Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaśkaaaaaaaa

poczatek studiów -wspollokatorzy

Polecane posty

Gość kaśkaaaaaaaa

powiedzcie, szukać za współlokatora dziewczynę czy chłopaka?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkaaaaaaaa
tzn ku jakiej plci mam sie sklaniac bo mam już dużo osób chętnych tylko nie wiem komu dać odpowiedz twierdzącs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukaj chłopaka
coś się zepsuje, pomoże. Dziewczyna na co Ci się nada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w wieku umieralnym
oczywiście, że dziewczynę - będzie większa szansa, że nie będziesz miała w domu syfu i smrodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkaaaaaaaa
może tak. ale laski też często zadzierają nosa, a z chłopakiem to prędzej się dogadam, no nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chloapak bierz chociuaz moze robic syf ale jesli masz twarda reke to sobie z nim poradzisz ja ossobiscie z dziewczyna bym nie chcialaaa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkaaaaaaaa
z drugiej strony mieszkanie z facetem sam na sam hmmm... ale w sumie wcale to nie musi nic oznaczać, no nie wiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietwojakasienkaaa
jak jestes dziewcyzn to faceta szukaj z facetm sie dogadasz i krocej bedzie łazienke zajmował;)) Naprawde polecam bo jak babe wezmiesz to roznie z nia bywa jak am okres;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi zawsze fajniej mieszkało sie z facetami. Jeśli miałabym wynając mieszkanie kobietą, to tylko z przyjaciółką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkaaaaaaaa
hmm akurat ten chętny na wspollokatora jest ode mnie o 4 lata starszy, z kolei dziewczyna jest w moim wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah ci wspollokatorzy
Ja dziewczyny odradzam- takie syfiary jakie poznalam na studiach to jest nie do opisania, fuj az mi sie niedobrze zrobilo na wspomnienie co sie dzialo w mieszkaniu. Chlopaka od poczatku urabiaj ze ma sprzatac, poza tym jemu mozesz prosto z mostu wygarnac ze jest smierdzielem, raczej sie nie obrazi. Moze byc tylko problem ze "zapomina" np wyrzucic smieci czy o swojej kolejce sprzatania, w takiej sytuacji pomoze jakis grafik, kartka papieru zeby bylo widac czyja jest kolej. generalnie najlepiej mieszkac samemu lub ze swoja druga polowka a nie z obcymi ludzmi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkaaaaaaaa
no co prawda, to prawda, kosmetyków też nie będzie podkradał, ciuchów pożyczał, :D czego ja wprost nie cierpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też studentka
nie bierz nigdy faceta fdo mieszkania, bo zaraz tam zacznie sprowadzać dziewczynę i będzie z nią pomieszkiwał. Po nocach będą się tłukli i jeśli zwrócisz tej dziewczynie jakąś uwagę, to on cię przy niej poniży i tak dowali że poczujesz gdzie jest twoje miejsce. Poczujesz się jak wredna teściowa. Nigdy nie bierz faceta. Ja wzięłabym tylko dziewczynę i to tylko z 1 roku, bo potem robi się za bardzo wyszczekana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkaaaaaaaa
:D no nie miałam takiej możliwości, żeby z kimś znajomym wynająć, bo będę baardzo daleko od domu, ale nie zapomnę, na początek znajomości wygarnąć, że jest śmierdzielem :D ogólnie ja jestem straszną pedantką i nie cierpię bajzlu, ale lubię też sprzątać, bo się tak odstresowuję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co!
3 lata mieszkalam z dziewczynami i już dziękuje! teraz będę mieszkała z chłopakami, nie ma takich jazd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkaaaaaaaa
hmm :D a ten chłopak nie jest w związku, chyba tzn. powołuję się na czasem zawodne żrodło portali społecznościowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jcs; pedantka
