Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bes kicka

kocham przyjaciela...

Polecane posty

Gość bes kicka

zakochałam się w nim... już tak jest od dłuższego czasu. Przed wakacjami cały uradowany powiedział mi, że znalazł sobie dziewczynę ;( naprawdę się z tego cieszył, a ja, no wiecie, zazdrosna się poczułam... Najpierw mu pogratulowałam, gadka szmatka o pierdołach, ale chyba nie umiałam być w tej rozmowie do końca szczera.. pokłóciliśmy się, chyba zbyt emocjonalnie zareagowałam (mówiłam coś w stylu "No i dopiero teraz mi to mówisz", właściwie nawet nie pamiętam, co jeszcze powiedziałam). Powiedział że musi iść i roeszliśmy się. Myślałam że jeszcze pogadamy, bo dlaczego miałabym nie rozmawiać z przyjacielem? A on wyjechał na wakacje, nic mi o tym nie mówiąc. Nie to żebym wymagała, żeby mi o wszystkim mówil, ale to chyba dziwne, zupełnie nie poinformować przyjaciół ki o wyjeździe... domyślił się? unika mnie? Wysyłam mu czasem smsy, ale czuję się zbywana, jakby nie miał czasu albo nie chciał rozmawiać. co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YYYYYYYYYYYYYYAAAAAAAACHHHH
Beskidzka, a skąd jesteś? Z Beskidu Żywieckiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc.0
wiesz powiedz mu prawde, powiedz mu ze go kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bes kicka
beskid śląski jakby to miało jakieś znaczenie ale jak to tak powiedzieć, on się speszy i juz całkiem zerwie kontakt, zresztą ma dziewczynę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska.....
tez jestem zakochana w przyjacielu i co jest piekne on we mnie jutro wraca z wakacji tez czuje sie olana bo prawie wogole sie nie odzywal zostawilam faceta dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc.0
sluchaj na twoim miejscu skoro on cię unika wyslalaby mu jednego smsa i napisalabym tam wszystko... wszystko co do niego czujesz , jak jest ci ciężko, zobaczysz co zrobi, a przyjaźni tak szybko nie stracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bes kicka
no właśnie chyba stracę, już chyba tracę bo się chyba domyślił, a ja nie chcę się mu narzucać, najchętniej to ja bym tak jakoś delikatnie mu dała do zrozumienia, ale jak tu dawać cokolwiek do zrozumienia jak nie ma go i nie ma jak pogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merkaptoetanol
Powiesz - możesz go stracić, może nie być tak jak kiedyś, może Cie unikać, będziecie zachowywali się nienaturalnie i uważali na słowa w najlepszym wypadku. Nie powiesz- będziesz się męczyła, zastanawiała się czy może cos byłoby z tego, ale za to nie stracisz go, chyba że poczujesz się sflustrowana i to doprowadzi do kłótni prędzej czy później. Obydwa wyjścia są trudne, może jesteś po prostu zazdrosna i dlatego coś poczułaś? Nie ma chyba dobrego wyjścia z tej sytuacji, niestety wiem co mówię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bes kicka
nawet mi nie chce powiedziec kiedy wróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc.0
Ja bym mu tam powiedziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bes kicka
nie nie, ja czułam coś już wcześniej, tylko byłam spokojniejsza, myślę sobie jeszcze czas, jeszcze pomyślę jak tu się zbliżyć, a tu bam, on ma dziewczynę, konkurencja się nagle zjawiła... dlatego może gwałtownie zareagowałam i on to zauważył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość van helsing
czy jest to może cygan z jajami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merkaptoetanol
Właśnie jestem w takiej sytuacji, z tym że ja powiedziałam. Nie wiem czy zrobiłam dobrze, z jednej strony żałuję z drugiej "cieszę się" że wszystko jasne. Jeśli nie będziesz 100% pewna, że on wie, to zaczniesz się zamęczać myślami co byłoby gdyby on wiedział. I tak źle, i tak niedobrze. Życzę Ci żeby jednak okazało się, że on też coś do Cb czuje, tak byłoby najlepiej, ale musisz też przygotować się na to, że będzie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możesz też być tam potem
"Polska, jeśli chodzi o II kwartał, będzie na pewno w trójce najlepszych państw w Europie, na pewno to powód do satysfakcji i to już nie jest przypadek. Od pierwszych dni kryzysu, od pierwszego sygnału po upadku Lehman Brothers Polska z konsekwencją lokuje się w absolutnej czołówce państw UE jeśli chodzi o wzrost PKB i jest w czołówce w wymiarze globalnym" - mówił na konferencji prasowej Tusk. Podkreślał, że to wcale nie łagodzi wszystkich negatywnych skutków kryzysu, jeśli chodzi o odczucia zwykłego człowieka. "Statystykami się nie nakarmimy" - powiedział, dodając, że jednak nikt nie może kwestionować tego pozytywnego fenomenu polskiej gospodarki, "który potwierdza się każdego kwartału w ostatnich trzech latach, szczególnie w tym czasie najgorszego kryzysu". Mówiąc o niektórych prognozach, mówiących o ponad 4-proc. wzroście szef rządu stwierdził, że nie wydaje mu się, by prognozy "przesadnie optymistyczne były uzasadnione". "Są pojedynczy eksperci, którzy uważają, że ponad 4 proc. to już norma, a poniżej 4 proc. to katastrofa, w czasie gdy średnia UE oscyluje wokół zera" - dodał Tusk. Dane na temat wzrostu gospodarczego Polski w II kwartale 2011 r. GUS ma podać w przyszłym tygodniu. W I kwartale br. wzrost PKB wyniósł 4,4 proc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bes kicka
spamerzy won. a jeśli już mam mu napisać, czy powiedzieć kiedy wroci? to jak? jakimi słowami? co wy byście powiedziały? też myśle że trzeba powiedzieć ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w wieku umieralnym
Jeśli jesteś w nim zakochana, to przyjaźni już i tak nie będzie. Wyznawanie uczuć jest bez sensu, bo jego (braku) uczuć nie zmieni. Jeślibyś go nawet zmusiła do związku, to i tak będziesz nieszczęśliwa, bo on Cię nie będzie kochał. Moja rada - zerwij z nim znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×