Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasjer ... 24l ...

Zakochałem się w kobiecie po 40-stce ...... No i co teraz ?????

Polecane posty

Gość kasjer ... 24l ...

Pracuję w pewnej hurtowni, jestem kasjerem. Raz na tydzień przychodzi pewna klientka, która jak ją tylko zobaczę - powoduje szybsze bicie serca u mnie. Jest poprostu niesamowita. Z jednej strony taka urocza i kobieca , zmysłowa i wrażliwa a z drugiej taka pewna swojego wdzięku i stanowcza. Mógłbym napisać, że jest o wiele bardziej kusząca niż dziewczyny młodsze od niej o pokolenie ale to nie jej okazały biust czy jędrny tyłek mną tak zawładnął. Ona ma niezwykle taką kochaną buźkę :D Takie okrągłe policzki stworzone do całowania :D no i oczka to już w ogóle odlot ;) Pracuję w firmie 3 miesiące i już gdy po raz pierwszy do mnie podeszła to nie mogłem się powstrzymać żeby nie patrzeć jej głęboko w oczy. Jakoś tak samo to wyszło. Żadnej innej klientce tak nie patrzyłem a jej akurat tak wtedy spojrzałem , jakoś mnie zahipnotyzowała no i teraz już zawsze tak robię :D No nie wiem kurcze co się dzieje ale ja już powoli zaczynam głupieć przez nią. Coraz częściej zaczynam o niej mysleć poza pracą , w weekendy ( mam je wolne ) gdy się nudzę to odrazu zaczyna zaprzątać moje myśli. Co wieczór gdy idę spać myślę o niej i wyobrażam sobie różne sytuacje jak jestem z nią i co wtedy robimy :D Trwa to tak z godzinę i dopiero wtedy zasypiam. Inaczej bym nie usnął gdybym nie wymyślił sobie jakiejś historyjki jak jej w czymś pomagam a ona mi daje za to buzi albo jak spotykamy się przypadkiem gdzieś na rowerach i zaczynamy wspólną podróż itd :D No mam bujną wyobraźnię więc każdego wieczora inna historyjka tworzy się w mojej głowie. Nie będę narazie taki wylewny bo nie wiem czy będzie się wam chciało to czytać. Generalnie chciałbym prosić o wasze komentarze na ten temat. Co wy o tym myślicie ? Mam 24 lata a Pani E ma córkę w moim wieku :D Ma oczywiście męża i prawdopodobnie ułożone życie uczuciowe choć czasem wydaje się być troszkę osamotniona. Na pewno potrzebuje bardzo wiele ciepła bo jest niesamowicie uczuciowa. Widziałem jej męża i miałem wrażenie że trochę zapomniał o tym że kobieta w każdym wieku chce czuć się kochana. Pewnie dobry facet, taki spełniony zawodowo , na pewno nie ciapek ale ... a to siedział sobie w samochodzie i czekał aż ona włoży towar do samochodu , a to nie podszedł wcale do kasy tylko stał dalej i czekał. No nie wiem jak sobie tam żyją ale jakiś czas temu jakoś tak coś z nią zagadałem no i powiedziałem coś takiego do niej : " Oj zaraz chyba panią uduszę". Oczywiście w żartach ;) Coś mi tam małego zbroiła no to ja tak sobie powiedziałem. A ona wtedy powiedziała takim trochę smutnym głosem : " no i dobrze , wreszcie będę miała z tym wszystkim spokój". Smutno mi było wtedy bo odrazu wyczułem, że jednak są jakieś problemy które nie czynią jej w 100% szczęśliwą. Wiem też że zmarła jej mama 5 lat temu i dopiero w tym roku przestała ubierać się na czarno za namową córki. Oczywiste jest że ewentualny związek z nią odpada no bo przecież ona jest zajęta a jeśli nawet byłaby wolna to nie wiem czy byłby sens wiązać się na stałe z kobietą która żyje na tym świecie drugie tyle co ja. Ja poprostu chciałbym się w niej odkochać , tak dla świętego spokoju. Problem jest jednak taki że ja niby chcę ale tak naprawdę to chyba nie chcę bo cały czas robię wszystko aby to uczucie się pogłębiało :( No tak mnie kurcze wzięło jak nigdy chyba. Co do niej to wiem że mnie bardzo lubi i ma o mnie bardzo dobre zdanie ;) Chętnie do mnie przychodzi do kasy i zawsze gdy się do niej uśmiechnę to ona odrazu robi to samo :) Wtedy czuję się cudownie :D A może są tu kobiety które miały bądź mają takich swoich wielbicieli ? Czy podoba się wam gdy młodzi chłopacy patrzą na was z podziwem i pokazują wam że jesteście kochane ? ;) Lubicie czuć się adorowane przez takich jak ja ? Czy macie czasem myśli typu : "Uściskałabym tego młodego" albo "No popatrz sobie na mnie ciacho, wiem że jestem piekna" itd ... :D Sporo napisałem , może i wy postukacie w klawisze ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjer ... 24l ...
