Dziewczyna o mnie nie dba.

Od niedawna przeprowadzilismy sie we własne 4kąty i tak jak prędzej kochalismy sie kilka razy dziennie, przy kazdej okazji gdy sie widzilismy tak teraz jest diametralna odmiana :((( Prawie wogole nie ma seksu a nie chce nalegac... O co chodzi :)

A , weż się ożeń to dopiero bedziesz miał przegwizdane !

mieszkaliście razem, to i pewnie nie widywaliście się codziennie, więc i ten seks był częstszy :P teraz jak mieszkacie razem i macie siebie 24/7 to już takiej potrzeby nie ma, bo czasem wystarczy, że ktoś jest obok i tyle. kobiety tak mają, a faceci błędnie myślą, że jak razem zamieszkają, to już będzie tylko seksik non stop hahahaha my się z wami naprawdę nie wiążemy dla nieustannego ruchania panowie, choć na pewno wam w to ciężko uwierzyć

no i może też być taka opcja, tzw. syndrom przyszłej żony :P skoro już razem mieszkacie, to ona jest pewna, że potem będzie ślub, dzieci itd. więc już Cię ma :P a skoro Cię już ma to po jaką cholerę ma odwalać ten seks? bo to robi większość kobiet, odwala seks, jako że jest on mówiąc szczerze mało ciekawy dla nas, o porządny orgazm ciężko, więc po co się wysilać :P jak się ożenisz będzie jeszcze gorzej

Ale zawsze jak rozmawialismy to bylo mowione ze jak pojdziemy na swoje to ciagle bedziemy sie kochac a tu nawet skromnego lodzika przed snem :(