? U mnie była lampka szmpana na toast i wino do obiadu którego praktycznie nikt nie pił bo większość to kierowcy którzy mieli jeszcze wracać do domu. A dj? Każdy robi jak lubi. Mieliśmy panią harfistkę która jeszcze bardziej podkreślała nastrój starych historycznych pomieszczeń restauracyjki. A zdjęcia to właśnie bardzo ważny element bo uwieczniają tą wyjątkową chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno - skromna uroczystość wcale nie oznacza że ktoś skąpi. Mogliśmy urządzić weselicho na 200 osób ale skoro nie lubimy takich imprez to po co mamy robić. Chcieliśmy zrobić po swojemu z małą liczbą najbliższych osób bez tańców i tak zrobiliśmy. Bo chcieliśmy. I to był cudny dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do teneryffaa Jak to fotograf bez licencji nie może zrobić zdjęć przy składaniu przysięgi? Nie słyszałam o tym wcześniej Jeżeli chodzi o DJ to nie szukaliśmy nikogo, mój wujek obiecał że zajmie się muzyką na weselu, dodam że nie ma nic wspólnego z prowadzeniem imprez. Nie wiem jak to wyjdzie ale znam moją rodzinę i wiem że lubią się bawić, zwłaszcza jak trochę wypiją to nie będzie ich trzeba do tego zachęcać. Od mojego przyszłego męża będzie tylko 10 osób, mam nadzieję że i im udzieli się nastrój. Robimy tak żeby nas było stać a brać kredyt na wesele to nie ma sensu. Z tymi zdjęciami to się zastanowię, mój brat ma kumpla który zajmuje się profesjonalnym fotografowaniem, zapytam ile by wziął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mał@
cześć wszystkim. mam taki dylemat może wy mi pomożecie. otóż w przyszłym roku biorę ślub tylko cywilny. nie chcemy żadnej dużej imprezy żadnego wesela tylko najbliższa rodzina w sumie wychodzi nas razem 20 osób i teraz nasze zdania są podzielone. narzeczony chciałby po prostu obiad w knajpie dla rodziny (czyli te 20 osób) bo przecież tak się robi że odzielą nam stoliki itp ale ja to uważam za totalny brak intymności i psucie atmosfery. zaproponowałam aby zamówić sobie catering zrobić to w naszym mieszkaniu ( mieszkamy w bloku ale mieszkanie ma 68 m duży pokój tzw salon 27 m ) do tego jedną panią która będzie podawać jedzenie i robić np kawe czy herbatę czy zmywać. wydaje mi się że bęzie bardziej luźno i rodzinnie a miejsca raczej wystarczy. jak uważacie? problem drugi to znajomi zastanawaim się czy lepiej nie zapraszać wcale czy np zaprosić na ślub a na przyjęcie na drugi dzień też do mieszkania mówię o najbliższych znajomych też nie wyjdzie wiele osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam do cateringu dawali dawali osoby do obsługi wliczone w cenę. Moim zdaniem lepiej oddzielić rodzinę od znajomych dlatego że macie małe mieszkanie to wszyscy się nie pomieszczą. Moi rodzice bardzo dobrze dogadują się z sąsiadami i z powodu braku funduszy nie chcieli ich prosić na wesele, dlatego zrobią dla nich imprezkę w domu już po weselu. Znajomi na pewno zrozumieją A myśleliście o wynajęciu jakiej remizy albo budynku po byłej szkole gdzieś na wsi, zdarza się że można całkiem tanio coś takiego wynająć może tu jest rozwiązanie. Mielibyście trochę prywatności do tego catering.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcia, tak jest z tym fotografowaniem . Jako gość nie możesz wejść na schodki przed ołtarzem , albo np. za księdza lub obok księdza żeby były dobre ujęcia . Poza tym fotograf który ma licencje , wie kiedy robić zdjecia , bo nie w każdym momencie mszy mozna je pstrykać . Zreszta jak pójdziecie na protokól przedślubny to ksiadz wam powie , żeby forograf przyniósł licencje ( to jest licencja z kurii , nie wiem jakby przeszkolenie o tym o czym wczesniej pisałam , jak sie ma fotograf zachować podczas mszy ) . Skoro już ktos decyduje się na ślub kościelny to powinien uszanować zasady panujące podczas mszy i np. powiedzieć tej osobie z rodziny która będzie pstrykała zdjecia , że na ołtarz sie nie wchodzi nie mając do tego zezwolenia i że np. podczas słowa bozego również sie nie pstryka fleszem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na moim weselu było ok. 30 osób i było cudownie! Obiad + słodkie + tort + kolacja :) Muzyka z cd leciała a fotografa i kamerzysty nie było. Film kręcili różni ludzie siostra/Jej facet/mój tato. Facet siostry posklejał te kawałki filmowe i wyszedł z tego bardzo ładny film :) Zdjęć też mam z 300, pozowane i nie, piękne! :) Budżet to 10 tys. zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×