Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość mam_kota_w_głowie

Co zrobić, żeby nie śmierdziało z kuwety kota?

Polecane posty

Gość gość
Witam z dwoma sasiadami mamy zamykany korytarz.Jeden z nich ma kota.Pech chcial ze akurat na przeciw mnie.Toczymy spor bo caly korytarz tak zaprzeproszeniem tak wali ze nue da sie wytrzymac.Smrod wlatuje mi do mieszkania.Ona twierdzi ze to nie od niej.Smrod jest taki jakby mokra scierka do podlogi lezala poskladana jakis czas.Nie wiadomo od czego!Jest to mozliwe ze z kuwety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze o pomoc czy to jest mozliwe ze z kuwety jej kota ktora w dodatku z tego co mi wiadomo stoi w przedpokoju.Nie wiem gdzie sie skierowac o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli kuweta nie stoi na korytarzu to nie jest smrod z kuwety, ale taki smrodek ktory opisujesz czasami zostaje po umyciu podlogi woda z mala iloscia plynu, wtedy smierdzi jak scierka wigotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta sasiadka uzywa przegniłej ścierki do mycia podłóg (albo starego mopa, itp.). Ona nie czuje tego zapachu, bo nasze nosy sie przyzwyczajają do kazdego zapachu: od najlepszych perfum po największy smrod, o ile przebywamy w tym zapachu STALE przez dlugi czas. Dlatego nie czujemy zapachu swojego mieszkania. Kot nie ma nic do rzeczy. Koty nie śmierdzą stara ścierką ;)) Trudno ci będzie przekonać sasiadke, bo ona naprawdę nie czuje smrodu, rozmazuje ten smrodek i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kosmooosik
spróbuj od kupna innego żwirku, takiego który pocłania zapach, znajdzesz go na apetete.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sposób najprostrzy z możliwych.Kuweta wiadomo do czego służy wię powinna stać w miejscu temu przeznaczonym czyli w ŁAZIENCE czyli ubikacji.Tam srasz i kot tam moze. No i na bierząco wyrzucać gówniaki. A jak ktoś ma zamałą łazienkę to wcześniej powinien sie zastanowic czy warto brać kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja stosuję Dezosan Wigor do odkażania gniazd, klatek, dla norek, koni, gołębi, królików, gniazd, piskląt,stosowany w obecności zwierząt, bezpieczny dla ludzi- w schroniskach, gabinetach wet. hodowlach. Jest to proszek jak jasna glinka, zapach pomiędzy mydlanym, a tabletkowo ziemistym. Dobrze działa na mocz, wymieszany ze żwirem i posypka na dnie kuwety. Jest z Chloraminą T (0,2 %) zabija bakterie, grzyby,wirusy, pasożyty. Neutralizuje mocznik, osusza żwir. Koty lubią nawet leżakują na zwirku, podobno lubią chloraminę. Odkażam nim na sucho kuwetę rzadziej myję, przy myciu mokrą kuwetę posypuję szoruję zamiast trujących płynów do wc. Trzeba tylko mało wdychać przy posypkach bo to proszek i potem mydełkowy smak w gardle może być, mlekiem można spłukać. Do zup i kanapek się nie nadaje. Przy myciu podłogi posypuję i zmywam, szczotki łopatki też na sucho lub mokro. Działa przy sikaniu kotka , choć czasem mydlano tabletkowo zapachnie jak przesadzę. Posypuję przy czyszczeniu..żwirku.. Moim zdaniem to takie jak marketowe neutralizatory, tylko konkretny lepiej działa i 2 razy wydajniej, marketowe mają krótkie działanie stabilizacyjne zapach i biologiczne. Trochę się bałem bo mam dwóch alergików i ja też ale kociaki polubiły zamiast kichać. Mnie nie uczula, tylko nie wdycham za dużo bo posmak ten mydełkowy..potem Skończyły się smrodki i omijanie kuwety. A leżakowaniem na żwirze rozbawił mnie jeden kociak, największy alergik - po wymianie żwiru i posypaniu Wigorem Koty znają zdrowe miejsca lepiej od nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Silikonowy i wymieniać często. Mój nie j***e i stoi w łazience. Chyba że łeb wsadzisz to poczujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam neutralizator z Benka, w sprayu i proszku (ten dodatkowo odkaża), ja mam zapach zielonej herbaty, raz dziennie sypie proszek i pryskam kuwetę i otoczenie i wierz mi w okolicy kuwety wręcz pachnie! Kosztują kilka złotych, są naturalne, bezpieczne, zwierzęta akceptują bez problemu, ja odkąd zaczęłam używać, nie wyobrażam sobie ich nie mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cd- ale fakt, mocz mojej kotki niezbyt śmierdzi a kupki robi takie bobki również mało cuchnące, miałam kiedyś kota który sral na rzadko