Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grg43g4g

za duzo mysle i to mnie zabija-analizuje gdybam

Polecane posty

Gość grg43g4g

pisze czarne scenariusze, jesli mam umowiona wizyte u lekarze bo ja sobie wczesniej cala wyobrazam:o i zazwyczaj w zlym swietle albo rozmowa o prace, analizuje, potem stwierdzam ze i tak sie nie nadam w zyciu codziennym wciaz mysle, gonitwa mysli 10000 na minute ;/ nie umiem przestac wciaz myslec, kiedys przez kilka dni nie gdybalam i bylam duzo szczesliwsza w tej chwili mam depresje, mysli samobojcze i juz sobie wyobraziam swoj pogrzeb, co chwile wyobrazam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdferetret
ja mam podobnie wiec sie nie rpzejmuj tylko ze ten moj stres przeniosl sie na serce ktore zaczelo szwankowac jakies 10 lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grg43g4g
ale czuje ze to mnie zabija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rurur3
pijesz kawę?? palisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co innego analizować a co inne
go - wyobrażać sobie. To pierwsze - rzeczywiście nie jest potrzebne. Mózg ludzki sam, "w tle" analizuje sytuacje i wynajduje rozwiązania. Znasz powiedzenie, że problem najlepiej przespać? We śnie mózg działa intensywnie - i często rano człowiek budzi się z rozwiązaniem. Świadome nadmierne myślenie o problemie - utrudnia pracę mózgu i znalezienie rozwiązania. Natomiast wyobrażać sobie - można. Wtedy następuje pewne oswojenie z problemem, sytuacją. I nie mylić z marzeniami! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grg43g4g
pije 1 kawe rano nie pale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rurur3
czy odczuwasz ciagle wewnętrzny niepokój??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rurur3
opisz nieco swoja sytuacje, jesteś sama? uczysz sie? ile masz lat, czy cos cie trapi?, jakie jest twoje otoczenie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grg43g4g
nie chce za duzo o sobie myslec nie studiuje nie pracuje niedawno mialam operacje kregoslupa ale gdybanie mam od zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może po prostu
Też tak mam, ciągle analizuję wszystko i wyobrażam sobie różne sytuacje.. i ja odczuwam niepokój, nie potrafię się wyluzować, u mnie związane jest to z hipochondrią i ogólnie jakimś lękiem, że będzie koniec świata i takie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grg43g4g
powiedzcie jak to ciagle myslenie wylaczyc bo oszaleje normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo prosto
"grg43g4g powiedzcie jak to ciagle myslenie wylaczyc bo oszaleje normalnie" zajmij się czymś! Jak człowiek coś robi - to nie myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grg43g4g
musialabym cos robic 24 na godzine heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rurur3
dobry sposobem jest wysiłek fizyczny, długa jazda na rowerze jakis trening sprawnościowy to daje POWERA do życia i wyłącza myślenie, można tez czytać książki o pozytywnym myśleniu, przede wszystkim unikać dołującej muzyki, filmów, towarzystwa... koniec świata i tak będzie wiec wyczekiwanie go ze strachem miła sie z celem, żyjcie tak ze gdy już nadejdzie nie można było wam niczego złego zarzucić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupuppupupupupupu
upupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze czyszczenie toksycznych mysli? to latwa technika oparta na akupunkturze , zajmie wam do 10 min i latwo to robic- bo ja np medytowac nie moge a z tym problemu nie mam- http://www.youtube.com/watch?v=dvujfkmmvoU homeopatia tez moze pomoc, polecam coffea

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co ci dolega nazywa sie depresja psychotyczna, leczy sie to lekami u psychiatry. Nie ty jedna tak masz, ja mam podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi pomaga wiara i modlitwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast na forum, ruszyć cztery litery, pójść do specjalisty i jego pytać. Szkoda każdego dnia zwłoki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszym sposobem jest nauczyć się być tu i teraz, nauczyć się sztuki wyłączania myślenia kiedy się tylko chce. Polecam artykuł, gdzie znajdują się dobre ćwiczenia na to (Szczególnie to z tabelą, może wydawać się głupie i na początku trudne, ale warto) http://michalpasterski.pl/2009/10/badz-tu-i-teraz/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×