to jeszcze raz ja...

Witajcie, przyszłam własnie z dworu, gdzie wybrudziłam sobie ubranie i postanowiłam napisać jeden z ostatnich moich listów na kafe. Chyba dobrze robię. Doszłam do wniosku, ze na pieniądze bez babci nie było szans - DOMNIEMANEJ. A spotkać się z nią to wolałabym z Hitlerem. Ta tu Bona Sforza tępi mnie jak każda chora umysłowo baba po gwałcie zbiorowym i poronieniu i wiecie - ona się miała powiesić po tym, a ona żyje do dziś do dziś życząc mi śmierci głodowej. Bo zobaczcie jaka ona jest DURNA po prostu - jak traktowała Bona Sforza Barbarę Radziwiłównę - i ona chce żebym ja jej słuchała i oskarża mnie że nie. Ta baba jest PIERDDOLNIĘTA W DEKIEL i tyle. Moja matka i tak wolała tych rodziców niż swoich, ale ja... ja ani tych ani jej nie chcę nikogo. Ja tylko chciałabym wiecie BYĆ NORMALNA. Bo z takimi żyjąc nie da się być normalnym. A powiem wam te pieniądze matki - niech se to zeżrą - to jakby z morderstwa jest - w sumie nie jakby tylko jest i tyle. I tylko nie rozumiem tej NIENAWIŚCI tej matki tu - dlaczego ja mam być gorsza od tego brata? Dlaczego? A to nie jest wiecie w ogóle mój brat - jakiś obcy. I przez ten rodowód oraz tę schizę z Barbarą Radziwiłówną ja w ogóle nie umiem się skupić, nic. Teraz wiecie wszystko na mnie, żebym sie powiesiła bo - i nie że wybudowała dom szmacie bez sensu tylko, że bez sensu mnie wzięła. Jakie ja miałam szanse na stałą pracę? I słuchajcie do szkoły średniej posłała mnie żeby była tam LITERKA R. No jebnięta - ale w razie co wiecie wszystko zwalić na mnie, że tam polazłam, gdzie indziej pracy mi nikt nie da, a w tej pracy - jakbym za mąż nie wyszła to co - ten ojciec miał mnie gwałcić? Ona ma wszystkie klepki na miejscu? Wiecie - ja jej NIGDY PRZENIGDY tego nie wybaczę i koniec. Ograli mi Holandię, ograli mi rośliny. No wiecie - coś strasznego. Wszystko na mnie zwalają - ja głupia, durna, idiotka , idź się powieś. No wiecie co. I teraz - nigdy nie było, że ja nie jestem ich. Ja nie jestem ich i tyle. Ale też powiem wam - no to zostaw. Nie bo bym się miała lepiej od nich, a przecież nie zasłużyłam bo nikt mnie nie chciał. Ale skończyłabym tę szkołe ogrodniczą i teraz mam te pieniądze. Oczywiście bez niej bo po co mnie wzięła. To jest wiocha, ona mnie ciorała jak gównem swoim - ona gówno swoje lepiej traktowała niż mnie a ten brat też bo ja ich obydwu nienawidzę. Po co ze mnie wroga zrobiła. Bo ja z Anglii i ona się zemści. No to się zemściła, że jak nie dostanę pieniedzy na mieszkanie to się powieszę i koniec. Albo paszportu USA, pracy i wyjazd. Powieszę się ja bo przecież z taką szmatą rozmawiać nie będę. Wolę HITLERA niż ją i koniec. A to samo robi w życiu ludziom - przez nią tylu samobójców jest, że szkoda słow. Na nią nikt nie reaguje - królowa Bona niech idzie się na łeb przebadac i koniec. A ja wiecie - co - twarz mam jak poszłam na wesele obcego faceta i tak poszłam bo to nie jest NAWET MÓJ PRZYRODNI brat - taką mam rodzinę. Naprawdę. I już mogę być z tym Hitlerem i gdziesmam was wszystkich i tyle i koniec. No bo co - skąd ja miałam wiedzieć, że ja zarobię na tym zachodzie tylko jak odejdę zdjęciami ślubnymi ze szkoły choć co by to znaczyło? Że ja wszystko przekreśliłam? Stała praca? Po tylu latach? Nie wiem. Bo co to jest szkoła. W SUMIE powołanie i tyle. Ale ja robiłam doktorat i to tak nie za bardzo wszystko, ta praca była, ciężko mi coś z sensem wiecie napisać i tyle. A temu Hitlerowi z góry się nie dam - ona nawet nie umie zniszczyć bo chciałaby zniszczyć i by mnie zabili bo bym się nie dała. Nóz w plecy i jednej osoby mniej. Tacy są. Mordercy i w ogóle. No ale co... tego nie, no to co? Pieniędzy też nie no to co? A przecież stara jestem, nikt mnie tam nie chce, zdrowia nie mam. Jeden bezsens. Ale byleby Bona miała rację. Bona Hitler. Bo ja ją pomawiam. Dobrze już ją pomawiam. Hitler i tyle. Nie rozumiałam , że ona idzie prosto do piekła za tę swoją całą pobożność ZAKŁAMANĄ i tyle. Za moją matkę i za wszystko. Bo studia mogłam ale nie musiałam mieć, ale średnie techniczne to sie należało, a tak sobie przeczyła wiecie - no to jest stała praca albo nie bo wszyscy na mnie, a ja w jakiej sytuacji? I to tyle lat wiecie. Tyle lat. No ale takie zycie. Może tu jeszcze coś napiszę, ale mam to w dupie wszystko. Nie dajcie się i tyle. Pozdrawiam.