i baaardzo śmierdzaco i sikal śmierdzaco i nie wiem czy neutralizator by sobie zupełnie z tym poradził, ale na pewno by pomógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też popieram Benka chyba substancja czynna podobna jak Dezosan Wigor Tyle że nie dał rady w upały parę razy kuweta po dniu się zaśmierdziała trującym amoniakiem mimo sprzątania bryłek, kot uciekał od kuwety ..było nieciekawie. To ten Dezosan wtedy znalazłem na necie. Skoro jest dla królików, ptaków,cieląt, norek, koni itp zaryzykowałem. Uważam że przy Benku jest jak Mercedes dobrej klasy przy też fajnym Volkswagenie. Używam przy niezbrylającym żwirku, po tygodniu powinna być wymiana żwiru ale..tak Wigor stawia na nogi żwir że jest jak nowy. Więc wymiana rzadziej i oszczędność. Bo osusza, rozjaśnia,zbija mocznik, daje delik. zapach pracuje cały czas na plus, Benek nie dawał rady, przy najlepszych żwirkach może dałby radę. Ważne by na początku Dezosan dać na biało na dół, potem na żwir solidnie przemieszać, potem cienko żwirku też posypać i przygładzić pod górne ziarenka niech wejdzie. W trakcie użuwania wilgoć wejdzie ze środkiem ziarna, reszta spłynie i rozłoży mocznik. Producent gwarantuje 7 dni działania na ściółkę więc i na drzewne,słomiane może da radę. Ja jednak podsypki robię delikatne w trakcie sprzątań. SKOŃCZYŁY SIĘ SMRODY a mam jednego nie kastrata. Smrodkował wszystkie 3 kuwety drugiemu. Z czasem na dnie widać bryłki duże tego środka z moczem, jak glinka kosmetyczna namoczona, to się łatwo usuwa. Ważne by posypywać wszędzie przy sprzątaniu, gdzie mokro..wilgotny żwir też i przemieszać wysuszy powoli.. Cenowo taniej 2 razy od Benka i żwirku mniej trzeba do wymiany. Pudełko na posypki potrzebne. Są i inne środki do suchej dezynfekcji podobne np duńskie ale mogą mieć zapach sosnowy lub inne trzeba czytać opisy. Nie każdy kot to przyjmie, Dezosan przypomina Benka, mydlany moje lubią. Różnica pewna jest jak uczesanie w domu i wizyta u fryzjera, to samo użyte ,,prawie,, technika troszkę inna. Watro kupić na próbę np w kilka osób, bo różne są nastroje futrzaka. Wypróbować w dodatkowej kuwecie np pojenniku, kot sam pokaże gdzie woli. Jak przesadziłem z posypaniem - zrobił plażowanie w kuwecie i były kłopoty z wyproszeniem, wyszedł jak mu się zachciało..siku. Radzę też nie przesadzać po to piszą 50-100 g na 1m2, że tak trzeba. Zapewne chloramina T- lub inny dodatek ..działa wabiąco na koty. Inaczej króliki by powariowały w klatkach gdyby był nieprzyjazny. Inna sprawa abtybakteryjna, warto siebie zavezpieczyć nie tylko przed amoniakiem (smrodkiem) Użyłem tej glinki do usuwania pleśni przy prysznicu, przez noc pomogło, ale uwaga można zapchać odpływ po myciu radzę do WC wylanie z kuwety. Kiedyś dostałem bardzo podobny proszek fantastyczny do czyszczenia sanitarnego, bardziej zmielony z USA, szukałem tego potem nie do kupienia jednak. Chyba skład podobny. Podobnie działa i wygląda, tu glinka może inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam trzy kocury i jeden pokój i faktycznie gdybym poprzestał tylko na krytej kuwecie to z mieszkania zrobiłbym szambo. Kupiłem bardzo dużą kuwetę i z tłu kuwety wyciąłem otwór w który zainstalowałem plastikową harmonijkę do której podłączyłem rurę plastikową, którą przez ścianę wyprowadziłem przez otwór w ścianie na dwór, tak zainstalowałem kolanko i w pionie zainstalowałem półtorametrową rurę. Tylko dwa razy na dzień sprzątam kuwetę, zaś wszystkie przykre zapachy całkowicie wyciągane są przez przewód wentylacyjny na dwór. Więc nie ma skuteczniejszego sposoby aby rozwiązać ten koci problem. Radzę każdemu aby tak zrobił jeśli chce skutecznie wyzbyć się przykrych kocich zapachów,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miaou

Trzeba zlikwidowac koty. Wtedy z kuwety śmierdziało nie bedzie

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALF

Nie karmcie kota gównem z marketu typu Felix itp. i nasypcie dużo więcej żwirku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

polecam baby powder z rossmanna usypać na dno kuwetki pod żwirek, nic nie śmierdzi 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja stosuję świece mascota i jestem zadowolona, żadnego nieprzyjemnego zapachu w domu :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×