NIE BEDE TYM RAZEM GLOSOWAC. To nie ma sensu....

nie wierze, ze cos sie zmieni

:(

mam dość wojny pol-pol ani pis ani po ani sld nie są zdolne do dobrego rządzenia krajem, przecież oni już rządzili i nie było dobrze. Ludzie nie dajmy się manipulować telewizji, dajmy szanse nowym, ja głosuję na Korwina, mamy coś do stracenia?

mamy. a korwin niech się w dupe pocałuje. tak samo próbuje manipulować jak inni. a wyjdzie mu tak samo jak innym- gowno. bez zmiany mentalności ludzi w całej polsce gowno osiągniemy.

tu się zgodzę staszek że mamy do bani mentalność, ale ustawy, zmiany w prawie są potrzebne, ktoś to musi zrobić! POPISSLD przecież nie chce

ja tam zrobię co zawsze- nie głosuje. chuja to warte

ale ja nie mam przekonania do Mikke a na innych tez nie bede glosowac, choc zastanawiam sie nad Palikotem

będziecie mieć 30% VAT, benzynę po 6 zł i franka po 5 zł - czyli tak zwany cud gospodarczy

i czego prowokujesz głupia pomarańczo? myślisz że ktoś się nabierze(poza wyborcami pis)?

kto się weźmie za ZUS KRUS kto opodatkuje rolników? Kto upierdzieli emerytury mundurowe? Kto weźmie się za szkolnictwo, zwłaszcza wyższe? Armia też nam się sypie, ten kraj idzie na dno, długo publiczny to masakra, a zakład że 70% wyborców PO PIS SLD nawet nie wie co to jest długo publiczny?

dług: Na koniec roku 1989 zadłużenie PRL wynosiło ok. 42,2 miliardy USD teraz 774 :O

w 2036 w ziemię ma przypierdolic asteroida. więc nie martwcie się o dług :-)

Drogi Staszku już odpowiadam na twoje pytanie, kto się na to nabierze: WIĘKSZOŚĆ SPOŁECZEŃSTWA I jaki będzie efekt ? Wszyscy będą szczęśliwi, że mają takiego fajnego premiera Tuska i cudotwórczą Platformę przy władzy, a nie ten szkaradny PiS. Wnuczki zabiorą babciom dowody osobiste i jakoś wybory na pewno się wygra ... Aż któregoś dnia okaże się, że jesteśmy zadłużonym bankrutem niczym Grecja (za rządów Platformy nasze zadłużenie rośnie w gigantycznym tempie), że nie ma pracy, panuje bieda, ale za to mamy orliki. Ale póki co nie popadajmy w pesymizm. Wpierw czeka nas kilka lat samozachwytu jaką to jesteśmy zieloną wyspą.

"kto się weźmie za ZUS KRUS kto opodatkuje rolników? " jeszcze ci za mało podatków? faktycznie z takimi wyborcami to daleko nie zajedziemy.

oferma, podatki muszą być niskie dla wszystkich a nie wysokie dla połowy polski

"Ale póki co nie popadajmy w pesymizm. Wpierw czeka nas kilka lat samozachwytu jaką to jesteśmy zieloną wyspą." a propos zielonej wyspy. spójrzcie na mapę którą pokazał tusk i która miała dowodzić jak wspaniale radzimy sobie na tle innych krajów: http://pytamy.pl/title,skoro-polska-by-a-tak-quot-zielon-wysp-na-morzu-kryzysu-quot-to-dlaczego-rz-d-podni-s-podatki,pytanie.html?smclgnzlticaid=6ce87 spójrzcie na prawy dolny róg. drugą "zieloną wyspą" na czerwonym oceanie kryzysu na tej mapie była GRECJA. trzeba naprawdę stracić kontakt z rzeczywistością żeby popierać PO.

"oferma, podatki muszą być niskie dla wszystkich a nie wysokie dla połowy polski" no i w jaki niby sposób podwyższanie podatków ma w tym pomóc?

nie chodzi o podwyższanie, ale stworzenie mechanizmów sprawiających aby nie było możliwości nie płacenia podatków, a sam PIT i CIT obniżyć do 13% lub 11% wtedy z szarej strefy część wyjdzie, dlaczego dopłaty do KRUS są tak wysokie? Dlaczego ZUS jest niewydolny jak pracuje wyż demograficzny?

