Przyjazn - czy moge czuc sie urazona

Mam dwie bliskie przyjaciolki. Od paru miesiecy mieszkam za granica, ale dalej kontaktujemy sie emailowo albo sms-owo. Zreszta wczesniej tez nie bylo tak bardzo inaczej, skoro i tak kazda z nas mieszkala w innym miescie. Jedna z nich dostala ostatnio nowa prace, a ja dowiedzialam sie o tym od drugiej Czuje sie urazona, ze mnie pominela. Napisac chocby emaila czy sms-a do nas obu nie jest tak trudno. Czy powinnam sie czuc urazona? Czy mam prawo zasugerowac jesli nie wprost zwrocic uwage -ze czuje sie pominieta? W przyjazni dzieli sie smutki i radoscii mozna chyba byc ze soba szczerym! Bo jesli nie w przyjazni, to gdzie???!!!

bede wdzieczna za opinie...

pewnie ze masz prawo jesli to prawdziwa przyjazn. Ja jestem zagranica 4 lata, jak wyjezdzalam myslalam ze mam 6 dobrych przyjaciol. Po 4 latach moge szczerze powiedziec ze 2. Smutne, ale prawdziwe. I to ze jestes tak daleko nie powinno niczego usprawiedliwiac. przyjazn nie powinna znac granic. Ja mam zly dzien wiec moze przesadzez tym stwierdzeniem, ale kiedy zaczyna sie tzw. olewanie, to nie wroze tej przyjazni dlugiej przyszlosci.

wielkie dzieki za twoja odpowiedz :) dobrze dostac potwierdzenie ze moje odczucia nie sa irracjonalne...