Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maja823

Mam męża lenia. Ratunku!!

Polecane posty

Mój mąż w domu nic nie robi. Gdy ja jestem w pracy przeważnie to on zajmuje się córką. Gdy wracam do domu nic nie jest "popchnięte" albo jeszcze większy bałagan. Na pytanie dlaczego nic nie zrobił odpowiada że wychowuje córkę, lub że się w gary nie miesza. Albo innym razem gdy wracam robię szybko obiad. I proszę by pozmywał mówi - Daj spokój. Jemu to nie przeszkadza. Mówi mi, że nie muszę tego robić jak nie chcę. Nie pomaga nic, nie odkurzy, nie umyje, nie upierze, nie uprasuje. Nie mówię by to robił codziennie ale mógłby mnie trochę odciążyć. Gdy wracam on wychodzi i wszystkie te rzeczy są na mojej głowie + roczna córka. I wczoraj powiedziałam (nie pierwszy raz) sobie że nie będę sprzątać. I wszędzie jest burdel. Wróciłam z pracy mając nadzieję że trochę sprzątnął - a gdzie tam. Jeszcze większy bałagan. Nawet brudnej pieluchy nie potrafi do kosza wyrzucić. Tylko leży na podłodze i cuchnie!!! Nie wiem jak mam do niego dotrzeć!!!???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość połóż mu tę pieluchę na głowę
albo wsadx pod poduszke :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Gdy wracam do domu nic nie jest "popchnięte"" A jak już trochę czasu jesteś w tym domu to mąż pcha? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amatorlasek
Rozmawiałam z twoim mężem, za rzadko robisz mu laskę i popada w depresję z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz tutaj
Ratunku dobre sobie :D Mój nic nie robił przy dzieciach a jak narobiło w pieluche to leciał rzygać. Nigdy nie wział żadnego na rece, nigdy mi w niczym nie pomógł tylko leżał i gapił w telewizor ,lub czytał gazety. Do dzis tak jest , a jestesmy 20 lat po ślubie. Nie dało sie go zmienić, wszystko za niego robiła mamusia, a ja mogłam sobie gadać czy prosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 i 34, 3 lata po ślubie od 10 lat razem. 3 lata wspólnego mieszkania. Ojcem jest dobrym, może trochę za dobrym rozpieszcza małą bardzo, nie ma obrzydzenia do pieluch tylko do zmywania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nigdy nie wział żadnego na rece, nigdy mi w niczym nie pomógł tylko leżał i gapił w telewizor ,lub czytał gazety. Do dzis tak jest , a jestesmy 20 lat po ślubie." Czemu go nie pogoniłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to on już powinien spoważnieć. Najlepsze jest to, że gdybyś to Ty była w domu z dzieckiem, to nie dość, że musiałabyś się nim zająć, to do tego uprać, posprzątać, ugotować, uprasować. Mam pomysł, jak będziesz szła z pracy to przyprowadź jego mamusię, niech zobaczy jak synek się zajmuje domem. Nie będzie na Ciebie, bo Ty właśnie z pracy wróciłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Następnym razem połóż mu tą śmierdzącą pieluchę na talerz;), sama się połóż i weź gazetę, a jak będzie czegoś od ciebie chciał, to powiedz, żeby dał spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie! Zrób strajk i np. nie gotuj mu i nie pierz. Jak zapyta co na obiad powiedz: daj spokój. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tinga_tinga
to trzeba metody, a nie robić na złości pieluchy na talerz kłaść. Jak by tobie mąż położył na talerz z rozkładówką porno i powiedział, w tej pozycji masz leżeć wypieta następnym razem, to byś poleciała ochocoz wykonać do sypialni? Mężczyzni nie lubią prac domowych, nawet maja różne teorie, dlaczego sie do nich nie nadaja, że to kwestia hormonó i innej budowy mózgu, niepodzielności uwagi, przeznaczenia do zadań wyższych itp wkoorwiajace bzdety. Należy to olać i wziąć go sposobem. Zostawiać rano listęzadań- KRÓTKĄ I TREŚCIWĄ, najpierw to co lubi, jak zrobi to pochwalić, żadnych krytycznych uwag i w nagrodę cos tam miłego dla niego zrobić. potem w listę wplatać pojedyncze obowiazki mniej miłe i jeszcze bardziej chwalic jak wykona- nauczyc odruchu jak u psa Pawłowa- lista zrobiona żona zadowolona i do rany przyłóż. chwalić na imieninach ui cioci, chwalic przed teściową, znajomymi- oczywiscie tak by słyszał, lub by to do niego przez osoby trzecie dotarło, że był chwalony. męzczyxni kochaja byc imponującymi swej kobiecie herosami. Następny etap- radzić sie w sprawach domowych- jak ci sie zmywało podłogę tym nowym płynem? co ty powiesz? ten płyn X był lepszy? to kupujemy X, koniecznie! męzczyzni kochają być ekspertami. Wspominać, że kiedyś to bys to takzrobiła i mnóstwo czasu zmarnowała, ale dzięki jego sposobowi to idzie jak z płatka, wyliczyc jakie oszczędności powstają w wyniku innowacji jego pomysłu i kupic mu za to cos o czym marzył lub ulubione piwo. męzczyźni kochaja być innowatorami, wynalazcami i odkrywcami. Ostatnim etapem jest oddanie zarządzania domem w jego pieczę- niech on robi listę, sam sobie i tobie to koniec katorgi- masz w domu mężczyznę- partnera, którego wytresowałaś z szacunkiem i bez gwałtu na jego naturze. :-) ;-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×