Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzo zmartwiona

Choroba w 3-4 tyg ciąży

Polecane posty

Gość bardzo zmartwiona

Zachorowałam tydzień temu. Ból gardła, a raczej migdałków, ogóle bardzo złe samopoczucie, kaszel. Leczyłam się domowymi sposobami, gdyż choroba dopadła mnie w trakcie starań. W ciągu najbliższych 2-3 dni okaże się, czy jestem w ciąży. Jaki wpływ mogła mieć choroba na tym etapie ciąźy na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyki cyki
Żaden. Jak ciąża ma sie utrzymać, to utrzyma. Jakby doszło do poronienia, to raczej nie na skutek przeziębienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam blender
nie powinna mieć znaczenia na płód. Ale pójdź do lekarza, to Ci przepisze leki, które w ciąży można brać, bo musisz szybko wyzdrowieć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyki cyki
Skoro leczy się domowymi sposobami, to po co leki od lekarza? Możesz brać paracetamol. Ja brałam ibuprofen, bo nic innego pod ręką nie mialam, a dziecku nic nie jest. Zresztą ja nie mam i nie miałam żadnego niepokoju na tym tle, że coś dziecku zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo zmartwiona
Byłam u lekarza, przepisał mi jakieś tam leki niby dozwolone w ciąży, a na opakowaniu ostrzeżenie żeby w ciąży nie brać. Boję się tylko, że jeśli to jakiś wirus, to może uszkodzić płód, doprowadzić do poronienia, lub choroby dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyki cyki
To nie czytaj ulotek :) Ja nie czytam. Wychodzę z założenia, że lekarz wie, co mówi i tyle. Co mi da wkręcanie? A ty przecież nawet jeszcze nie wiesz, czy jesteś w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyki cyki
Aha: na większości ulotek będzie napisane, że leku nie należy brać w ciąży, bo nikt nie testuje leków na ciężarnych kobietach i stąd te ostrzeżenie. W wielu sytuacjach kobiety muszą bezwzględnie brać leki i to nie takie "leciutkie" jak na przeziębienie. I dzieciom nic nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja także miałam
mnie w 4 tygodniu ciąży, złapałao jak wetdy myslałam , przeziębienie miałam powiększone węzły chłonne w szyi tzn. tu gdzie migdałki ogólne rozbicie stan podgorączkowy itp.... poroniłam w 4 tyg i 5 dniu przyczyna prosta z badań wynikało iż mialam wirusa cytomegaliii pierwszy raz na uszy cos takiego słyszałam , jak potem czytałam i poinformował mnie lekarz objawy są podobne do tych grypowych przeziebien nie ma na to leku organizm sam zwalcza , nie ejst do szkodliwe dla nas ale szkodliwe dla płodu ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja także miałam
a dodam, że wirusa cytomegalii często przynoszą dzieci , bawiące sie w dużych skupoiskach jak przedszkola , place zabaw niejednokrotnie każdy z nas chorował na to , ale uważał za przeziębienie, lub grypkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyki cyki
No to teraz nastraszyłaś dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo zmartwiona
Przed rozpoczęciem starań robiłam badania na obecność wirusa cytomegalii i wyszło, że nigdy nie przechodziłam tej choroby. A w weekend zanim się rozchorowałam, miałam styczność z małymi dziećmi. Wiec niestety, nie mogę tego wykluczyć. Dlatego tak bardzo się boję. Nie sądziłam, że przyjdzie dzień w którym będę się modlić, żeby nie być w ciąży :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyki cyki
NIC ci nie będzie!!! Ja przez miesiąc dostawałam opiernicz, że bawię się z kotem, co za każdym razem wyśmiewałam. I co? Nie mam żadnej toxoplazmozy (zresztą wet podał, jak można by się zarazić, na pewno nie od samego kota), a weterynarz powiedział, że kot albo inne zwierzę jest nawet wskazane. I idź na betę, a nie czekaj do testu domowego, bo jak na razie to chorujesz, ale nerwowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×