Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nvuruuruwu

Mój facet u innej... szlag mnie trafia

Polecane posty

Gość nvuruuruwu

Mój facet ma kolegę, a ten niesamowicie piękna siostrę. Znamy się z kolegą od kupy lat, siostrę poznaliśmy wczoraj... i... dziś mój facet pojechał do tego kolegi coś mu pomóc, a nigdy wcześniej nie jeździł z taką pomocą. Jestem wkur...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvuruuruwu
pogada ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mnie to opchodzi
pani porucznik K. to dość gruba baba. Dzisiaj rozkazała mi się położyć na glebie, otworzyć ryja i zamknąć oczy. Musiałem posłuchać, bo choć jestem starszym kapralem, pani K. jest zastępcą dowódcy kompanii i muszę słuchać jej rozkazów. Ona wtedy ściągnęła spodnie i majtki i nasrała mi do gęby. Ja musiałem to zjeść bo bałem się, że stanę do raportu za niewykonanie rozkazu. Teraz źle się czuję, całe popołudnie rzygałem, boli mnie głowa i brzuch, mam chyba gorączkę. Co w tej sytuacji robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabellaaa
a o czym tu gadac? pojechal podrywac siostre i bycmoze od razu zakootasi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvuruuruwu
komuś się nudzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvuruuruwu
też mam głupie uczucie, że ja podrywa, a jeszcze tydzień temu chciałam go zostawić (jesteśmy ze sobą 4 lata), teraz jak poczułam zagrożenie to wróciła cała miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvuruuruwu
Przypominam sobie jak mnie pierwszy raz uderzył i napluł mi w twarz... i wtedy uświadamiam sobie jak bardzo go kocham, pomimo jego wad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvuruuruwu
podszywom się nudzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werti
miej oczy szeroko otwarte, może to nie jest do końca w porządku ale skontroluj dyskretnie jego telefon, czy przypadkiem się nie kontaktują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szz
Ja bym na twoim miejscu dziś starała sie uspokoić,ale jeżeli zobaczysz ze takie sytuacje będą zdazac sie czesciej to bądź czujna. Najlepiej byłoby gdybys zaprzyjaźniła sie z tą kobietą. Wtedy spotykalibyście sie całą grupą a ty miałabyś oko na sytuacje. mozliwe nawet ze gdyby ona cie polubiła nie dopusciłaby do zalotów ze strony twojego faceta i ci o nich powiedziała. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvuruuruwu
na chwilę obecną jestem bardzo zła, jakaś kobieca intuicja się we mnie odezwała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvuruuruwu
męska rzecz- ona jest samotna. pociesza mnie tylko fakt, że za miesiąc wyjeżdża na drugi koniec polski na studia. Ale miesiąc to długo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvuruuruwu
dokładnie.... nigdy nie miałam tak złego przeczucia, choć on nigdy nie zawiódł mojego zaufania mam nadzieję, że sama sie tylko nakręcam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvuruuruwu
mnie to chociaż zmobilizowało, zeby zrobić coś ze sobą, sama jestem ładna (i skromna), ale ostatnio się zaniedbałam. Ale zaczęłam od wczoraj dbać o siebie (tak jak kiedyś) i od jutra biegam. zazdrośnica się we mnie odezwała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko jakie to uczucie srać ze strachu za kazdym razem,kiedy w otoczeniu swojego faceta zobaczy sie superlaske...nie wiem,nie czujesz,że Cie to upokarza;/ aaa i nie zapomnij zapytac go po powrocie czy była akurat w domu i jak wyglądała... smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvuruuruwu
czy ja pisałam, że były takie sytuacje wcześniej? i nie mam zamiaru wypytywać czy była i jak wyglądała,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvuruuruwu
Kraft_durch_Freude czasem o to cięzko, praca, dom, studia, ale już się wzięłam za siebie. Dam radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro chciałaś go zostawić
to widocznie miałaś jakiś powód. Taki trochę z Ciebie pies ogrodnika autorko ;) ;) Dlaczego nagle Ci się odwidziało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i jeszcze jedno istnieje duze prawdopodobieństwo,że dla tej ślicznotki Twój facet jest tylko kolejnym śliniącym się na jej widok samcem odrazu zakładasz,że na niego poleci...pfff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvuruuruwu
tak, wiem zachowanie psa ogrodnika. Denerwowłą mnie bardzo. Tak ogolnie wszystkim. A teraz jak pomyślałam, że mogłoby go nie byc to już nie jest tak fajnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie "miłość" się w Tobie obudziła. Tylko syndrom, który jest znany pod nazwą "pies ogrodnika" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvuruuruwu
no to fakt- niekoniecznie ona na niego poleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro chciałaś go zostawić
a tydzień temu też mogłoby go nie być i wtedy o tym nie myślałaś? Że go nie będzie? Jak planowałaś go zostawić? Wiesz co, ja to bym się zastanowiła czy w ogóle masz się czym przejmować, bo jakoś tak mi się wydaje, że to chwilowa zazdrość... a jak "zagrożenie" minie (chociaż wcale nie jest powiedziane że coś się dzieje) to znowu zacznie Cię denerwować i znowu zaczniesz mieć wątpliwości... Pytanie: po co się wkurzasz, skoro jeszcze tydzień temu Ci nie zależało...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×