Ej no , ja tego sam do siebie nie pisałem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjer ... 24l ...
A zdarzyło ci się zauroczyć w kobiecie , która była mogłaby być twoją teściową ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no no no no no
noooo... i niech na tym auroczeniu pozostanie. Bo w razie, gdyby... to wszelki urok mże prysnąć szybciej niz się tego spodziewasz. Nie do rzadkości należą takie historie jak twoja. Wynika to moze i z wybujałej wyobraźni i z zerowego życiowego doświadczenia, które nie powinno zaczynać się takimi własnie podbojami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no no no no no
pani w tym wieku, tak zwana "rycząca czterdziestka" jeszcze przez jakiś czas będzie ci imponować, bo jest w pełni swej kobiecości, ale jesli myslisz, że nie jesteś jej w stanie zamącić na dobre w głowie to się mylisz. Zadaj sobie pytanie czy warto i co na dłuższą metę z tego może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjer ... 24l ...
Ona jest inna niż wszystkie. W niej jest wszystko to czego potrzebuje prawdziwy facet. Jest bardzo piękna. Jednocześnie widać w jej oczach ciepłe serducho i wrażliwość ale także taką twardość , brak naiwności czy niezdecydowania. Jest też bardzo sexy :D Bardzo gustownie ubrana, ładnie pachnąca no i figura taka że szok. Niby trochę grubsza ale takie jędrne to ciało że naprawdę nie da się za nią nie obejrzeć :D Jednak najbardziej to chyba jej buźka czaruje. Gdy ją widzę to mam ochotę ją ucałować albo tak mocno uściskać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co kasjer
chyba fajny z Ciebie facet. A zrób kiedyś tak: cmoknij ją znienacka w mankiet i powiedz "Pani tak mi się całuśnie kojarzy, że nie mogłem się oprzeć przepraszam za moją śmiałość". Tylko trudno przewidzieć reakcję, a praca też ważna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjer ... 24l ...
