poród w staniku czy bez?

Bez stanika a również karmiłam po porodzie w obecnosci meza zalecono nam w szkole rodzenia by karmić zaraz po porodzie uodparnia się dzidziuś pierwszym pokarmem siara.

Wszystko jedno ci będzie. Też miałam takie dylematy a później tylko prysznic dawał mi ukojenie, pod koniec było mi wszystko jedno, już na porodówce siedziałam pod prysznicem, jak poczułam parte, położne poleciły mi przejście na łóżko porodowe, to wyszłam jak stałam, goła, było mi wszystko jedno. Po prostu BOLAŁO.

heh a u mnie to było tak że kazali zdjąc a ja powiedziałam że nie zdejmę :) chodziło im o to żeby po porodzie od razu dać dziecko do cyca a mi chodziło o to że miałam duże cyce i mnie irytowało jak zwisały a wiedziałam że będę chodzić :) i tak w ramach kompromisu miałam stanik do pewnego momentu a potem przed położeniem do porodu zdjęłam :) miałam szmaciany tzw sportowy wiec bardzo wygodny :)

ja rodziłam w takim staniczku: http://www.mamaija.pl/medela-biustonosz-dla-kobiet-w-ciazy-i-karmiacych-piersia-model-eva-,d583.html

Ja rodziłam bez. W swojej koszuli wiec nic mi widac nie było. Ani piczy ani cycków

1. nie chodzi.co widac bo to tyllo glupie cycki moje sa duze i nienawidze jak.sie majtają luźno 2. sciagania potrzeby nie bedzie bo nie chce karmic piersia