Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ehhh kłeszczon

Poszłybyście do pracy za najniższa krajową ?

Polecane posty

Gość ehhh kłeszczon

jestem świeżo po studiach , mam okazję iść do pracy w wyuczonym zawodzie powiedzieli ,że mnie wszystkiego nauczą , ale oferują najniższą :( na dojazd wydam 160 zl miesięcznie nie wim co mam o tym msleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hau hau zyeby
lepiej bezrobocie za 0zl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garnek bez pokrywki
jak wolisz wegetować w domu to nie idź. Ja bym poszła i szukałam w międzyczasie czegoś lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwaznakarolinakkka
TAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh kłeszczon
kurcze nie wiem , to wydaje mi się trochę mało... mam mieć umowę na rok , przez pierwsze 3 miesiące będę z doświadczonym kolegą a później dostanę pod opiekę 2 auta i będę miała je prowadzić po europie. Jak się spiszę to dadzą mi jeszcze 2...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w wieku umieralnym
jeśliby mnie ktoś utrzymywał, to tak. I siedziałabym tam tak długo, ażbym nabrała doświadczenia i zwiększyła swoją wartość na rynku pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ale tylko dlatego
że z głodu bym zdechł bo nikt by mi nie dał ani złotówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że masz umowę na rok nie znaczy że musisz tam rok pracować :) Moim zdaniem jeśli nie masz żadnej praktyki a chcesz pracować w tym zawodzie powinnaś sie zgodzić. Nawet jeśli popracujesz tam tylko kilka miesięcy będziesz miała jakieś doświadczenie i może łatwiej znajdziesz lepszą posadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh kłeszczon
jedyna pocieszająca sprawa to tak jak aniołek piszesz , doświadczenie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy jaka szansa na większe pieniądze, ile ogólnie jest pracy w zawodzie u Ciebie, i jakie masz wydatki. Jeśli nie masz nawet szans się za to utrzymać( a musisz) to nie i szukałabym czegoś za więcej nieważne gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh kłeszczon
pracy w zawodzie trochę jest , tylko zaporą jest to min 2 letnie doświadczenie ( w większości ofert) . Moja branża to logistyka. Mieszkam póki co z rodzicami wydatki więc są niewielkie. szansa na większe pieniądze jest ale z doświadczeniem , wtedy jak sie orientowałam to bez problemu 2500-3000 netto bym dostała w dobrej firmie. jest to stresująca i odpowiedzialna praca, bedę odpowiedzialna za 2 kierowców i zestawy warte kilkaset tysięcy :( to mnie trochę przeraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm, ja Ci powiem, że
zaczynałam od stażu po firmach, za 450 zeta, parę lat temu. I pracowałam za 450 - trafiłam na kolejny staż do obecnej pracy, przyjęto mnie po nim. Stopniowo dostawałam od najniższej pensji, dziś, po paru latach pracy mam ponad 2 tyś na rękę - wiem, że w tym zawodzie to i tak niewiele, ale generalnie ciężko znaleźć coś i za tyle, a u mnie w pracy co rok jakieś podwyżki - choćby te zwykłe 100 zł, co akurat inflacja je zje. ;) Nie mam kokosów, ale nie narzekam, potrafię się za to utrzymać, nie mam noża na gardle, sama mieszkam, mam jakieś niewielkie oszczędności... Jeśli będziesz czekać na ofertę z bajki, to możesz sobie czekać i czekać. Od nowego roku najniższa ma wynosić niespełna 1200 na rękę, więc spokojnie, poza tym znajdziesz inną pracę - to gdzie indziej pójdziesz, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×