napisz coś więcej

Owca...

Wiecie jaki to jest KOSZMAR mieć taką rodzinę jak ja. Straszny. I to 7 rok koszmaru. Ale powiem wam - po tym św. Józefie bym poszła i co dalej? To samo przecież. Ta Cila za mną i tyle :( No może żle zrobiłam ale wszystko bez sensu. Już zaraz po niej coś miałam miec. Nie wiem. Ta baba z góry to potwór, tu drugi. Ja najgorsza. Ale przyssały się do mnie jak PIJAWY wiecie - od lat. Niech się odpieprzą , że to tylko obiad i to jeszcze go ogrywam rośliną zmieniona, że o to nie stoję bo tak wyleciałam z pracy, a teraz będą mnie pomawiać wiecie, że ja się rzucałam, że ja miałam pretensje, wszystko odwrócą, że zgniła nie obroniłam się, tych samobojców nie ma. JAK TO NIE MA WIECIE? JAK TO NIE MA? Oni SĄ!!! Wszędzie wiszą - wszędzie. A w tej średniej co ci rodzice zrobili. A te siostry? NIe wiszą na drzewach? Takie rzeczy to są. Wy tego nie rozumiecie. I jakim prawem ta Pierdolnięta w pizdę Ilona czy Agnieszka Smieszka mi się w to wtrąca. Czy jakiś ksiądz. Czy ja im się wtrącam w coś wiecie? I tylko Bóg mnie ratuje jak zwykle. Ale takie problemy. Po co ona mnie wzięła? Za co ona tak nienawidzi tej Anglii? Czemu sobie nie zrobiła paszportu USA ta matka? Kto jest jej winien? Ona w ogóle nie umie przyznać się do błedu. Miała sobie ten paszport załatwić i tyle. Dlaczego nie? To jest JEJ WINA, a wszyscy na mnie i tyle. ZA CO? Bo ja się nie odzywam. Bo taki mam charakter i tyle i się nie dam wiecie. Bo nie i już. I po co jej był ten rodowód? Sama nie wie - ze złości, nienawiści. Ona się miała PO PROSTU powiesić i to by jej pomogło bo ja jej nie rozumiem. W końcu to katoliczka - jaki przykład. Jedno kłamstwo. Przez nią się można tylko powiesić albo potępić. A jej ślub to wiecie jak na mnie działa? WCALE. WCALE i tyle :(

jestem homoseksualistą

Nie wiem już co napisać. Może tu jeszcze przyjdę, ale nieprędko. Na razie idę. Pozdrawiam :(

