Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sylkasyleczka

platnosc karta, terminal,usuniecie rachunku. POMOCYyy

Polecane posty

Gość sylkasyleczka

pracuje w sklepie odzieżowym, dziś klientka płaciła karta, pierwszy rachunek dla mnie wyszedł ok, przy odcinku da niej terminal pomyślał trochę po czym wyszedł wycinek "rachunek usunięty" . Zadzwoniłam do szefowej, kazała 2 raz prezeciagnac, ale babka zadzwoniła przy mnie do banku gdzie potwierdzono transakcje. Teraz czytam na rożnych forach ze możliwe ze bank zaksięgował ta sytuacje ale potem pieniądze "odwiesi" a ja będę miała tyły. jestem załamana bo to kwota 500 zl. oczywiście spisałam z babka jakas tam umowę ze zwróci kasę jesli nie pobierze jej z rachunku,ale ludzie jacy są to wiadomo. Miał ktoś z was taka sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylkasyleczka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_płaszcz
skoro rachunek dla ciebie wyszedł ok to chyba nie masz się czym przejmować. Tyłów mieć nie będziesz, bo przecież masz kwit z terminala, że pieniądze poszły. Sprawa będzie do załatwienia między szefem a bankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylkasyleczka
Niestety szefowa kazała mi " przeciągnąć "jeszcze raz, a ja tego nie zrobiłam, tłumacząc jej ze kasa dojdzie na pewno bo konsultant tak mówił, teraz wiem że kasa może nie dojść, więc u szefowej i tak przerypane hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_płaszcz
przeciez jakbyś przeciągnęła drugi raz to kasa by wpłynęła podwójnie. O ile dobrze pamiętam. Pracowałam kiedyś w sklepie i kojarzę, że jak wyjdzie wydruk z terminala, to transakcja jest potwierdzona, następne przeciągnięcie karty byłoby drugą. ALe głowy nie dam, bo to było dośc dawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylkasyleczka
Oczywiście kochana, szefowa miała na myśli żeby w razie czego klientka byla obciążona podwójnie, my jej kasę zwrócimy, a nie na odwrot, ze my zostałyśmy z niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka ...
Wielokrotnie bylam w takiej sytuacji bo klienci czesto placa u mniew hotelu karta i jesli zdarza sie tak, to nalezy po raz drugi przeciagnac kartą, bo bank co prawda zalozyl blokade na wybrana kwote ale pozniej tą blokadę zdejmie i nie przekaze pieniedzy na konto tego sklepu. Jednym zdaniem szefowa ma racje ze bedzie zla, bo wydala ci polecenie sluzbowe a Ty nie zrealizowalas go. Ja zwolniłabym Cie za to z pracy ale moze Twoja szefowa jest bardziej ludzka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest nadzieja
Blanka ma rację, ale niepotrzebnie na końcu tak ostro poleciała:) Sytuację można uratować. Kontaktujesz się z serwisem (od terminala) przesyłasz skan: paragonu, wydruki z terminala i opisujesz dokładnie i czytelnie sytuację. Oni przesyłają do banku klientki prośbę o dociążenie konta / na kwotę z paragonu/. Bank obciąża konto klientki, ściąga te 500zł i dostajecie kase. Klientka może się odwołać, ale jeśli rzeczywiście coś u was kupiła sprawa zakończy się dla was pomyślnie. pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka ...
No, moze faktycznie za ostro ale przeszkololam tłumy recepcjonistek i takich rzeczy po prostu nietoleruje bo kiedys mi taka jedna wypuscila Wlocha z niuregulowanym rachunkiem na kwote 9 tys zł. I co ... pisz do banku ... eh ... wymagam od ludzi odrobinę myślenia nad tym co sie robi ... dziewczyna zadzwonila do szefowej a ta wydala jej polecenie, ktore autorka zlekceważyła ... teraz bedzie mnóstwo zachodu by tą kasę odzyskac. Za takie przewinienie należy sie kara pieniezna co najmniej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest nadzieja
Znam ten ból, bo i mi nie raz dziewczyny narobiły zamieszania przez swą "delikatność". A autorka rzeczywiście głupio zrobiła. Szefa trza słuchać, choćby po to, by ewentualna wpadka była na niego- wszak z jego polecenia ;D A teraz masz noc stresów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faefsdczx
a nie macie w terminalach opcji,wydrukuj kopie - drukuje wtedy terminal kopie ostatniej transakcji,jak płaci sie karta, to org.jest dla sklepu,a kopia dla klienta. I po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest nadzieja
Do:faefsdczx To nie kwestia kopi, a czasowej blokady środków. To inna sytuacja, powiedzmy że niestandardowa i nerwowa, bo Klient zwykle się plumta i nie wie o co chodzi :) Podobnie jak osoba obsługująca terminal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylkasyleczka
Dzwoniłam już do polcardu, kasa nie wpłynęła i nie ma prawa do nas wpłynąć bo transakcja została usunięta. Pozostaje mi jutro skontaktować się z klientką i poprosić o uregulowanie rachunku raz jeszcze. Fakt ze nie wypełniłam polecenia szefowej , ale gdyby babka kasy nie zwróciła, oczywiste jest ze ja bym zapłaciła.Poza tym szefowa nie ma z tego powodu jakiś problemów, wszystko załatwiam ja bo jej nie ma na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest nadzieja
Pamiętaj- jeśli babka zacznie robić szopki wysyłaj maila z prośbą o dociążenie. Dołącz skany czego się da- nawet tej umowy, którą z nią spisałaś. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylkasyleczka
jest nadzieja dziękuje za rady, mam nadzieje ze kobieta będzie uczciwa. Milej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka ...
Jeszcze słówko ode mnie. Nawet jesli nie uda Ci sie wyciagnac kasy od tej Pani, w co wątpie bo prawo jest po twojej stronie, to szefowa nie moze kazac Ci oddawac całej kwoty. Moze ukarac cie karą pieniężną ale tylko do ustalonego w kodeksie pracy limitu (juz nie pamiętam jakiego). Wiec nie szarp sie zbyt wczesnie z oddawaniem kasy bo takie postępowanie jest bezprawne. Zadzwon do tej Pani informujac o tym ze kasa nie wpłynęła i ona powinna uregulowac płatnosc, jesli nie moze przyjsc to niech Ci wysle ksero karty kredytowej lub poda numer i date waznosci - obciążysz ją na odległosc. Robiłam tak wielokrotnie, tylko karta musi byc na podpis. Na nastepny raz bedziesz miec nauczke i wiecej błędu nie popełnisz. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×