Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie chce wlasnych dzieci

pytanko do facetow o dzieci

Polecane posty

Gość nie chce wlasnych dzieci

mam pytanko do facetow: otoz nie chce miec wlasnych dzieci. ale planuje kiedys adoptowac male dziecko. jednak jedno mnie zastanawia: czy istnieja faceci ktorym by to nie sprawilo problemu? czy kazdy zdrowy samiec chce sie rozmonozyc i jak uslyszy,ze ja nie chce brac udzialu w rozplodzie,to mnie rzuci? bylam z jednym facetem 3 lata,ale wtedy nie myslalam o przyszlosci.rozstalismy sie z innego niz plany na przyszlosc powodu.wiem jednak,ze on mial zamiar miec wlasne dzieci kiedystam.dopiero niedawno doszlam do wniosku,ze nie zamierzam ryzykowac i tracic zdrowie,po to zeby jeszcze urodzic dziecko z ta sama wada genetyczna co ja. dodam,ze jestem dosc ladna,ale srednio zdrowa,nie zamierzam wypuszczac na swiat kogos takiego.a porow bylby dla mnie niebezpieczny. mam 24 lata i wiem,ze to juz wiek,kiedy szuka sie kogos na stale,nie chce byc po latach porzucona z tego powodu.jednak boje sie ze jak bede za bardzo sie z tym ujawniac,to nie znajde nikogo fajnego. mam szanse na normalnego faceta? czy moze powinnam nie mowic o tych planach po prostu,a facet pozniej bedzie bardziej skory zgodzic sie na taki uklad ze adoptujemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś mądra i wielce prawdopodobne, że spotkasz też w życiu takiego faceta. Jeśli Cię pokocha, to możliwe, że da się to wszystko sensownie poukładać. A co do mówienia...ja bym nie wyjawiała takich tajemnic na początku każdej znajomości, ale na pewno powiedziałabym o tym mężczyźnie, który zaczyna myśleć o mnie w kategoriach przyszłości. Przed takim tego absolutnie zatajać nie można i im szybciej się dowie, tym lepiej dla niego i dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zamartwiaj się zbytnio, gdyż są na świecie mężczyźni, którzy potrafią pokochać adoptowane dziecko jak własne i nieba mu przychylić:). Osobiście znam małżeństwo, w którym kobieta nie mogła mieć dzieci i mąż, choć z obawami, zgodził się na adopcję. Teraz tworzą wesołą rodzinę i spełniają się jako rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce wlasnych dzieci
dzieki:) no tak,ale jak ktos nie moze miec dzieci to inna sprawa u mnie kwestia jest taka,ze dziecko moge urodzic,ale ja nie chce ryzykowac,ze ono bedzie sie borykalo,z tym,co ja. Jest szansa spora,ze bedzie kompletnie zdrowe,ale ja nie chce ryzykowac.I nie chce tracic zdrowia wlasnego. wiec ktos moglby powiedziec,ze to dosc egoistyczne.le ja po prostu chce uniknac nieszczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie to właśnie nie jest egoistyczne:), gdyż świadomie nie chcesz skazywać dziecka na cierpienie, bo sama doświadczyłaś go na własnej skórze. Jest wiele dzieci na świecie, które trzeba kochać i dzięki takim ludziom ja Ty, mają szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła na cały świat
Masz szansę ale myślę, że musisz dobrze poszukać. Kiedy ja poznawałam swojego faceta - od razu powiedziałam mu, ze nie chce dzieci, że jeszcze nie jest mój czas i pewnie nigdy nie nadejdzie. Zaakceptował to, bo dzieci wg niego wiele by w zyciu skomplikowały. Niedawno natomiast rzucił mi tekstem, ze tatuaż na brzuchu to kiepski pomysl, bo co jesli mi brzuch urosnie podczas ciązy? Ja zrobiłam duze oczy a on zaczal sie dopytywać czy nie chce dzieci... Temat urwalismy ale coś czuję, ze pewnie do niego wrócimy. I tu pojawia się problem, bo wiążac się z nim wiedziałam że ich nie chce a teraz nagle zaczyna o nich myślec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×