no no no : "Jeśli myślisz ze nie jesteś jej w stanie zamacić na dobre w głowie to się mylisz" A to nie miało być tak : jeśli myślisz ŻE JESTEŚ ............" Bo z tego co piszesz to wynika że jest szansa aby ją w sobie rozkochać. Tak jak pisałem : nie mam zamiaru tworzyć znią związku bo to jest nierealne. Ona ma męża , ma córkę w moim wieku która już ma dziecko. Jestem przekonany że kocha męża bo nie sądzę żeby się nie rozwiodła gdyby był dla niej nie w porządku. Jest zbyt stanowcza i pewna siebie żeby być zabawką. Może jestem zbyt młody i głupi i źle staram się czytać co w jej duszy gra ale jednak mam takie wrażenie że czegoś jej brakuje w związku. Zawsze przychodzi bardzo elegancka i jestem przekonany że ten biust który pokazuje ( w odpowiedni sposób - bez przesady ) a także tyłek ubierając świetnie dopasowane do pupy sukienki lub spodnie :D - to robi to po to aby się podobać. Nikt mi nie powie że kobieta nie jest świadoma tego jak wygląda. Myslę nawet że jest w stanie bardzo dokładnie ocenić kiedy się podoba i komu. Poza tym czasem jak utnę z nią krótka pogawędkę to wyczuwam że celowo chce mnie jakoś tak w sobie chyba no nie wiem :D Na pewno lubi pożartować , także jeżeli chodzi o sprawy dwuznaczne. Kiedyś jak przyjmowałem od niej pieniądze to powiedziałem kwotę i zapytałem odrazu "czy ma pani końcówkę" ( chodziło o te grosze ) a ona odrazu odpowiedziała " końcówkę to mają mężczyźni proszę Pana " :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedź obiektu westchnień
taka sobie, nawet dość prymitywna. Mnie by nieco zmroziła, a Tobie się podobało?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjer ... 24l ...
wiesz co kasjer: Nie no , nie będę taki całuśny :D Przynajmniej nie teraz :D Nie daję jej takich wyraźnych sygnałów że za nią szaleję choć podejrzewam że sama czuje że albo mam do niej słabość albo przynajmniej bardzo ją szanuję i cenię. No w końcu gdy tak się wpatruję w jej oczka to chyba musi coś to znaczyć. No bo niby po co miałby się patrzeć 24 letni chłopak na panią przed 50-stką i nie chciał za wszelką cenę jako pierwszy spuścić wzroku ? :D Nigdy pierwszy nie przestaję tak apropo ;) Tak ogólnie to myslę że ona się we mnie raczej nie zakocha choć wiem że należy do grupy kobiet które są kochliwe. No ale chyba samo to że ma już swoją rodzinę ( mąż , córka , wnuczka ) powinno sugerować że miłostki jej nie w głowie. Tylko że kurcze wiem, że jako piękna kobieta lubi się podobać i jestem przekonany że lubi uwodzić nawet takich młodych jak ja ;) Ehhh ... ale się wpakowałem co ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle o niej napisałeś
i o swoim zauroczeniu. A odwróćmy sytuację i przypuśćmy, że doszło by do "czegoś", zaliczyłaby Cię i potem udawała, że Cię nie zna. I tak bywa. A Ty mógłbyś się zwyczajnie zakochać. Dramt widzę, lepiej nie prowokuj, bo też prowokujesz, tak samo jak ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjer ... 24l ...
Gdyby chciała zaliczyć mnie tylko na raz a później udawać że mowy o żadnym uczuciu czy choćby o następnych"zaliczeniach" nie ma to nie byłoby źle :D Ja i tak jestem w niej zakochany i tak więc to nie ma wiekszego znaczenia :D Jedynie tylko to że jeszcze bardziej bym się zakochał i dłużej trwałoby leczenie serducha :D Ja i tak nie przechodze przez to pierwszy raz bo już kilka razy byłem nieszczęśliwie zakochany. Czasem mam wrażenie że zostanę nawet starym kawalerem bo w sprawach uczuciowych mam tak pod górkę jak mało kto. Podobam się tym dziewczynom które mi się nie podobają a mi się podobają te które choć mogłyby być dla mnie to jednak zawsze coś stoi na przeszkodzie :D Tak swoją drogą to chciałbym żeby przydarzyła się któregoś dnia ta chemia która sprawi że po całym zdarzeniu oboje będziemy się tłumaczyć : "Ja tego nie chciałem ale to się samo tak potoczyło " :D Póki co nie jest to możliwe bo ja mimo wszystko jestem zbyt ostrożny z nią. Nie rozgryzłem jej do końca a za wszelką cenę nie chcę popełnić przy niej głupstwa. To doświadczona kobieta , nie jest małolatą , ma ułozone w głowie , ma też jakieś zasady ... Ale chyba jak każda kobieta ma różne dni. Czasem wydaje mi się że wystarczyłoby jedno moje słowo aby lepiej sie poczuła a innym razem mam wrażenie że musiałbym się nieźle napocić aby wymusić na niej szczery uśmiech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bb jak benjamin benio
Mi to się wogóle podobały zawsze starsze laski. Są bardziej stałe no i mają styl. Młode dziewczyny są zbyt puste dla fajnych chłopaków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA CHEMIA TO MÓWIĘ
nie igraj z chemią, bo reakcja może być wybuchowa! Ale dobra nasza, jesteście obydwoje z tych, co chcieliby a boją się i jest ogromna szansa, że tak pozostanie - czego życzę z całego serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjer ...24l ...