"dlaczego dopłaty do KRUS są tak wysokie?" do zusu są wyższe. "ale stworzenie mechanizmów sprawiających aby nie było możliwości nie płacenia podatków, a sam PIT i CIT obniżyć do 13% lub 11% wtedy z szarej strefy część wyjdzie, " ponawiam pytanie: jak niby podwyżka podatków (rolnikom) ma w tym pomóc? powiedzmy sobie szczerze, gdyby nie szara strefa to już byśmy dawno korę z drzew wpieprzali. należy urpaszczać i obniżać podatki a nie podwyższać tam gdzie niskie są. należy zlikwidować zus i zamienić go na coś takiego jak krus (jeżeli już te obowiązkowe "ubezpieczenia społeczne" "muszą" być) a nie odwrotnie.

jak ktoś zamiast o dupach ma ochotę przeczytać to wkleję jeszcze raz michalkiewicza. fragment tylko żebyście się nie zniechęcili ale polecam całość przeczytać (od tego fragmentu do końca): "Weźmy dla przykładu sektor ochrony zdrowia. Krytykowana powszechnie sytuacja w nim panująca jest następstwem wiekopomnej reformy charyzmatycznego premiera Buzka, której ideą przewodnią było, by pieniądze szły za pacjentem. No i podobno idą - ale w takiej odległości, że kontakt, nie tylko wzrokowy, ale również każdy inny, między tymi pieniędzmi a pacjentem został zerwany. Budzi to oczywiście ogromne rozgoryczenie i żałość, czemu starają się wyjść naprzeciw nasi Umiłowani Przywódcy, inicjując debatę, jakby tu sytuację tę uzdrowić. Jedni proponują tedy przekształcenie szpitali w spółki prawa handlowego, podczas gdy inni - zdecydowanie się temu sprzeciwiają, nie bez słuszności uważając, że takie spółki zostałyby natychmiast rozkradzione przez zaplecze polityczne partii aktualnie piastującej w naszym nieszczęśliwym kraju zewnętrzne znamiona władzy, w następstwie czego zaplecze polityczne partii pozostających w nieprzejednanej opozycji zostałoby, jak to się mówi, z fiutem w garści - co mogłoby zagrozić politycznej stabilizacji." http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2172

to dlaczego tu gdzi emieszkam w duzym miescie wszystkim moim znajomym z roku na rok zyje sie coraz lepiej? oni tez beda glosowac na PO i wcale im sie nie dziwie. Ja podobnie.

"to dlaczego tu gdzi emieszkam w duzym miescie wszystkim moim znajomym z roku na rok zyje sie coraz lepiej?" nie znam twoich znajomych ale znam ludzi którym nie żyje się coraz lepiej i też chcą głosować na PO. to jest oczywiste że skoro ludzie pracują i starają się to powinno im się żyć coraz lepiej. w komunie wbrew pozorom też się żyło coraz lepiej. tyle że ten wzrost i poprawa jakości życia były znacznie wolniejsze niż mogły być. komuna miała porównanie do "zachodu" gdzie wtedy panował "zgniły kapitalizm" i poprawa życia następowała błyskawicznie. no ale teraz zachód jest również socjalistyczny i ma "wzrost" rzędu 2%. na tym tle to my z naszymi 4% wyglądamy jakbyśmy byli jakimś "tygrysem gospodarczym". a tak nie jest bo większość wysiłku polaków przeżerają "miro zbysio i rysio" i im podobni. no ale skoro twoi znajomi i ty tacy zadowoleni to świetnie.

