pomożcie podjąc decyzje

jestem z nim ponad rok byly klotnie ale mamy to za soba od kilku miesiecy staramy sie by nam sie udalo jednak jezeli ja co jakis czas czuje ze sie nieakceptowana niedoceniana przez niego nie czuje sie pewnie w tym związku nie mam zaufania bo kiedys w klotni powiedzial ze znajdzie sobie lepsza to czy jest sens? ja tylko czasami czuje sie szczesliwa i darzona uczuciem troche jest dobrze i pozniej zimny prysznic ze wcale nie jestem taka wyjatkowoa by bal sie mnie stracic nie ma go 6 dni dzwonil tylko raz dziennie pozniej po poludniu ja raz do niego dzoennie i uslyszlam wczoraj ze dzwonie za czesto 3 razy jak zadzwonilam przerywal rozmowe bo 1. piwo zamawia , bo jedzenie zamawia fakt pozniej oddwonil ale kurcze to po co odbiera i mnie zbywa za chwile a wczoraj to przegial zadzzwonilam po poludniu a on odebral i mowi ze mial wyciszony tel. ale czy cos chce bo on teraz spaceruje sobie ze znajomymi JEST CIEZKO OBRAZONY NA MNIE I UWAZA ZE JA PRZESADZILAM MAJAC PRETENSJE O TO MA MNIE GDZIES ZLAL TO ZE BYLO MI PRZYKRO NIE ROBI NA NIM WRAZENIA MOJ SMUTEK I LZY MAM DOSC PRZY KAZDEJ ROZNICY ZDAN JEGO MOWIENIA ZE MUSI SIE ZASTANOWIC DLACZEGO JEST ZE MNA nie chce by mnie w ten sposob straszyl

Zawsze się zastanawiam, co jest takiego fascynującego dla kobiety w takich facetach - dla mnie to niepojęte. Zgnoi, sponiewiera, obrazi, powie, że związek jest bez sensu, ale nie - jak ćma do ognia, bo "ja go kocham" :O

ma mnie w dupie wiem tylko wiesz on robi duzo rzeczy ktore swiadcza ze mu zalezy na mnie a oozniej cos takiego on oczekuje idealu oczywiscie sie nawet nie odezwal po tym bo on porozmawia jak wroci jest mnie pewny i wykorzystuje moje uczucia nie kocha mnie ale jest mu wygodnie ma wyprane posprzatane itd

Im wiecej bedziesz za ,nim"latala" nadskakiwala,pokazywala ze Ci zalezy ,tym szybciej bedzie uciekal i sprawe olewal,spobuj TY zerwac kontakt na tydzien ,by zobaczyc czy sie odezwie jak nie -To juz wiesz co masz robic.:)

No tak i jeszcze poradźcie jej, żeby poczytała "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy", to facet będzie jadł jej z ręki :O Jak lubisz taki związek, to w nim bądź, proste. Jak ci nie pasuje, to szukaj innego faceta - proste. No coś fajnego jest w tym gościu, skoro nadal z nim jesteś i tyle.

Spotykalam się z takim panem 4 lata o 4 za dlugo. Mowi się że milosc jest slepa. W tym wypadku to on te oczy wydrapywal.... Uciekaj dziewczyno poki czas

ja z nim mieszkam wec urwanie kontaktu na tydzien nie da rady zrealizowac wczoraj rozmaiwalismy przez telefon ja mowilam on sluchal duzo mowilam powiedzialam wszystko co mysle o jego zachowaniu i jak sie czuje powiedzialam ze wiem ze mnie nie kocha ani nie boi sie mnie stracic ze mnie pozbadl i jest strasznie mnie pewny ze to ja bede biegala za nim chciala wyjasnic sytuacje i sie dogadac powiedzialam ze mam dosc ''straszenia'' ze sie rozstaniemy albo ze on musi sie zastanowic powiedzialam ze nie czuje sie swobodnie dzwoniac do swojego faceta dziewczyny nie wkurzylybyscie sie jakby wam facet tak robil? ''pdbieral tel chwile rozmawial po czym mowil yyy sorki piwo zamawiam'' to samo z obiadem fakt oddzwanial pozniej ale chodzi mi o forme a wczoraj zapytal czy cos chce bo on spaceruje teraz

Ja pikolę, facet ci wyraźnie mówi, że cię nie chce - NIE KOCHAM CIĘ - , to nad czym ty się zastanawiasz? łatwiej by ci było, gdyby on cię naprawdę wywalił z domu? no bo to on w końcu podjąłby decyzję. Tracisz czas i tyle, no ale jak pisałam: coś cennego on ci jednak daje, skoro sama siebie męczysz w tym "związku" (cudysłów celowy).

on mi nie powiedzial ze mnie nie kocha z nim rozmowa o uczuciach jest niemozliwa wrecz jak ja mowie i tak wiem ze mnie nie kochasz on mowi ''skoro wiesz lepiej, jesli tak mowisz a poznije stwierdzil ze on sam nie wiem co to slowo znaczy u niego w domu nie okazywano sobie uczuc wrecz przeciwnie bylo oschle i zle

"nie kocha mnie ale jest mu wygodnie ma wyprane posprzatane itd" Nie musi mówić - okazuje to. Chcesz się bawić w praczkę i sprzątaczkę, a na dodatek zbawiać faceta, który ma problem z uczuciami - baw się, ale nie oczekuj żadnej wdzięczności. I nie żal się na forum, bo sama wybierasz sobie taki związek. Aha: nie, on się dla ciebie nie zmieni.

wczoraj zalozylas identyczny teamt pod innym nickiem, daj juz spokoj

pod tym samym nickiem bo to przezywam nie zmieni bo nie kocha a jak pokocha kogos to na rzesach bedzie stawal zeby bylo dobrze

ludzie ci i wczoraj pisali, jak to wyglada i co tym mysla, dzisiaj pisza to sam, a ty dalej swoje:o

Chcesz się bawić w praczkę i sprzątaczkę, a na dodatek zbawiać faceta, który ma problem z uczuciami - baw się, ale nie oczekuj żadnej wdzięczności. I nie żal się na forum, bo sama wybierasz sobie taki związek. Aha: nie, on się dla ciebie nie zmieni. podpisuje sie pod tym nie kocha cie, czego ty jeszcze chcesz, myslisz ze jak cos zrobisz to cie pokocha? Nie!

jest mi przykro bo sama sie oszukiwalam ze jest naczej ze darzy mnie uczuciem a to guzik prawda wszystko ma byc na jego warunkach

wiecie ja sie czuje jak na jakieks karuzeli najperw w moje urodziny sniadanka mi robi bukiety kwaiatow mi przynosi przywozi do pracy obieadek zebym zjadla prezencik robi a potem takie cos mozna zglupiec chyba ze to nic nie znaczy

usprawiedliwiasz go sama przed soba. chcesz z nim byc, badz. ale nikt ci tu nie napisze ze dobrze robisz. w sumie nie chce mi sie walkowac w kolko tego samego, wiec powiem, szanuj sie kobieto.