A myślisz że ja mogę się jej podobać ? Może być tak że to także dla mnie chce się lepiej ubrać lub wyperfumować ? :D Pamiętam że był taki okres na początku że jednak trochę skromniej się stroiła a później tak jakby zaczęła się rozkręcać :D No ale to już raczej drobiazgi. Ja je zawsze wychwytuję bo już tak mam że jak chcę rozwiązać jakąś zagadkę czy problem to wszelkie szczegóły biorę pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta przewrotna jest
Z tego co tu czytam wyciągam wnioski, które to potwierdzają. Przewrotność niewieścia wieku nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wieszszszszsz
gdyby miała trochę ponad trzydzieści, byłoby może zrozumiałe, ale babka przed piećdziesiątką? To jakieś lekkie "skrzywienie" - wybacz, ale nie bardzo rozumiem Twoje zapędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjer ...24l ...
Tak , przewrotna jest ale to akurat jest raczej oczywiste w przypadku kobiet. Zwłaszcza jeżeli mówimy o kobietach które są jeszcze pociągające i o tym wiedzą, mają potrzebę seksu a co za tym idzie : są szalone itd ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ona jest starsza
nie o 15 a raczej o ponad 20! W przypadku odwrotnym jeszcze jakoś ujdzie, ale tutaj... daj se siana chłopie, tyle towaru pod ręką a ty w obłokach bujasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjer ...24l ...
Sam siebie nie rozumiem :( Wpadła mi w oko bo ogólnie za całokształt dałbym jej taką ocenę , jaką mało której kobiecie bym dał. Jest cudownej urody ( niesamowicie mnie pociąga ) i jeszcze lepszego charakteru. Dla mnie to jest taki wzorzec kobiety, której facet nie potrafiłby szczerze pokochać i na zawsze zostać przy niej. Są kobiety , które się nam podobają a z czasem nam sie odwiduje i po związku. Tak samo z resztą maja kobiety. Natomiast ona jest taka że od niej nie sposób sie nie uzależnić :D Potrafi zaskoczyć, ma receptę na życie i na mężczyzn pewnie też więc wie jak sprawić aby ciągle za nią szaleli. Oj płynę ... :D Sporo tych komplementów no ale pisze to co mi serce dyktuje bo chyba jednak wzięło górę nad rozsądkiem ;) Poprostu jest to kobieta która sprawia że na jej widok mięknę i tyle. Ogólnie nie jestem taki że lecę na pierwszą lepszą. Mam 24 lata i do tej pory nie było wiele kobiet które mi na dobre utkwiły w pamięci. Było ich kilka a teraz mam wrażenie że ta obecna przebija tamte wcześniejsze. W niej widzę same zalety jak narazie. Nawet jednej wady jeszcze nie zauważyłem. Wiem że to głupie że o tym już teraz pisać bo wady to z eguły po ślubie dopiero się dostrzega albo przynajmniej po bliższej znajomości ale ... mimo wszystko i tak jest to kobieta która robi na mnie wyjątkowe wrażenie. Każdy człowiek wyrabia sobie opinię o ludziach i te opinie powstają w każdym czasie : także już po pierwszej rozmowie czy zwykłym spojrzeniu. Ja mam o niej tak dobrą opinię jakiej nie ma obecnie żadna inna kobieta :D W tym momencie tylko w niej jestem zakochany. Normalnie oszaleję niedługo :D :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjer ...24l ...
