Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość muliza

uciążliwy dziki lokator

Polecane posty

Gość muliza

Mam problem z dzikim lokatorem który zaśmieca moją działkę, zwożąc na nią różnego rodzaju materiały z rozbiórek budowli w postaci cegieł, eternitu, gałęzi AGD wyrzuconego na śmietniska lub do lasu itp. Wójt gminy pisemnie zalecił mi uprzątnięcie działki i zutylizowanie tych że odpadów. Takie pismo trafiło również do tego dzikiego lokatora. Udałem się do niego w asyście policji chcąc doręczyć mu wezwanie aby w ciągu 7 dni usuną te rzeczy na swoją działkę, która znajduje się po sąsiedzku, gdyż w przeciwnym razie te rzeczy zostaną zutylizowane. Dziadek odmówił przyjęcia tego pisma, Policja poinformowała mnie jeśli je wywiozę z działki to mogę być posądzony o kradzież i sprawa trafi do Sadu. Postępowanie administracyjne może trwać wiele lat, bo dziadek już zapowiada odwołania nawet do trybunału . Czy jest jakiś sposób, abym uprzątną działkę i nie narobił sobie kłopotów. Myślałem o przewiezieniu rzeczy na jego działkę , ale będzie na mnie że to ja jego działkę zaśmieciłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amita466777
A spróbuj mu pismo wysłać poleconym. ;-) Może się nie zorientuje w porę, że to od ciebie i odbierze. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×