i naprawdę polecam michalkiewicza. fragment innego felietonu: tym razem trochę dłuższy, może zniesiecie: "Oto fragment dokumentu mego autorstwa „Tożsamość Prawicy, przyjętego jako oficjalne stanowisko UPR w roku 1996: „Władze, a w szczególności władza ustawodawcza, winny powstrzymywać się przed ingerencją w obszar wolności człowieka wyznaczony przez prawa naturalne, chyba, że jest to niezbędne dla ochrony życia, wolności lub własności innych osób; dotyczy to w szczególności praw rodzicielskich, wolności sumienia i wyznania, swobody podejmowania działalności gospodarczej, wolności umów, wolności nauki, wolności słowa i swobody poruszania się (...) Z tego względu Unia Polityki Realnej uznaje za niezbędne (...) ustanowienie konstytucyjnej zasady, że nikomu nie wolno, wbrew stronom, podważyć umowy, ani zmienić jej treści, chyba, że stanowi ona przestępstwo, wynika zeń, albo ma je na celu. Platforma Obywatelska twierdzi, że jest partią konserwatywno-liberalną, ale to oczywiście nieprawda i jestem pewien, że zdecydowana większość jej działaczy albo w ogóle nie wie, na czym polega konserwatywny liberalizm, albo na wszelki wypadek skwapliwie to zapomniała. Jak to mówił Towarzysz Szmaciak? „Zgoda, ja mogę być leberał, tylko wy o tem mnie powiedzcie! W tej sytuacji trudno się dziwić, że komisja „przyjazne państwo, z którą wielu przedsiębiorców lekkomyślnie wiązało nadzieje, a na czele której w celu autopromocji stanął Janusz Palikot, zakończyła swoją działalność kompletnym blamażem, kiedy to sam poseł Palikot, być może w stanie pomroczności jasnej, poparł ustawę nakazującą nawet jednoosobowym podmiotom działalności gospodarczej zatrudnienie strażaka i tajniaka. A przecież wystarczyłoby powrócić do ustawy autorstwa Mieczysława Wilczka o swobodzie działalności gospodarczej, która wchodząc w życie 1 stycznia 1989 roku, a więc jeszcze przed rozpoczęciem telewizyjnego serialu „Obrady Okrągłego Stołu, zmieniła ustrój państwa, uchylając prawne fundamenty socjalizmu realnego, wprowadzone przez Hilarego Minca. Co się stało później, pod rządami zarówno Unii Demokratycznej, KL-D, koalicji SLD-PSL i koalicji AWS-UW, z której wypączkowało zarówno Prawo i Sprawiedliwość, jak i Platforma Obywatelska? O ile ustawa o swobodzie działalności gospodarczej z października 1988 roku przewidywała koncesjonowanie tylko w kilku przypadkach, których wspólnym mianownikiem było ryzyko sprowadzenia niebezpieczeństwa powszechnego (obrót bronią, amunicją, materiałami wybuchowymi, hurtowy obrót lekarstwami, prowadzenie agencji celnych i detektywistycznych itp.), to w roku 1999, a więc po dziesięciu latach propagandy, że oto „budujemy wolnorynkowy kapitalizm, koncesje, licencje, zezwolenia i pozwolenia zostały przywrócone W 202 OBSZARACH działalności gospodarczej! Pod osłoną wolnorynkowej propagandy przywrócono tyle socjalizmu realnego, ile tylko było możliwe! O skuteczności tej propagandy świadczy fakt, że wielu przeciwników aktualnego stanu rzeczy, zwłaszcza z tak zwanego obozu patriotycznego, jest do dnia dzisiejszego święcie przekonanych, iż te wszystkie patologie są następstwem „liberalizmu." http://michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2166

"to dlaczego tu gdzi emieszkam w duzym miescie wszystkim moim znajomym z roku na rok zyje sie coraz lepiej? oni tez beda glosowac na PO i wcale im sie nie dziwie." a może wasza "prosperity" jest pochodzenia gierkowskiego-greckiego. żyje się wam dobrze bo żyjemy na kredyt. bo dług rośnie błyskawicznie i te pieniądze powodują że mam żyje się dobrze. dokładnie tak samo jak dobrze żyje się każdemu kto wydaje pożyczoną kasę nie przejmując się tym że kiedyś trzeba ją będzie oddać. ale dopóki nie przyjdzie ten moment jest kawior i szampan. no ale oczywiście nie znam twoich znajomych więc nie wiem.

przeczytałaś mój post o "zielonej wyspie"? grecja wtedy też była "zieloną wyspą" a teraz jest śmierdzącym jajem z którym nie wiadomo co zrobić. nie widzisz że pod rządami PO zmierzamy dokładnie w tym samym kierunku? nie martwi cię to? nie jesteś w stanie pomyśleć "przed szkodą" tylko dopiero jak już stracimy zdolność do spłaty długów będziesz "protestować" tak jak teraz protestują w grecji czy madrycie? naprawdę do tego musi dojść żebyśmy zrozumieli że zycie na kredyt zaciągany na konto całego narodu jest dobre tylko dla tych którzy tę kasę obecnie wydają a cały naród za to beknie?

"W raporcie OECD skupiającej 34 najbardziej rozwinięte kraje zajmujemy drugie miejsce (po Korei Płd.) pod względem ilości czasu spędzonego w pracy. W ciągu tygodnia to średnio 40,7 godz. - o 10 godz. dłużej niż Holendrzy i 5 godz. więcej niż Niemcy." http://www.pb.pl/2/a/2011/08/27/Tylko_Koreanczycy_pracuja_wiecej_niz_my