Wykształceniem tez można matce dowalić wiesz. Tylko trzeba rozumieć to. Ja - no to rodzice mieli się wynieść ze wsi, ale mna sobie to ograli. Dziś żałują , że MNIE WZIĘLI bo by byli LEPSI dla siebie. Jak? Oni są chorzy psychicznie ale mnie racji nie przyznają. A ja? Miałam z nich zrezygnować 11 lat temu i to moja tragedia jest. I wiecie w sumie tylko tego żałuję bo profesor romotor potraktował mnie jak idiotkę - nie umiał mi dać rady, poleciał po starego, jakoś wyglądam, ale to jest koniec. Może ten rok teraz - bo tego nie rozumiem - to kara za grzechy, że właśnie wtedy nie poszłam z tej katedry, a powinnam była? Gdybym miała stała pracę tam czy godziny to by miał rację tak mnie ograł nazwiskiem i tyle. Sławne ktoś powie. Niekonieczne - żle interpretowane i tyle. Miałam się wtedy wynieść i robić 3 lata angielskiego. Wrócić gdzie indziej? A najpózniej po 4 roku. Ale nie wiedziałam, że mam peta wpisanego na zachodzie, nie umiałam się przestawić - że koniec tego doktoratu i tyle :( No i tego żałuję. Strasznie. Dlatego też pracy nie obronię bo profesor to samobójca i koniec. Po co komu taki doktorat? Mnie po nic - zupełnie :( W pracy fizycznej?

Powiem wam w Polsce szanuję jedynie Stanisława Augusta Poniatowskiego bo się zadłużył COŚ ROBIĄC Z SENSEM, wszyscy na niego, ale z sensem robił coś. Reszta mnie nie obchodzi. Niech mnie teraz ratuje od potępienia wiecznego może też, ale od więzienia w Polsce przez morderców z Holandii i Niemiec MORALNYCh jak ch.. w d... i tak dalej. Musi mnie uratować bo tak stoję o jego ZDEMORALIZOWANE PAŃSTWO. On tez był zdemoralizowany się dowiem - nie, on uprawiał POLITYKĘ. Miał se darować - może i prawda, miał siedzieć z kościołem na tym obiedzie i rozmawiać o ... Maryji Królowej Polski, tak? I co by z tego wynikło? No co? Bo może i jest to racja, ale... co by z tego wynikło?

Wiecie - rządzić to nie jest tak prosto. W pewnym momencie należy powiedzieć BASTA. Kiedy? Kiedy ktoś się wiesza przez to? Nie wiem :( I tyle :( królowa Bona miała się ode mnie odwalić. A ja? Ja się zniszczyłam wcześniej pieniążkiem w Łazienkach? Bo co ja miałam robić? Miałam iść sama po skierowanie na angielski, płacić se za to, kredyt wziąć. Ja bardzo tego żałuję i że muszę wyjechać też. W Anglii mi rady nie dadzą. Nikt mi rady nie da bo jestem taka mądralińska no ale co z tego jak zero kasy. Ja miałam wziąć sobie kredyt na studia. Przyszła jakaś pizda, wszystko jej, co tu teraz robić? Co to jeszcze, ale czy ja zarobię? A dalej? Ale jedno jest pewne. Paszport USA muszę choć próbować dostać bo tak nie po mnie, a tak po mnie i tyle :( Za kościół jako Drogę Krzyżową moją. Niestety zdania nie zmienię i tyle. Po co ja spowiadają królową Bonę to ja nie wiem, ojca też nie wybaczę i tyle :( Bo po co im ten kościół? Jedynie, ze im płacą i wszystko gra, a ja? Skończyłam jak najgorsza wariatka na świecie przez...tacę. Przez tacę. Bo co niedziela 1 zł. i wszystko gra, a tak? I tyle :( Choć na biednych, a tak? Taka prawda. Choć na biednych :(

ja wiecie tej Agnieszce Śmieszce NIGDY przez to nie oddam tych 10 euro , nigdy. I koniec. Niech je potraktuje jako opłatę na Kościół bo 1 zł na rok i też bym nie przepadła. No to przeze mnie w Polsce nie przepadnie za te 10 euro. Ale tego co zrobiła nigdy jej nie wybaczę i koniec. Pozdrawiam.