Serce nie sługa a siana to ja nie chcę. Zakochuję się dopiero wtedy gdy wiem że to ktoś wyjątkowy albo tak jak w tym przypadku : kobieta nie wiadomo jak i kiedy sprawia że nie potrafię przez nią spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszesz, że trochę kobiet
było w Twoim życiu (bardzo młodym zresztą). Na moje oko jesteś takim jeszcze nioedojrzałym zielonym jabłuszkiem. Dlatego podobają Ci się kobiety bardzo dojrzałe, może nieco przejrzałe. Ciekawe jakbyś zobaczył ją niewyspaną, bez makijażu, może ma mostek albo protezkę zębową, skąd wiesz? Czy wtedy też by tak fajnie było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona nie jest w 100% szczesliwa ale ty jej tez nie dasz 100% szczescia, prawdy w calej historii jest 10 % (tzn to ze ja spotykasz w pracy) reszta to iluzja wyplywajaca z twojej glowy stworzyles swiat fantazji w ktorym ty jestes kims wspanialym i ona tez, ale to zludzenie i powiedzialbym ze moglbys podazyc za tym zludzeniem i probowac je zmaterializowac w celu doswiadczenia rozkoszy ktora jawi ci sie w twoich fantazjach ale ona jest mezatka i ma dziecko, wiec w tym momencie powinienes sie obudzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piszesz - ma rację
w pewnym wieku kobiety muszą się dobrze maskować, podtrzymywać to i owo fiszbinami, tapetki sporo nałożyć by jakoś wyglądać. W takich sytuacjach jako obserwatorowi zawsze przychodzi mi na myśl Zosia i Telimena. Ta druga mogła nie wiadomo co robić, a i tak doświadczenie "starej wygi" nie wygrało ze świeżością i urokiem młodości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjer ...24l ...
Z ząbkami ma wszystko ok bo widzę przy uśmiechu , mostka też nie ma raczej. Wygląda bardzo świeżo i zdrowo. Ładnie ubrana , ładnie opalona , zadbana figura. Ona jest naprawdę niezwykle pociągająca. I to nie jest tak że się tapetuje, robi na pokaz itd ... Jest poprostu śliczna i wiek jej nie przeszkadza. Z resztą dla mnie najbardziej liczy się u niej buzia i moja chęć bliskości z nią zawsze zaczyna się na chęci przytulenia jej. To taki słodki misiek z okrągłymi policzkami :D Nie wypuściłbym z rąk jej ;) A tak poza tym uwielbiam jej głos i rozmowę z nią i kocham jej dobre serduszko ;) Wspaniała jest i koniec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piszesz - ma rację
jeżeli zauważyłeś o ile nie fantazjujesz, że od jakiegoś czasu może "dla ciebie" zaczęła się lepiej ubierać, to jest zwyczajną próżną babą, nie przystoi starszawej pani taka poza. Obudź się człowieku, póki jeszcze czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjer ...24l ...
dywers : miłość zazwyczaj powstaje na naszym świecie fantazji. To my sami wykształcamy to uczucie nazywane miłością. Ktoś nam się spodoba a później zaczynamy się tą osobą interesować , mysleć o niej w samotności i w ten sposób tak sobie idealizujemy tą osobę. Ale co by nie mówić to i tak prawda jest jedna. Taka że ta Pani jest w moich oczach wyjątkowa. Czy się mylę co do niej czy nie to skoro wkradła mi sie do serca to coś musi być w niej wyjątkowego i nie ma to tamto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×