Bydgoszcz to jest takie zadupie koło Torunia no nie?

Ale ja MAM!!! Nie wiem... mam też inne mankamenty które drażnią płeć przeciwną (łysina, fatalna budowa, małe stopy). Tak czy inaczej uważam że aseksualność u faceta to NIE POWÓD by szykanować ich i wyśmiewać rodem z przedszkola!! :( W Bydgoszczy chyba świat zatrzymał się na poziomie żłobka, bo jak idące obok mnie 2 wysokie dziewczyny nie potrafią się powstrzymać od śmiechu z kogoś gorszego płci męskiej (takiego jak ja) to oznacza że albo żyjemy w jakimś szambie do którego od lat nie przyjeżdża żadna pompówa, albo ja zwariowałem... :(

Chyba zwariowałeś

Zresztą nie pierdolcie głupot że ochroniarz może być niższy niż 164 cm!! W tym zawodzie (również tak jak i w policji oraz w straży miejskiej) MINIMALNY wzrost u faceta to 170 cm oraz 175 cm (zależnie od stanowiska)!! Taki co ma 169 cm nie zostanie nigdy zatrudniony na w/w stanowisko, bo po prostu przepisy temu nie pozwalają i tyle!!

Możliwe, bo po prostu jestem fizycznym gównem i to jest najważniejsze. Żadną laskę nie interesuje to, że mogę jej np dobrze komputer naprawić, że jestemś kimś, coś mam, tylko jak widzi takie gówno jak ja to od razu żeby tylko dowalić!! Są też takie szmaty że najpierw udają że mnie lubią, chcą np spotkać się, gadają do mnie, a potem oakzuje się że robiły sobie zwałe z kurdupla :( I co, może kurwa Bydzia to nie miejsce schadzek i raj dla dziwek ?? Dokładnie tak!! Darunia, Błażejka to tylko przykłady!!!!

Właśnie w tym zadoopiu poznałam najgorszego dzifkarza i padalca w moim życiu :( Niech szlag trafi tę dziurę, Żnin i okolice!

Już kiedyś pisałam Tobie, że jestem w zawodzie od kilku lat a wcześniej byłam w policji. No wydaje mi się, że widzę moich kolegów i wiem lepiej jak wyglądają. A w jakiej dzielnicy mieszkasz, że tam tyle dziwek?

To może starsi koledzy po 40-tce są niscy i żałośni i pracują w policji. Bo jak teraz masz nabór to żaden 169 centymetrowy karakan nie ma szans, żadnych!! Mieszkam na Wilczaku i tam akurat jest spokój. Dziwka Darunia jest ze Śrudmieścia, a Błażejka z Wyżyn. Tam nie (stety) często jestem gdyż mieszka tam moja babcia. Ale lubię tam jeździć bo dużo się dzieje :) Ostatnio pękła rura i woda leciała ze studzienki :P

Nie są żałośni i nie po 40. Znasz się lepiej na dziwkach niż na naborze do służby. Oblałeś pewnie psychologa i zwalasz na wzrost. No ja żadnych dziwek nie znam. I pęknięta rura nie jest dla mnie wydarzeniem

Nie nie, ja NIGDY nie ubiegałem się o pracę w mundurowych :) Coś ty, obaliłbym testy fizyczne, psychiczne to akurat dla mnie smiesznie mega proste :P Ale nawet by mnie nie zakfalifikowali, bo mają mniej niż 170 cm nie mam po prostu z czym iść do policji Owszem, mogę iść do pracy jako np informatyk do policji, ale JEDYNIE jako cywil, o mundurze mogę zapomnieć, centymetra brakuje i tego się oszukać nie da!! Ale co to ma za znaczenie, czy mój żałosny wzrost i wygląd to nadal uważasz że powód aby robić z mojej osoby szykany i jazdy ?? Bo ja mimo wszystko uważam że zasługuję chociaż na minimalny szacunek ze strony dziewczyn!! Nie chcą się ze mną dymać to niech chociaż ignorują i oleją a nie kurwa zaczepka, a najgorzej jak taka zagada, wtedy wiem na 100 % że robi ze mnie jazdę.. och... co to się z tym żałosnym światem porobiło :( Za dużo Tuska chyba w TV oglądają i potem dowalają niskim tak jak Kaczorowi... ŻAL!

Ale nikt nie mierzy kandydatów na testach. I gwoli ścisłości mój były miał tyle wzrostu co Ty. A pamiętam jak wyglądasz bo kiedyś zdjęcie wstawiłeś i powiem, że generalnie jesteś do Niego podobny.

No wszyscy moi znajomi z rodziny mówią że jestem podobny do ojca, tyle że ojciec jest z wyglądu fajny i przystojny, a ja jestem z wyglądu śmieciem :P

Mój były nie jest raczej Twoim ojcem. Ma 32 lata. I nie napisałam, że jest przystojny

No wiem że nie jest moim ojcem :P Chodziło mi o to że takie gówno fizyczne jak ja nawet jak jest do kogoś podobne to nie znaczy że ma atuty!! Ja ich nie mam!! Jedynie wewnątrz, ale fizycznie dosłownie nie mam NIIIIC do zaoferowania!! Ale powtarzam: TO NIE POWÓD by młode ładne dupy się ze mnie wyśmiewały i robiły jazdy!! :(

I tak najlepsze jest Inowrocław CITY! Mamy solanki i fontannę z dupy wziętą na Rynku. A tak serio to Bdg ma taka zaletę że jak czekam 2h na pociąg to mam tam co robić a Toruń Główny to jednak zadupie z lekka

i uważam, że to dziura jakich mało. niby duże miasto ale wali taką prowincją że szkoda gadać :(

Bydgoszcz miałaby zaledwie 60 tysięcy mieszkańców więcej niż Toruń

łódź

i

Bydgoszcz to miasto toruń to WIEs.

Inowrocław to dopiero zad***e koło Bydgoszczy. W Bydgoszczy chociaż są jakieś możliwości, a w Inie pożal się Boże. Bieda, nędza i bezrobocie. Każdy każdego zna, o każdym wszystko wie. Weźmy dworzec PKS w Inowrocławiu: wszystko pozamykane, nawet nie ma gdzie kupić gazety, czy coś do zjedzenia przed odjazdem. Wszystko wymarte, a poczekalnia brud, syf i malaria...

tyfusy zazdroszczą TORUNIA Torunianom bo to piękne miasto, zbaytki klimat kultura, wielu turystów, aaa w Bydzi pucha i wredni ludzie

wszystkie polskie miasta duże to zadupia tylko beton i spaliny kawalątek ładnej starówki i jakiś ładny park a tak reszta to syfffffffffffffffffffffffffffffffffffff

nienawidze bydgoszczy! niedlugo sie stad wyprowadzam. Ci co zostaja tu to rodzinki nudne....nuda i syf....

Up

rzeczywiście macie rację coś w tym jest, jakiś czas temu jak jechałem na rowerze na szwederowie to jakaś dziewczyna powiedziała do mnie zacytuje:(cześć da...e),nawet nie podała powodu co jak i dlaczego, po prostu porażka.

Nie, to Toruń jest podbydgoską wsią :D

Torun to porażka. Tylko kilka miejsc starówce jest w miarę wyremontowanych a tak jest brudno. Bydgoszcz wypada jednak lepiej a i wbrew obgowej pinii tez jest miastem zabytkowym.

Toruń wypada gorzej

Te miasta to zupełnie inna liga. Toruń to taki Radom północy.W bydgoszczy żyje sie lepiej a i bardzo piękne miasto sie zrobiło.