sex a przepracowanie czy może znudzenie???

witajcie mam problem przynajmniej ja to tak widzę. od tygodnia moja ukochana ciągle wymyśla powody by nie kochać się: boli mnie łechtaczka, brzuch, zmęczona jestem itp. Fakt ostatni miesiąc pracuje po 10h ani chwili wolnej dla nas. Od 2tyg.się kłócimy o jej pracę... Teraz ma miesiączkę i znów wymówka ze w okres jej bd ciekło( choć wcześniej sama chciała w okres się kochać) Mówi, że nadal jestem dla niej najważniejszy i mnie kocha jak dawniej ale ja boje się ze ten związek rozpadnie się przez zaniedbanie w tej sferze intymnej:/ :( 4lata razem jesteśmy. Dodam, że ostatnio nawet ją nie ciągnie do mnie w sensie intymnym( nie maca już jak dawniej) :( Powiedzcie (tu pyt. do kobiet) czy to możliwe, że ona jest przepracowana i nawet o tym nie wie?? ile tak może potrwać ten stan. Czy ona znów bd na mnie napalona??? miał ktoś tak??? Jestem osobą której raz na tydzień nie wystarcza, do tej pory było o nawet świetnie a teraz..:(

"boli mnie łechtaczka" - z przepracowania?

z tą łechtaczką to naprawdę poważna sprawa :D

boli łechtaczka :D:D:D:D zatarła sobie palcami do doopy jeste w łózku oto moja diagnoza :P

jaja sobie robicie to był przykład wymówki oj wiele tych wymówek jest. z tą łechtaczką chodziło że niby za dużo chce się ja kochać a ona nie daje rady. Bądźcie poważni i powiedzcie ile tak może z przepracowania być oziębła seksualnie.