Zakochałem się w kobiecie po 40-stce ...... No i co teraz ?????

tylko nie zachłysnij się za mocno bo możesz nie odkrztusić

ty kolego nawet nie wiesz czym jest milosc, wiec zejdz na ziemie zanim kogos zranisz

Fajnie się czytało i widać że jesteś oK :) no cóż miłość nie wybiera...ale do rzeczy.:D jak miałam jakieś 19-20 lat to opiekowałam się dzieciakami i miałam pod opieką takiego jednego chłopca,synek mojej znajomej.Nie pamiętam ile dokładnie miał lat ale jakoś po komunii był na pewno.I patrzył się tak na mnie cały czas, z uwielbieniem :D kwiatki mi przynosił i widać że się zauroczył starszą koleżanką :D mamie swojej to powiedział a potem mnie że mnie kocha i w ogóle :D podbiegał do mnie znienacka i mnie całował w usta! sprytny dzieciak z niego był i bardzo uroczy :)

Ja ci powiem tak : Ale to był dzieciak tylko :D Ja może i wyszedłem tu na dzieciaka ale wcale nie jestem dzieciakiem w rzeczywistości. Bynajmniej nie myślę jak dzieciak. Znam trochę zycie. Tu mi się zdarzyło takie coś i nic nie mogę z tym zrobić. Pisałem przecież odrazu że związku nie chcę , pisałem nawet że chciałbym się odkochać. Tylko że ja nie potrafię tego zrobić. Ona jest taka że w niej się nie da nie zakochać :D Poza tym widzę ją co tydzień i sama świadomość że ją zobaczę za kilka dni znowu - nie pozwala mi o niej zapomnieć.

powiedział kiedyś tak: "Niestety, rzadko koło zdarzeń obraca siła naszych marzeń". Myślę, że owa pani starsza nie zostawi dla Ciebie małżonka, bo w tym wieku raczej się tego nie robi. Poza tym masz tego świadomość. W ogóle dosyć świadomy z Ciebie gostek, dlaczego taki uparciuch?

Mnie nie chodziło o to,nie myślę że jesteś dzieciakiem tylko akurat sobie przypomniałam tego chłopca,bo to znaczna różnica wieku :D a ja sama lubię poflirtować z kasjerami :P

jesteś bardzo zakompleksiony. Pewnie z młodymi Ci nie wychodzi, to przerzuciłeś się na starsze panie, dla Ciebie staruszkiiiii, jejku, mógłbyś być jej synem!

POza tym my kobiety czujemy takie rzeczy i ja myślę że Ona jest świadoma zaistniałej sytuacji.Zapewne myśli jestem za stara dla tego chłopaka ale słodki jest i chętnie wypiłabym, z nim kawę :)

MARZYCIEL. Odz se lepiej w pingla zagrac a goraca glowe schlodz Lechem, jakis pozytek z tego bedzie

przy świecach, bo wtedy zmarszczek tak nie widać

Pan Izydor Uparciuch ? W sumie to można tak o mnie powiedzieć ale nie w tym przypadku :D Tu kluczowe znaczenie ma poprostu taka chemia. Jestem wobec niej bezsilny. Ci którzy wierzą w przeznaczenie i prawdziwą miłość rozumieją to. U mnie nie jest to raczej kwestia przeznaczenia ale i tak jest to coś co mnie ogłupia. Raz sobie pomyślałem że zmienię pracę żeby jej nie widywać i nie męczyć swego serca ale odrazu chwilę potem pomyślałem sobie : Po co ja miałbym żyć gdybym jej nie mógł widywać :D Nieźle ze mną co ? :D

dajcie mu spokój to jego życie,jego marzenia.Ludzie się zakochują przez internet a On w dojrzałej kobiecie.

i tak fajnie, tak po prostu piszesz jak prawdziwy małolat o obiekcie westchnień. Czuć unoszące się w powietrzu feromony, no no...

Nie jestem zakompleksiony , no co ty ? Samo to że nigdy ( pisałem już o tym ) nie spuszczam wzroku jako pierwszy gdy patrzę na kobiety - jest tego wyrazem. Z młodymi mi nie wychodzi bo ciągle coś nie gra. Chyba chodzi tu o to że ja szukam czegoś co trudno u kobiet spotkać. Najbardziej w ludziach podba mi się to gdy są sobą. Młodzi rzadko tacy są , starsi częściej. Pewnie dlatego że młodym potrzebna jest pomoc innych ludzi bo bez tego do niczego nie dojdą. Natomiast ustabilizowane osoby mają to co chciały i nie muszą się komuś przypodobać żeby coś w ten sposób zyskać.

ja Ci powiem tak : a te 19 czy 20 lat to dawno temu miałaś ? :D Jeśli dekada minęła to chętnie bym Ci podokuczał ;P

10 lat temu ale nadał wyglądam tak samo :D

Nie kłam. Z wiekiem słabnie przemiana materii więc na pewno masz policzki bardziej okrągłe ;)

U mnie w biedronce jest dwóch fajnych kasjerów :D tacy w Twoim wieku.Oczywiście zawsze stoję do nich,można się pośmiać i pogadać :D raz baba z innej kasy mówi.Proszę tu do mojej kasy :O a ja oczywiście udaję że to nie do mnie :D

Nie nie mam,naprawdę :)

To dobrze że do nich lgniesz. Kasjerzy są super :D W życiu się nie spodziewałem że taką pracę znajdę. Teraz puki co jest super bo fajnych klientów mam. Wolę taką pracę niż miałbym siedzieć gdzieś za biórkiem w stosie papierów i pić co chwilę kawę aby nie usnąć lub łykać prochy aby głowa nie bolała. Równe 30 masz ? :D Jeśli jesteś z Wawy lub okolic to potwierdź to bo moglibyśmy jakoś tak bliżej się poznać wtedy :D

Tyle się opisałam ale mój post nie poszedł :( ale Wawy nie jestem :)

Mam! Kasjer to po prostu amator okrągłych policzków! Ja też mam okrągłe, ale jestem poza orbitą Twoich wymagań na szczęście, bo pokusa ludzka rzecz

kasjer odezwij się tu kiedyś jak się sprawy mają ok? ;)

te dwa karygodne byki Ci wypomne niestety: "Teraz puki co jest super bo fajnych klientów mam. Wolę taką pracę niż miałbym siedzieć gdzieś za biórkiem" Poprzestawiaj tylko u i ó i bedzie ok

Jutro pewnie przyjdzie do mnie do pracy moja kochana ;) Już się nie mogę doczekać :D

brazylijska telenowela:D:D:D

Nie ma Was ? :( Może byście mi podsunęli jakiś pomysł na podryw :D

To nie jest żadna telenowela kurcze ! Może i dziwny przypadek ale przecież ludzie nas ciągle zaskakują i zaskakiwać będą dalej. Kiedyś pewien młodzian w podobnym wieku też mówił w "rozmowach w toku" że zakochał się bez pamięci w Dodzie :D Skoro można pokochać kogoś kogo się nawet nie widziało na żywo to chyba tym bardziej można się zauroczyć kimś kogo się widzi na chwilkę co tydzień ;)

:(

podnoszę ;)