Chrzanie dalszą edukacje!!!

Nie zdałem matury, dzisiaj dowiedziałem się że nie zdałem egzaminu zawodowego. Postanowiłem! Chrzanię dalszą edukację, zajmę się czymś lepszym niż nauka. Za rok nie podchodzę ponownie do tych egzaminów.

zajmę się waleniem konia i pisaniem na kafe

A za kilka lat, powiesz jaki ja byłem durny. Walczy się do końca. Ja też dziś dowiaduje się czy zdałam egzamin zawodowy ale dopiero po pracy bo przez telefon nie chcą powiedzieć. A matury nie mam ale chcę się zapisać i wiem, ze bedę zdawać do skutku W tych czasach bez wykształcenia nie masz nic!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja już mam pracę w biedronce, za jakiś czas może otworze własny sklep lub restaurację. Wiem jedno, teraz nie mam sił do dalszej nauki, nie zdałem jednego egzaminu, drugiego egzaminu. Poza tym teraz nie liczy się papierek tylko znajomości.

mam rozkoszna robote i niezle zarabiam, chociaz mam klopoty z trzymaniem stolca

Znajomości to się liczyły w latach 90 a w biedronce kto ci załatwił pracę ? Przecież nic nie umiesz to jak poprowadzisz sklep albo inny interes po znajomości ???

Teraz tak mówisz a za parę lat będziesz żałować że nie próbowałeś do końca !

A kto powiedział że nic nie umiem! Akurat wyobraź sobie że do biedronki również potrzebne są znajomości, ja dzięki Bogu znam kierownika rejonu który poinformował mnie zaraz po maturze że zwolniły się dwa miejsce. W tym jedno miejsce zarezerwowane było specjalnie dla mnie.

to bardzo dobry pomysl bo i tak to kurwa mac do niczego http://www.youtube.com/watch?v=c-rU2wXHVsA

Nie rezygnuj bo potem okaże się że ta matura bedzie akuirat potrzebna... Nie chcesz już dalej iść ??? Jeżeli nie masz głowy do nauki to może faktycznie nie ma sensu... Ja znam kilku moich sasiadów znajomych co nawet po zawodówce są bizmesmenami, prowadzą swoje działalności i dobrze sobie radzą w życiu. W życiu chodzi o to by mieć pomysł i go realizować....

Współczuje ci chłopcze :( ale dasz rade za rok. Nie poddawaj się.