faceci chrapią, osrywają kibel, nie sprzątają, nie wynoszą śmieci i śmierdzą potem robią syf w mieszkaniu, sprowadzają laski natomiast dziewczyny są wredne, obgadują, zazdroszczą, to bajkopisarki, lubią wymyślać różne opowiastki zdradzając się wiele razy, bo są tak tępe że gubią sie w oich kłamstwach, no i bardzo często są flejami gorszymi od facetów, zostawiają włosy w umywalce, nie zawijają zużytych podpasek często zostawiają obok kosza, nie zmywają naczyń ogólnie większość dziewczyn to syfiary, mogłabym wymieniać w nieskończoność DLATEGO NAJLEPIEJ MIESZKAĆ SAMEMU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkaaaaaaaa
no niestety na taki luskus nie mogę sobie pozwolić i tak się cieszę, że nie muszę w akademiku i będę miała własny pokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziaddek
jednak bycie syfiarzem ma swoje plusy mnie tam brud nie przeszkadza tylko zeby nie smierdzialo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhngfvcxz
wybierz kogos kto wydawal ci sie ze mialabys ochote sie znim / z nia zakumplowac, posluchaj intuicji ja raz w zyciu mieszkalam z dziewczyną - niewypał , jakas poyebana byla ale w g niej to ja bylam ninormalna, kradła i bla wciaz podejrzliwa wobec mnie..i raz z faetem - nie zaprzyjaznilam sie z nim ale było milej. wydaje mi sie ze facet bedzie milszym lokatorem niz kobieta. ale to tylko na podstawie moich skromnych doswiadczen. mam koelzanke ktora zamieszkala z kilkoma dziewczynami i tak sie zaprzyjaznily ze do dzis - a ejstesmy juz po studiach - sa najlepszymi przyjaciolkami a okres studiow dzieki nim byl dla niej najlepszym czasem zycia.. wiec to zalezy. zaufaj intuicji a jakby nie wypaliło to zmienisz lokatora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaśkaaaaaaaa no niestety na taki luskus nie mogę sobie pozwolić i tak się cieszę, że nie muszę w akademiku i będę miała własny pokój akademik to najlepsze co moze byc. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkaaaaaaaa
:D w to nie wątpię, ale nie na moim kierunku, gdzie trzeba stukać w dzień i w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jcs; pedantka
na fakt że mimo wszytsko lepiej się mieszka z facetami, zawsze można ustalić i pogonić do sprzątania. Między dziewczynami często dochodzi do kłótni, kradną kosmetyki - to standard, pożyczają ciuchy, rządzą się cudzymi rzeczami, biorą cudze rzeczy jak swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiecie co wam powiem faceci robia syf ale tylko przy tych przy ktorych sie nie wstydza czyli przy swoich kolegach, przy tobie napewno bedzie sie ograniczal;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkaaaaaaaa
no może i masz rację, chyba jednak wybiorę faceta, poza ty wydaje się sympatyczny, a ta laska trochę zmanierowana i sztucznie elokwentna, no nie wiem, od początku trochę się do niej uprzedziłam, tym bardziej, że chłopak nie pytał o 'podwyższony standard mieszkania', a ta coś już kręciła nosem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jcs; pedantka
oj, takiej laski nie bierz, chyba że lubisz być sztuczna na co dzień, bo będziesz musiała udawać miłą albo się do niej przestać odzywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na studiach wynajmowałam pokój sama, a w najgorszym przypadku z kumpelą. Z chłopakiem to w moim odczuciu trochę krępujące :o. O wynajmowaniu całych mieszkań, w tamtych czasach można było zaledwie pomarzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkaaaaaaaa
hmm, właśnie ta dziewczyna wydaje mi się z lekka zmanierowana i boję się, że się nie dogadamy co do tego skrępowania, to też się trochę martwię, że będzie z facetem trochę mniej komfortowo, ale w sumie z drugiej strony, przecież nie mam zamiaru chodzić po mieszkaniu nago, a dbam o swoją higienę i umiem się zachować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkaaaaaaaa
wstydze sie, bo jak mam sraczkę to prawie kibel rozsadza, słychać nawet u sąsiadów, także ten miły chłopak na pewno by to słyszał, trochy gupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkaaaaaaaa
spadaj podszyw ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×