Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrrr!!!

Problem z facetem

Polecane posty

Gość wrrr!!!

Poradźcie, bo to może ja jestem jakaś nienormalna. Kłócimy się z moim facetem (28lat) o to, że on chodzi w nieuprasowanych rzeczach, czasami mają nawet jakieś plamy. On mówi, że to jego sprawa w czym chodzi i jak wygląda, ale mnie jest po prostu wstyd, kiedy wychodzimy gdzieś, ja się zobię na bóstwo, a on nawet koszulki nie uprasuje. Mówi: "jak ci przeszkadza to mi uprasuj". Spoko, uprasować można raz czy drugi (nie mieszkamy razem), ale nie będę mu wiecznie prasować, bo on też ma ręce. I nie szanuje mojej pracy, bo po zdjęciu np. tej nieszczęsnej koszulki rzuca ją w kąt, zamiast powiesić tak, żeby się nie zgniotła. To ja mam jakieś chore wyobrażenia tego jak powinien wyglądać facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsdsdsdsdsdsdf
moj chlopak tez chodzi w plamach, dziurawych skarpetkach, faceci tak maja chyba, nie zwracaja uwagi na wyglad i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrr!!!
Ale czy to znaczy, że mam to zaakceptować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akceptować nie musisz:) możesz sobie znaleźć innego:P chyba, że chcesz go usilnie wychowywać ale będziesz mu tak matkować całe życie ja tam jestem zdania, że każdy dorosły odpowiada za siebie i tez ewentualnie wstydzi się sam za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrr!!!
ike Już chyba jest za stary na wychowywanie. Piszesz, że każdy dorosły wstydzi się za siebie, ale to mnie jako jego kobietę będą obgadywać, "jak ona go tak wypuściła z domu"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsdsdsdsdsdsdf
przeciez nie mieszkacie razem wiec ty go tak z domu nie wypuscilas. Jak ja bede keidys meiszkac ze swoim to na pewno nie pozwole zeby chodzil w takich ciuchach, powyrzucam je po prostu, podobnie jak te dziurawe skarpetki. aż dziw, ze jego matka tego nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc znajdź sobie takiego, za którego nie będziesz się wstydzić proste innego wyjścia nie masz nie zaczarujesz chłopa, żeby nagle zaczął zwracać uwagę na to jak się ubiera zostaje ci albo to akceptować albo mu prasować albo ultimatum- skoro dla ciebie to takie ważne chociaż ja do końca nie jestem przekonana do tego czy ktoś ma prawo mówić innemu jak ma się ubierać no ale generalnie można akurat podciągnąć to do kwestii bania o siebie- bo nie chodzi o styl a o prasowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrr!!!
To co zrobić? Pozwolić mu tak chodzić? Do znajomych, do pracy? Mieszka sam, więc mama mu nie powie, że źle wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsdsdsdsdsdsdf
tak zostaw to jak jest, jak bedziecie po slubie juz i razem mieszkac to wtedy mozesz wywalic te wszystkie ubrania z plamami, ja tak zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz próbować powiedzieć mu, że powinien dbać o ciebie żeby ci się podobać :P i skoro nie chce to znajdziesz sobie takiego, który będzie chciał ci się podobać to jest właśnie utimatum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrr!!!
A co z prasowaniem? Mam mu prasować, kiedy on gra w gry? Bo on jest zmęczony, jemu nie przeszkadza... ike już powiedział, że jak mi nie pasuje to mam znaleźć kogoś innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wyjdz naaaaa
a ile on ma lat? 28? i ty mu musisz mówic aby o siebie dbał i nie chodził w plamach? Myslałam ze to dorosly chłopa który umie o siebie zadbac :) dbasz o siebie? czy on ci mówi co masz robic i jak sie ubierac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrrr!!! " ale to mnie jako jego kobietę będą obgadywać, "jak ona go tak wypuściła z domu"..." sdsdsdsdsdsdsdf "Jak ja bede keidys meiszkac ze swoim to na pewno nie pozwole zeby chodzil w takich ciuchach, powyrzucam je po prostu, podobnie jak te dziurawe skarpetki. aż dziw, ze jego matka tego nie zrobi." Hahaha! Jedna głupsza od drugiej. :D Zrozumcie, że to jest ich sprawa jak chodzą ubrani i matkowanie im w tej kwestii niczego nie polepszy. A Wy chciałybyście usłyszeć od swoich facetów ultimatum, że jak nie będziecie się ściskać gorsetami czy chodzić w mini, to poszukają takiej, która zechce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrr!!!
Nie mówi mi jak mam się ubierać i ja też mu tego nie mówię. Ale nie założyłabym nieuprasowanej koszuli czy koszulki która wygląda jakby ją psu z gardła wyciągnięto. Myślę, że to świadczy o szacunku do drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrr!!!
Aneto ale chyba jeśli wychodzimy do znajomych, ja zakładam jakąś super kieckę a on nawet koszulki nie uprasuje, to chyba coś nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruuuuuu!
Zostaw go, nie zmieni sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Maverick
Niektorzy tak maja. Fajnie, ze moj facet tak nie ma. Moj maz za to zawsze fajnie wyglada i nie musze mu powtarzac, zeby sobie nowe dzinsy kupil, wzial prysznic, czy zmienil skarpetki :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×