Juz w liceum kazda laska przygruchuje sobie zawsze jakiegos przystojniaka z klas

y. Oczywiscie wszystkie bija sie i napierdalaja tylko o jakichs wielkich wysokich przystojnych z geby kolesi. I te brzydkie kurwa i te ladne. Przecietny predzej zdechnie niz zakisi ogora. WKurwia mnie to troche. Czego one oczekuja? chca sie nim pochwalic przed kolezankami, jara je to? Chuj wie, ja wiem tylko ze swiat schodzi na psy a dupy staja sie coraz bardziej wyrachowane cwane i dbaja sprytnie o swoje interesy. Siora jest dano postudiach i twierdzi ze wie co mnie boli bo sama to widzi bo pracuje w takiej szkole. Jak sama byla iles lat temu w liceum to takiej zenuy nie bylo. Ludzie byli normalni otwarci po prostu ocenialo sie po sposobie bycia i tym co czlowiek ma w glowie i mowi, czy jest fajny itp. A teraz to tak jakby laska wchodzila do hipermarketu i wybiera sobie jak z polki ten jest wystarczajaco dla mnie atrakcyjny a ten nie. Z tym moge sie bez wstydu pokazac a z tym nie. I chuja tam ze ten troche gorszy moze byc o wiele fajniejsza osoba. Ona musi miec PLAYBOYA i chuj. Jak widze klasowe fotki na facebookach i nk'ach to dochodze do wniosku ze zawsze wszystkie dupy klebia sie wokol jakiegos przystojniaka a zwykli kolesie stoja gdzies tam z boku tylko w swoim towarzystwie. Chodzi mi o to ze wszystkie nawet te ewidentnie paskudne klebia sie wokol tego powszechnie uwazanego za przystojnego. Klesie tak nie robia, oni chetnie by staneli kolo zwyklej dziewczyny tyle ze ona wciska sie w tym samy czasie do tego najprzystojniajszego. Normalnie szok rece kurwa opadaja.

na studiach masz podobnnie nie wazne ze chuj wazne ze przystojniak i koleżaneczki beda zazdroscic

jak siedzisz wiecej na silowni niz z ludzmi to sie nie dziw ze nie wiesz jak masz sie zachowac. wiecej kontaktu z dziewczynami po prostu...